Skocz do zawartości

Wyjazd z DV Lottery z rodziną - start w USA i koszty


kenadams

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
32 minutes ago, kzielu said:

Cos z matma im nie hula - auto za $20k po $270 miesiecznie ? To przy loan na ~74 miesiace przy 0% APR.  Przy 10% (a jezeli sie nie ma historii kredytowej to raczej trafia sie w rejony predatory loans - 20% i okolice) od $20000 placi sie $2000 samego oprocentowania.

Przy okazji to ceny uzywanych samochodow przez ostatni rok wzrosly ~30%. To banka ktora pewnie (miejmy nadzieje) niedlugo peknie, ale to koszty tam podane sa absolutnie nierealne w tej chwili

Zapewne z cenami nie ma co brac ich za pewnik, skoro to bylo pisane z rok temu, jedynie jako odnosnik. Ale to juz cos. Do tego kazdy stan bedzie inny

  • Odpowiedzi 115
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
7 godzin temu, AS13 napisał:

To jaki jest wiek dziecka, które musi być na rozmowie?

Nie zrozumieliśmy się. Płaci się od każdego chętnego na wyjazd. Nie płaci się od dzieci, które zostają z Babcia i nie jadą do Hameryki. ;)

Napisano
1 hour ago, Sebol83 said:

Zapewne z cenami nie ma co brac ich za pewnik, skoro to bylo pisane z rok temu, jedynie jako odnosnik. Ale to juz cos. Do tego kazdy stan bedzie inny

Nie chodzi o ceny (aczkolwiek kazdy kto w tej chwili tu przyjezdza powinien brac to pod uwage -  https://www.newsweek.com/over-half-american-households-priced-out-used-car-purchase-prices-soar-1664941 ) - ich wyliczenia nawet przy cenach ktore podali sie nie zgadzaja.

Natomiast amerykanie maja dluga historie kupowania roznorakich na ktore ich nie stac - jak lodzie / ATVs z ratami na 134 miesiace. 

Napisano
4 minuty temu, kzielu napisał:

Nie chodzi o ceny (aczkolwiek kazdy kto w tej chwili tu przyjezdza powinien brac to pod uwage -  https://www.newsweek.com/over-half-american-households-priced-out-used-car-purchase-prices-soar-1664941 ) - ich wyliczenia nawet przy cenach ktore podali sie nie zgadzaja.

Natomiast amerykanie maja dluga historie kupowania roznorakich na ktore ich nie stac - jak lodzie / ATVs z ratami na 134 miesiace. 

Bo tutaj jest z kupowaniem na kredyt tak: nikt się nie pyta a sprzedający nie mówi <ile to kosztuje>. Sprzedający pyta: ile możesz płacić miesięcznie. Kupujący kalkuluje: rent tyle, + media + rano kawa w "durch brothers" + lunch w McDysiu + pizza z Walmart na kolację. Zostaje $350 miesięcznie, tyle mogę płacić raty. A nie! Jeszcze fajki! $200 miesięcznie kredytu  będzie OK. No i bierze kilkuletnie auto warte kilkanaście tysięcy i spłaca go płacąc $200 przez pierdylion miesięcy. :D

Czasem się zastanawiam jak ludzie wychowani w ekstremalnym, bezwzględnym kapitalizmie tak łatwo daje się dymac.

Na szczęście nie wszyscy. Mój kolega targowal się o auto do 11 wieczorem, o dziewiątej autosalon zamkneli. No ale w targach brala udział także jego żona, pelnokrwista Żydówka. To wiele tłumaczy.  :D

Napisano
34 minutes ago, andyopole said:

Czasem się zastanawiam jak ludzie wychowani w ekstremalnym, bezwzględnym kapitalizmie tak łatwo daje się dymac.

 

Swietnie postawione pytanie - a odpowiedz brzmi - bo kapitalizm przeciez opiera sie na dymaniu ludzi i niczym wiecej. 

Napisano
Swietnie postawione pytanie - a odpowiedz brzmi - bo kapitalizm przeciez opiera sie na dymaniu ludzi i niczym wiecej. 

W zasadzie czystego kapitalizmu chyba nigdy nigdzie nie było, to taka sama utopia jak komunizm. Właśnie dlatego, że ludzie nigdy nie będą uczciwie współzawodniczyć na rynku, tylko będą chodzić na skróty, tworzyć monopole i ogólnie dymać innych. Tak samo jak komunizm nie działa m.in. dlatego, że niektórzy ludzie chcą się czuć lepsi od innych a nie równi (upraszczając) i też jedni będą dymać drugich. Ogólnie mamy dużo paskudnych cech przez które się sypią całkiem ładne teorie
Having said that, jakkolwiek byśmy nie psioczyli na ten kapitalizm (ile go tam na prawdę jest w Ameryce) jego obietnica, że nasz własny dobrobyt jest wprost proporcjonalny od naszego zaangażowania i pracy jest zbyt kusząca, żeby nie dać się omamić. Z reszta nie ma chyba za bardzo lepszej alternatywy jak dotąd, przynajmniej dopóki nie będzie nas stać ja jakiś sensowny UBI, a i wtedy będzie masa innych problemów.
Napisano
Nie chodzi o ceny (aczkolwiek kazdy kto w tej chwili tu przyjezdza powinien brac to pod uwage -  https://www.newsweek.com/over-half-american-households-priced-out-used-car-purchase-prices-soar-1664941 ) - ich wyliczenia nawet przy cenach ktore podali sie nie zgadzaja.
Natomiast amerykanie maja dluga historie kupowania roznorakich na ktore ich nie stac - jak lodzie / ATVs z ratami na 134 miesiace. 

Nie ukrywam, że trochę mnie to martwi bo liczyłem raczej na zakup używanego samochodu. Jak wyglada sytuacja z nowymi, też jest bańka?
BTW. dziękuję wszystkim za odpowiedzi, bardzo przydatne informacje. Trochę pesymistyczne, ale takich właśnie potrzebuję teraz, żeby się nie rozczarować a ew. miło zaskoczyć
Napisano

Na rynku aut jest kryzys. Generalnie dealerzy prawie nie mają wozów na składzie. Często wymagają ekstra opłat za prawo zakupu auta na składzie typu 5k lub 10k. Czyli jeśli auto kosztuje wg katalogu (MSRP) 30k i często można było kupić zwykle ileś procent poniżej MSRP to dzisiaj ceny aut u delaerów są MSRP + 5k lub MSRP +10k. To przekłada się na ceny aut używanych. Ja np mam mustanga z 2016, którego kupiłem za 29k. Wczoraj dealer przysłał mi list, że chce ode mnie go odkupić (prawie 6 letnie auto!!) za ... 21k. To pokazuje głębie problemu. Chyba pisałem w inym wątku. Odwiedzałem dealera Cadillaca w listopadzie. Na całym placu (ogromny parking - 2 razy taki jak pod IKEA w Jankach) stał ... jeden nowy samochód (JEDEN!!). Delear Lincolna, którego odwiedził mój sąsiad w grudniu chwalił się, że ma 5 aut na składzie (zwykle ma ich około 100!!). Generalnie każde z nich chciał sprzedać za 15k ponad MSRP. Aczkolwiek może to tylko moja południowo-kalifornijska perspektywa - może gdzie indziej jest lepiej. Tutaj jest słabo

Napisano
19 minut temu, kenadams napisał:

Trochę pesymistyczne, ale takich właśnie potrzebuję teraz, żeby się nie rozczarować a ew. miło zaskoczyć emoji1.png

 Mam tak samo ! B) Dzięki za wątek. 

Plus oprócz tych wszystkich opłat wymienionych na początku ile na osobę należy wykazać na wyciągu z konta na rozmowie w ambasadzie?

Napisano

Pytania całkowicie ogólne: jak w praktyce wygląda zakaz zostawiania dzieci samych w domu? Faktycznie sąsiedzi dzwonią, wracasz z zakupów i już czeka na Ciebie policja? Polecacie korzystać z pomocy Au Pair przy dzieciach, czy odradzacie? 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...