Przeprowadzka z Polski do Stanów Cleveland

[Wrona]

Cześć :) 

Wspólnie z mężem mamy dosyć życia w Polsce. Chcielibyśmy spróbować tego samego Stanach. 

W Pl mamy dom, po którego sprzedaży zostanie nam około 125tys. dolarów. Widzieliśmy całkiem ładne i tanie domy w Cleveland. Czytałam o tym mieście różne opinie, może jest ktoś, kto mieszka tam i może o tym opowiedzieć?

Może polecacie inne miejsce na start? Chcielibyśmy kupić nieruchomość, nie wynajmować.

Jak wygląda sprawa z pracą? Ja z wykształcenia jestem nauczycielem i pedaglgoiem specjalnym. Przyznam, że uwielbiam swoją pracę i chciałabym móc pracować w zawodzie :) Jest na to szansa?

Mąż jest po maturze i prowadzi własną firmę zajmująca się światłowodami. Wiemy, że w Stanach ciężko tym biznesem :( może powinien w Pl zrobić jakieś kwalifikacje? 

Zależy nam na bezpiecznym życiu, mamy dwoje dzieci i chciałabym móc wypuścić je na podwórko bez obaw, że je stracę ;)

Czy w USA jest jakieś obostrzenie co do wwozu zwierząt  i posiadania ras w Pl uznawanych ja groźne?

Dziękuję za odpowiedzi, Weronika.

[Adr]

Zainteresujcie się najpierw tematem wiz, nie da rady emigrować do USA ot tak jak do kraju w UE. W sumie jedyne opcje jakie macie to loteria wizowa albo sponsorowanie pracownicze. Biorąc pod uwagę obecne bezrobocie w stanach ze sponsorowaniem wizy może być problem (o ile jest to w ogóle realne jako nauczyciel) a loteria jak to loteria - szansa ~1:100.

[mcpear]

Chcecie przeprowadzić się legalnie czy nielegalnie? Znasz wymogi legalnej przeprowadzki do USA?

Generalnie po przeprowadzce legalnej praca jako pedagog specjalny pewnie byłaby możliwa (mogą od Ciebie chcieć certyfikacji jakiś papierów, może jeszcze jakichś kursów ale nie sądzę że byłby problem z pracą w zawodzie)

[Kleofas11]

Godzinę temu, Adr napisał:

Zainteresujcie się najpierw tematem wiz, nie da rady emigrować do USA ot tak jak do kraju w UE. W sumie jedyne opcje jakie macie to loteria wizowa albo sponsorowanie pracownicze. Biorąc pod uwagę obecne bezrobocie w stanach ze sponsorowaniem wizy może być problem (o ile jest to w ogóle realne jako nauczyciel) a loteria jak to loteria - szansa ~1:100.

Trzeźwe uwagi. A to dopełnia całości. https://tygodnik.tvp.pl/48051340/prawie-40-milionow-bezrobotnych-jak-tsunami-covid19-zmiata-gospodarke-usa

Chiński nietoperz rozwalił gospodarkę na kolejne lata. Na długie lata. Już nic nie będzie takie jak wcześniej.

[kzielu]

Dziura budżetowa OH zostanie "załatana" cięciami w edukacji....

[Wrona]

Znamy problem wizowy  jedyne na co patrzymy to wiza pracownicza. Natomiast nie chciałabym zostawać w tej firmie na stałe, dlatego pytałam i pracę w zawodzie.

Obecnie to luźny pomysł, ponieważ w Pl jest gorzej i gorzej... 

[kzielu]

22 minuty temu, Wrona napisał:

Znamy problem wizowy  jedyne na co patrzymy to wiza pracownicza. Natomiast nie chciałabym zostawać w tej firmie na stałe, dlatego pytałam i pracę w zawodzie.

Obecnie to luźny pomysł, ponieważ w Pl jest gorzej i gorzej... 

LOL. Ewidentnie pracy domowej w kwestii tego jak jest w US nie odrobilas (to odnosnie tego ze w PL jest gorzej).

Plan sie kupy nie trzyma zupelnie. Wize pracownicza jako nauczyciel ? Zapomnij, w tej chwili planuja jest w ogole zatrzymac, jak pisalem budzet edukacji w OH zostal wlasnie przez DeWine'a obciety dosc drastycznie a nawet w czasach pre-covid wiza pracownicza dla nauczyciela bylaby co najmniej trudna.

Kupno domu na wizie nieimigracyjnej (ktora pracownicza jest - konczy sie i wracasz do domu jak Cie nikt na GC nie zasponsoruje) ?

I koniec koncow - dom za 125k to bedzie albo dzielnica w ktorej nie chcesz mieszkac, albo kompletny fixer upper, jedno i drugie, albo jakas calkowicie okolica daleko od cywilizacji (mieszkam na polnocy Cincinnati, wiec klimaty OH znam dosc niezle). To ze dom jest "ladny" na zdjeciu to ostatnia rzecz ktora powinnac brac pod uwage kupujac dom.

Trudno Ci w jakis sposob pomoc bo jak napisalem - plan sie kupy nie trzyma w ogole.

[andyopole]

16 minut temu, kzielu napisał:

To ze dom jest "ladny" na zdjeciu to ostatnia rzecz ktora powinnac brac pod uwage kupujac dom.

Moj malenki domek na zdjeciach byl ladny a teraz jest jeszcze ladniejszy. Natomiast zdjecia byly zrobione tak fachowo ze na ich podstawie mozna by bylo sadzic ze to rezydencja a nie kurna chatka.   

[andyopole]

A tak w ogole, prawie wszyscy moi znajomi nauczyciele (ci, ktorzy jeszcze nie zostali zwolnieni)  drza na mysl o przyszlym roku szkolnym, bedzie rzez.

[margherita_s]

Ja mieszkam 30 min od Cleveland, wiec odniose się do Twojego postu.

1. Mówisz, że bierzesz pod uwagę tylko wizę pracownicza - jako nauczyciel szanse są niewielkie, że ktoś Cię będzie sponsorował. Poza tym, wiza pracownicza otrzymywana jest na jakiś czas, nie jest to zielona karta, której posiadanie czyni Cię rezydentem i na której postawie można budować sobie permanentny pobyt w US.

2. Też pracuje w edukacji i obecnie jest ciężko. Mnóstwo nauczycieli zostało zwolnionych. W związku z tym żaden pracodawca nie zdecyduje się na sponsorowanie obcokrajowca.

3. Bardzo ciężko jest kupić dobry dom w dobrej dzielnicy za $125 k. Tutaj gdzie mieszkamy, trzeba wydać min. $200-250 k. No chyba, że masz zamiar kupić taki do remontu, ale wtedy w niego trzeba włożyć też sporo pieniędzy.

Powiem tak - wydaje mi się, że do końca nie przemyśleliscie pomysłu przeprowadzki tutaj. To nie jest tak, że teraz w USA wspaniale się dzieje, a Polska jest zła. I tam, i tu są i plusy, i minusy. Na chwilę obecną jedyna Waszą opcja przeprowadzki do USA jest loteria wizowa. Wiza pracownicza się nie uda.