Skocz do zawartości

GC i zycie w Bay Area.......... ;-) ......[wlasnie mija rok]


Rekomendowane odpowiedzi

Malo czasu mam wiec wklejam to co napisalem o dzisijeszej wizycie moim znajomym lokalsom. Przepraszam za moj mandzurski angielski.

Just got back from Antioch, I was in SSOfice, waiting in the line for 90 minutes than another 30 being served by the same young nice lady who was doing me month ago. And I told her the whole story, including yesterday`s visit at SSO in SF. The thing is that she told me back then and today as well that that my visa has to be verified first, I supposed to get a letter (wchich I did not received yet) when it`s done with the verification result confirming I can apply. So if I waited longer I would wait forever. Today she saw my PRC I got last week and upon that she made my case moving on - I got the receipt I`m applying for SSN, upon that I can apply for jobs - as she said - and I should get the number mailed within next 14 days. We`ll see what`s gonna happen then when I`m gonna hit DMV...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 353
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Keyser...z niecierpliwoscia czekam na kolejny odcinek tego serialu:)

Mysle, ze nie tylko ja :lol:

Juz nie moge sie doczekac mojego przyjazdu do SF - 19 dni i zobacze stare katy :)

pozdrawiam,

pania z SSO rowniez, ta to sie ma z tym obslugiwaniem :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazlem nowe lokum w o wiele lepszej dzielni :twisted:

Od sb mieszkam przy Terra Vista tj. w okolicach Geary/OFarrell/Baker/Masonic. Zadzwonila do mnie kobita u ktorej kiedys bylem ogladac mieszkanie - jeden lokator wyparowal z dnia na dzien wiec fajnie sie ulozylo. Nie jest to moze rewelacyjne miejsce ale singlowi na poczatek w zueplnosci wystraczy do zycia. Do tego smieszna cena - 360$/mc i 100$ kaucji.

Teraz tylko prace szybko znalezc i mozna roziwjac skrzydla :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysylam caly czas swoje CV niemal do wszystkich agencji HR oraz na te stanowiska na ktore uwazam ze mialbym szanse sie dostac.

Przez 3 tygodnie bylem jednak tylko na 1 rozmowie i to bez rezulatau jak widac. Boje sie ze zamiast sie rozwijac i przec do przodu utkne gdzies na myjni z meksykanami ktorzy po angielsku umieja tylko powiedziec "OK".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak - 3 tygodnie szukania pracy to nic. Trzeba naprawde poswiecic duzo czasu zeby cos dobrego dostac, zwlaszcza w miescie jak San Francisco, gdzie jest duza konkurencja. Powinienes spedzic przynajmniej 3-5 godzin dziennie na szukanie pracy. Nie polegaj tylko na wysylaniu CV. Jezeli znasz nazwiska menegerow w twojej branzy (czesto mozna wyszukac na stronach interetowych firmy), zadzwon do nich i sprobuj umowic sie na jakies 'informational interview' - to znaczy po prostu porozmawiac z ta osoba o realiach, co on by proponowal jako job-hunting advice. Mozesz najpierw napisac do danej osoby z taka propozyja, potem zadzwonic i zaproponowac krotkie spotkanie. Jezeli zgodza sie nawet na krotka rozmowe telefoniczna wyslij im potem notke z 'thank you for your time.' To zrobi dobre wrazenie. W google zobacz czy sa jakies profesjonalne associations w twoim fachu i kiedy sie spotykaja: to jest swietny sposob na wyrobienie kontaktow. Zadzwon do San Francisco State U, Univ. of San Francisco, San Francisco City College - i spytaj czy maja - i czy moglbys miec dostep - do 'job lub career center.' Jezeli nie masz dostepu, powiedz im krotko o twojej sytuacji i czy mogliby ci cos poradzic. W ksiegarniach znajdziesz zbiory ksiazek na temat careers czy job hunting - mozesz tam na miejscu poczytac bez kupowania ksiazki.

Im wiecej bedziesz sie rozgladc, im wiecej porozmawiasz z ludzmi, tym szybciej poznasz tamtejsze mozliwosci. I good luck.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za rady - wlasnie wprowadzam je w zycie.........Moim problemem jest to ze nie posiadam jeszcze wlasnego kompa i ciezko jest mi skupic sie (w dwoch znanych mi kafejkach internetowych w calym SF; o 15 minutowym limicie czasu w gwlownej bibliotece nie wspominajac....) na napisaniu bardzo konkretnych listow motywacyjnych.... :?

Oczywiscie stawiam sie tez osobiscie u niektorych pracodawcow, biore aplikacje do wypelnienia, skladam je ale i tak wszyscy mowia bym zglosil sie raz jeszcze majac juz SSN.... :?

Wlasnie telefonowali do mnie znajomi ze w pt przyszlo cos do mnie z SSO, akurat nie bylo ich caly weekend w domu wiec dopeiro dzis wyjeli to ze skrzynki. Pewnie jest to SSN ale wole sioe jeszcze nie cieszyc bo znajac zycie popelnili literowki w moich imionach i nazwisku.

Pytanie na koniec - kogo musze powiadamiac kazdorazowo o zmianie meisjca zamieszkania? Wystarczy tylko jedna agende czy wszystkie? Dzieki za odp :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...