hazoyaaa Posted April 15, 2020 Report Share Posted April 15, 2020 Witam serdecznie. Mam duży problem - mój obecny chłopak jest obywatelem USA i chcielibyśmy w przyszłości wziąć ślub, a co z tym się wiąże - moja imigracja do Stanów Zjednoczonych. W przeszłości jednak miałam kłopoty przez swojego byłego chłopaka i niestety sytuacja potoczyła się tak, że przez moją obecność w niewłaściwym miejscu i czasie zostałam osobą karaną - otrzymałam wyrok ograniczenia wolności, karę uznano za odbytą i wyrok wkrótce ulegnie zatarciu (muszą upłynąć trzy lata od czasu uznania kary za odbytą, stanie się to za kilka miesięcy). Moje pytanie brzmi - czy moje małżeństwo w obywatelem USA może zostać utrudnione przez moją przeszłość? Link to comment Share on other sites More sharing options...
andyopole Posted April 15, 2020 Report Share Posted April 15, 2020 Wiele zalezy od rodzaju przestepstwa. Jesli np. narkotyki to moze byc duzy problem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
hazoyaaa Posted April 15, 2020 Author Report Share Posted April 15, 2020 Nie, nie chodziło o narkotyki, lecz o kradzież sklepową. Mój były chłopak coś ukradł, ja akurat wtedy byłam tam z nim i uznano, że jestem współwinna. Link to comment Share on other sites More sharing options...
katlia Posted April 15, 2020 Report Share Posted April 15, 2020 44 minuty temu, hazoyaaa napisał: czy moje małżeństwo w obywatelem USA może zostać utrudnione przez moją przeszłość? Malzenstwo nie... ale Twoj wjazd do USA mozliwie tak. Sa niektore przestepstwa ktore zablokuja Ci droge do USA - zwlaszcza tak zwane "crimes of moral turpitude" https://en.wikipedia.org/wiki/Moral_turpitude Niestety, kradziez podlega do tej definicji. Sprawa moze wymagac prawnika imigracyjnego. Link to comment Share on other sites More sharing options...
andyopole Posted April 15, 2020 Report Share Posted April 15, 2020 3 minuty temu, katlia napisał: Malzenstwo nie... ale Twoj wjazd do USA mozliwie tak. Sa niektore przestepstwa ktore zablokuja Ci droge do USA - zwlaszcza tak zwane "crimes of moral turpitude" https://en.wikipedia.org/wiki/Moral_turpitude Niestety, kradziez podlega do tej definicji. Sprawa moze wymagac prawnika imigracyjnego. @katlia wyjasnila jak profesjonalny "lojer", Nalezy sie jej $200 za porade prawna. Mnie wystarczy czteropak. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kzielu Posted April 15, 2020 Report Share Posted April 15, 2020 I zatarcie nie ma tu zadnego znaczenia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
katlia Posted April 15, 2020 Report Share Posted April 15, 2020 13 minut temu, andyopole napisał: @katlia wyjasnila jak profesjonalny "lojer", Nalezy sie jej $200 za porade prawna. Mnie wystarczy czteropak. LOL. Wiesz, moj maz kiedys mial taka sytuacje: mloda Rosjanka przyjechala na program letni na jego uniwersytet. No i wyobraz sobie ona i jeszcze inna Rosjanka byly aresztowane za shop lifting. Ukradly kilka... stanikow! Po prostu wlozyly kilka (kazdy ciut wiekszy, lol) na siebie pod bluzki i chcialy tak wyjsc ze sklepu. A poniewaz to byly glupiutkie dziewczyny, zaaregowaly tak jak gdyby byly w Rosji: zaoferowaly pieniadze dla policjanta ktore je zatrzymal. Od razu byly poslane do ciupy, i grozilo im nie tylko oskarzenie theft ale bribery i attempt to corrupt a public official czy cos takiego. Gdyby byly convicted, to te dziewczyny nigdy nie dostalyby sie ponownie do USA. Uniwersytet wspolpracowal z district attorney i w koncu wynegocjowali dziewczynom jakies male kary, glownie dlatego ze DA tez uwazal je po prostu jako glupie dzieciaki (i bawilo ich caly koncept kradziezy coraz wiekszych stanikow). Teraz jedna z nich nawet pracuje w ambasadzie amerykanskiej w Moskwie jako "biurowa." Link to comment Share on other sites More sharing options...
hazoyaaa Posted April 15, 2020 Author Report Share Posted April 15, 2020 48 minut temu, katlia napisał: Gdyby byly convicted, to te dziewczyny nigdy nie dostalyby sie ponownie do USA. Jak to? Jest chyba wiele przypadkow osob, ktore w przeszlosci byly skazane i jednak podrozuja do US, przykladem moze byc chocby Szpilka, ktory mial tam walke, mimo ze wczesniej mial wyrok. Nie to jednak jest moim problemem - samo dostanie sie do Stanow w celach turystycznych ok, ale chec pobytu na dluzej spedza mi sen z powiek. Wczesniej bylam w US przez prawie rok, mialam wize J1 i nie przedluzylam nielegalnie pobytu. Mysle, ze podczas skladania wniosku wizy narzeczenskiej, po prostu nalezy powiedziec prawde, mimo ze wyrok ulegnie juz zatarciu, bo wydaje mi sie, ze jednak potencjalnych emigrantow sprawdzaja dokladniej niz zwyklych turystow. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jackie Posted April 15, 2020 Report Share Posted April 15, 2020 Teraz, hazoyaaa napisał: Jak to? Jest chyba wiele przypadkow osob, ktore w przeszlosci byly skazane i jednak podrozuja do US, przykladem moze byc chocby Szpilka, ktory mial tam walke, mimo ze wczesniej mial wyrok, I został cofnięty z lotniska, musiał starac sie o waiver. Link to comment Share on other sites More sharing options...
andyopole Posted April 15, 2020 Report Share Posted April 15, 2020 1 godzinę temu, katlia napisał: Teraz jedna z nich nawet pracuje w ambasadzie amerykanskiej w Moskwie jako "biurowa." Szpion. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.