Kleofas11 Napisano 25 Stycznia 2020 Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2020 https://www.popularne.pl/test-ciazowy-przed-wejsciem-do-samolotu/ Saipan to terytorium zależne USA, więc poród na tym terytorium jest równoznaczny z porodem na terenie USA. https://pytanienasniadanie.tvp.pl/46237524/pasazerka-zostala-zmuszona-do-wykonania-testu-ciazowego-przed-wejsciem-na-poklad Dyskusja na temat tego przypadku odmowy wejścia na pokład samolotu. Konkluzja tej dyskusji : Każda linia lotnicza ma - lub może mieć - swoje (indywidualne) przepisy na temat obecności na pokładzie samolotu kobiet w ciąży.
andyopole Napisano 25 Stycznia 2020 Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2020 Dnia 24.01.2020 o 05:55, andyopole napisał: Będzie osobna kolejka dla kobiet, najpierw test ciazowy potem pieczatka w paszport. Albo tym samym samolotem nazad. A nie mówiłem?
pelasia Napisano 25 Stycznia 2020 Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2020 3 godziny temu, andyopole napisał: A nie mówiłem? Oj juz widze sprawy sadowe...naruszenie prywatnosci osobistej, medycznej, dyskryminacja itp. Bedzie sie dzialo...
MeganMarkle Napisano 14 Lutego 2020 Zgłoś Napisano 14 Lutego 2020 Ale zaraz... dlaczego nie można po prostu zmienić prawa i usunąć te poprawkę tak żeby obywatelstwo z definicji było tylko przez krew a nie miejsce urodzenia? Przecież cokolwiek innego nie ma sensu, to archaizm i trzeba to zmienić. I mówię to jako przeciwniczka Trumpa i do tego sama mam w domu „ancor baby” Notabene zaczęłam się ostatnio zastanawiać czy aby to amerykańskie obywatelstwo to dla niego na pewno tak super i czy sam fakt posiadania miejsca urodzenia w usa już czyni go obywatele czy tez może dopóki nie wyrobie mu paszportu to można się jakoś z tego wycofać i zrzec czy coś? Tak tylko rozważam odkąd pały mnie w domu naszly... ;p
mola Napisano 14 Lutego 2020 Zgłoś Napisano 14 Lutego 2020 3 minuty temu, MeganMarkle napisał: Ale zaraz... dlaczego nie można po prostu zmienić prawa i usunąć te poprawkę tak żeby obywatelstwo z definicji było tylko przez krew a nie miejsce urodzenia? Przecież cokolwiek innego nie ma sensu, to archaizm i trzeba to zmienić. I mówię to jako przeciwniczka Trumpa i do tego sama mam w domu „ancor baby” Notabene zaczęłam się ostatnio zastanawiać czy aby to amerykańskie obywatelstwo to dla niego na pewno tak super i czy sam fakt posiadania miejsca urodzenia w usa już czyni go obywatele czy tez może dopóki nie wyrobie mu paszportu to można się jakoś z tego wycofać i zrzec czy coś? Tak tylko rozważam odkąd pały mnie w domu naszly... ;p Dlatego, że to wymaga zmiany w konstytucji, a amerykańską konstytucję zmienić to nie jest tak hop siup.
MeganMarkle Napisano 14 Lutego 2020 Zgłoś Napisano 14 Lutego 2020 3 minutes ago, mola said: Dlatego, że to wymaga zmiany w konstytucji, a amerykańską konstytucję zmienić to nie jest tak hop siup. Wiadomo, tak jak każda inna konstytucję, potrzeba sporej większości. Ale czemu nikt nawet nie próbuje tego poddać pod głosowanie?? Myśle ze poszłoby łatwiej niż z prawem do broni... (które notabene tez by trzeba znieść, ale wiem że większość Amerykanów by się ze mną mie zgodziła )
andyopole Napisano 14 Lutego 2020 Zgłoś Napisano 14 Lutego 2020 18 minut temu, MeganMarkle napisał: Ale zaraz... dlaczego nie można po prostu zmienić prawa i usunąć te poprawkę tak żeby obywatelstwo z definicji było tylko przez krew a nie miejsce urodzenia? Przecież cokolwiek innego nie ma sensu, to archaizm i trzeba to zmienić. I mówię to jako przeciwniczka Trumpa i do tego sama mam w domu „ancor baby” Notabene zaczęłam się ostatnio zastanawiać czy aby to amerykańskie obywatelstwo to dla niego na pewno tak super i czy sam fakt posiadania miejsca urodzenia w usa już czyni go obywatele czy tez może dopóki nie wyrobie mu paszportu to można się jakoś z tego wycofać i zrzec czy coś? Tak tylko rozważam odkąd pały mnie w domu naszly... ;p Zostal obywatelem w momencie przyjscia na swiat, bez pytania Ciebie o zdanie. Ma prawo zostac prezydentem!
mola Napisano 14 Lutego 2020 Zgłoś Napisano 14 Lutego 2020 32 minuty temu, MeganMarkle napisał: Wiadomo, tak jak każda inna konstytucję, potrzeba sporej większości. Ale czemu nikt nawet nie próbuje tego poddać pod głosowanie?? Myśle ze poszłoby łatwiej niż z prawem do broni... (które notabene tez by trzeba znieść, ale wiem że większość Amerykanów by się ze mną mie zgodziła ) Oczywiście, że próbują, ale jeszcze nic się nie przedarło przez kongres. Na przykład: https://www.congress.gov/bill/111th-congress/senate-joint-resolution/6/text
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.