Kacprowskyyyy Posted April 12, 2024 Report Posted April 12, 2024 Cześć lecę drugi raz do NY w terminach lipiec wrzesień. W jedna stronę lecę Austrian Airlines a z powrotem Brussels Airlines. Czy ma ktoś z nimi jakieś doświadczenie? Standardy, jedzenie, wygoda jak w Luthansie czy gorzej? Quote
Zuza007 Posted April 12, 2024 Report Posted April 12, 2024 Brussels nie leciałam, Austrian - linia jak linia, ani zła ani wybitnie dobra. Generalnie mogę powiedzieć, że wszystkie linie na trasie Europa-Stany są porównywalne. Wszędzie jednakowo ciasno i jednakowo podłe jedzenie . Różnice (na plus): 1, Turkish Airlines ma lepsze jedzenie i 2 bagaże 23kg w cenie biletu (tak przynajmniej było jak nimi ostatnio leciałam) 2. British Airways - bagaż podręczny (walizka kabinowa) ograniczony tylko rozmiarowo. Waga - ile Ci się uda upchnąć (teoretycznie max 23kg ale tyle to się raczej do małej walizeczki nie zmieści). U innych to max 8 lub 10 kg. Generalnie jakość jest niepowalająca, ale też bez przesady - tych parę godzin da się wytrzymać. Quote
Kacprowskyyyy Posted April 12, 2024 Author Report Posted April 12, 2024 a ważą walizki podręczne czy raczej nie? Quote
mcpear Posted April 12, 2024 Report Posted April 12, 2024 Austrian na trasie LAX-VIE standard bardzo podobny jak Lufthansa w Economy. Jedzenie chyba lepsze (to jest sprawa dość subiektywna) ale nie spodziewaj się żadnych wykwintnych rzeczy. W moim przypadku walizki podręczne ważyli i mieli jakąś "tolerancję" ale przy mnie gość przepakowywał podręczną do głównego. Moja obserwacja jest taka: Linie amerykańskie (american, delta, united) nie ważą podręcznego z założenia. Linie Europejskie (LH, austrian, LOT, SAS) z założenia każą postawić bagaż podręczny na wagę - mówię o trasach USA <-> Europa. W Europie na loty wewnętrzne jak zrobisz online checkin i pojawisz się na gate to już tam ci raczej walizki nie zważą. Quote
pelasia Posted April 13, 2024 Report Posted April 13, 2024 (edited) Mi sie nie zdarzyło, aby ktos mi ważył podręczny bagaż ani w lufthansie, ani w United(trasa do lub z usa). Teraz wykrakalam to nastepnym razem na bank mi wrzucą na wage Edited April 13, 2024 by pelasia 1 Quote
Zuza007 Posted April 15, 2024 Report Posted April 15, 2024 Mi ważą - ale ja zawsze lecąc do Stanów mam bagaż nadawany, więc przy okazji każą mi wrzucić na wagę podręczny. Quote
kzielu Posted April 15, 2024 Report Posted April 15, 2024 On 4/13/2024 at 3:04 PM, pelasia said: Mi sie nie zdarzyło, aby ktos mi ważył podręczny bagaż ani w lufthansie, ani w United(trasa do lub z usa). Teraz wykrakalam to nastepnym razem na bank mi wrzucą na wage Lecialem wczoraj z WAW do DBV (Dubrownika - na konfe - ciezka mam ta robote no ale ktos to musi robic) - i odprawa LOTu jakims biednym japonczykom zwazyla podreczny i przepakowywali do nadawanego). W Warszawie / LOT to chyba niestety regula (mi nie zwazyli ale odprawialem sie w innym troche okienku). Quote
pelasia Posted April 15, 2024 Report Posted April 15, 2024 Nastepnym razem ja sie pisze na wolontariat, aby ci ulżyć w tej ciężkiej pracy i polece do tej Polski, aby sobie troche pierogów pojeść i odwiedzic kogo trzeba I nawet pozwole im zważyć moj bagaż jak chcą i nie bede narzekać. Nawet sie poświęcę i lotem polece jak trzeba, choć nigdy nie miałam przyjemnosci. Quote
andyopole Posted April 15, 2024 Report Posted April 15, 2024 1 godzinę temu, pelasia napisał: Nastepnym razem ja sie pisze na wolontariat, aby ci ulżyć w tej ciężkiej pracy i polece do tej Polski, aby sobie troche pierogów pojeść i odwiedzic kogo trzeba I nawet pozwole im zważyć moj bagaż jak chcą i nie bede narzekać. Nawet sie poświęcę i lotem polece jak trzeba, choć nigdy nie miałam przyjemnosci. To sie tylko tak wydaje ze to fajna robota takie darmowe (na koszt firmy) latanie po swiecie. Przerabialem ten temat. Wprawdzie "naziemnie" ale kazda noc (albo dwie) w innym hotelu, ciagle pakowanie, jedzenie po knajpach czesto byle czego. Albo tak jak ja w latach 90-tych "typowe sloiki" z domu zeby zaoszczedzic na diecie, to bawi pierwsze kilka razy. Latanie samolotami to jeszcze kontrole ktore raz na rok to pryszcz ale kilka razy w tygodniu (!!!), czasem "popsute" polaczenia samolotowe z powodu opoznien. JUZ MAM CIARKI NA SAMA MYSL! Quote
pelasia Posted April 15, 2024 Report Posted April 15, 2024 (edited) Ja sobie zdaje sprawe, że to wcale nie takie fajne jak sie wydaje. Ja szczerze mowiac, jak latam 2-4 razy do roku samolotem to mi wystarcza i mam powyzej uszu. I na dodatek mam zawsze pecha, ze albo snieg albo ulewa w dzień wylotu i najczesciej przylotu. Mieszkam 2h od lotniska I ostatnio w sniezycy wracalismy, w nocy i w ogóle nie wiedzielismy czy dolecimy, bo lotnisko zamykali, ze wzgledu na snieg. Nas w koncu puścili ale bramki dla nas nie mieli, wiec wszyscy siedzielismy w samolocie godzine po wyladowaniu i czekaliśmy na bramke. Dobrze, ze dobrą książkę miałam I moje dziecko jest najlepszym podróżnikiem pod słońcem! A tak przy okazji, ostatnio zauwazylam, ze AA liczyli ile ludzie mieli rzeczy w rekach. Dozwalali tradycyjnie podręczny i sztuke osobistego I zatrzymywali ludzi ktorzy mieli wiecej. Czyli nie dodatkowe siatki, torebki plecaki itp. Edited April 15, 2024 by pelasia Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.