Kamildzianka Napisano 14 Października 2008 Zgłoś Napisano 14 Października 2008 No i mam wielki problem. Ciagle cos nie gra z moim zasw. o niekaralnosci. Teraz czytam forum i widze - papier ma byc z pieczatka Warszawy! Nie wiem, czy ja znowu nie doczytalam, czy co (mam w domu juz 2 zaswiadczenia, bo w pierwszym nie zaznaczylam kartoteki nieletnich), ale ja zlozylam wniosek w Punkcie Informacyjnym Sądu w innym miescie. Kurna, za trzy dni wizyta w ambasadzie! Czy to musi byc koniecznie z Warszawy? Co to w sumie za roznica? Przeciez nie bylam karana! Czy ktos mial taka przygode? Jestem w panice i prosze o odpowiedz!
Bonia Napisano 14 Października 2008 Zgłoś Napisano 14 Października 2008 Witam Ja jestem w trakcie rozpatrywania mojej wizy narzeczeńskiej już 2 miesiąc. Śledząc wiadomości na forum i czytając wiadomości na stronie ambasady zapytanie o niekaralność musisz wysłać do Warszawy. Pozdrawiam Bonia
asnemo Napisano 17 Października 2008 Zgłoś Napisano 17 Października 2008 Witam Jestem juz po rozmowie w Ambasadzie i dostałam wizę. Kamila tez i obie jesteśmy bardzo tym faktem uszczęśliwione Nie było źle, ale trzeba przyznać, ze stres o mało nie zjadł nas żywcem. Kamę trochę konsul maglował, u mnie poszło to o wiele szybciej. dostałam tylko jedno pytanie, czy moj narzeczony ma dom i czym sie zajmuje. I tyle, żadnych dokumentów do wglądu, żadnych dowodów znajomości. Myślałam, że będzie problem ze względu na I-129F wysłany do Vermont. Jak juz wspominałam czekaliśmy na akceptacje 7 miesięcy (Inne narzeczone ok 2-3 miesiące). Zajrzałam "niechcący" w dokumenty, które pani konsul miała przed sobą a tam... jakbym widziała własną klasówke ze znienawidzonej fizyki. Tak nakreślone czerwonym długopisem, że mało co było widać nasze dane. Najwyrazniej czymś podpadliśmy, ale nie mam pojęcia czym. Było minęło, teraz czekam na paszport i rezerwuje bilet. I tu kolejne pytanie do wtajemniczonych: jak to jest z uzyskaniem pozwolenia na pracę od oficera? Dopiero dzisiaj się dowiedziałam, że jest taka mozliwość. I podobno tylko na JFK. Z góry dzięki za informacje :-) pozdrawiam Anka
sly6 Napisano 17 Października 2008 Zgłoś Napisano 17 Października 2008 Czy mogę pracować w Stanach Zjednoczonych? Urząd Imigracyjny (USCIS) może przyznać osobie posiadającej wizę narzeczeńską pozwolenie na podjęcie pracy w USA przed zawarciem przez nią związku małżeńskiego. W celu otrzymania pozwolenia na pracę, należy złożyć formularz I-765 w biurze USCIS właściwym dla miejsca planowanego zamieszkania w Stanach Zjednoczonych. Pytania dotyczące możliwości zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych należy kierować do USCIS. http://polish.poland.usembassy.gov/poland-...ing_fiance.html http://www.uscis.gov/portal/site/uscis To gratuluje pamietaj ,dobrze zobacz dane na wizie czy sie wszystko zgadza
KW Napisano 17 Października 2008 Zgłoś Napisano 17 Października 2008 Na JFk dawali pieczatke w paszport, wazna przez te 3 miesiace, poszukaj na visajourney.com czy gdzies indziej tez Mozna tez sie strac przez USCIS, jak sly6 napisl powyzej, ale to pozwolenie jest wazne tylko do konca waznosci K1 czyli 3 miesiace od wlotu, a nie wiadomo kiedy je dostaniesz. Jesli JFK jest jakos po drodze to polecam, zawsze mozna cos popracowac zanim sie dostanie EAD Dokad wylatujesz? No i Gratulacje dla was obu!!!! Krysia
Kamildzianka Napisano 17 Października 2008 Zgłoś Napisano 17 Października 2008 Heh, no to ja was zaskocze! Juz wracalam autobusem na Dworzec Zachodni, pociag za 10 min., kiedy komorka dzwoni: "Prosze wrocic do ambasady, bo nie podpisala Pani dokumentow!". Szlag mnie trafil, ale przeciez zalezy mi na wizie, wiec jade spowrotem przez pol miasta. Straznicy nie bardzo chcieli mnie wpuscic, ale podzwoniono do pan i konsula, zeszlam spowrotem. Wszedzie pusciutko, jedza lunch. Papiery podpisalam (chodzilo o DS-156K, czyli ewidentnie wina konsula, ktory mi dal tego do podpisu), a pozniej pani dala mi od razu paszport z wklejona wiza oraz wielka brazowa koperte z papierami, ktorej nie wolno otwierac. No wiec juz mam wszystko przy sobie, nie czekam na DHL i leciec moge juz jutro! Wlasnie dotarlam do Wroclawia, zdycham ze zmeczenia, ale jestem szczesliwa! Reszte opisze jutro!
sly6 Napisano 17 Października 2008 Zgłoś Napisano 17 Października 2008 To gratuluje,,jak masz wize juz w paszporcie to kiedy lecisz? masz cos juz na oku moze?
KW Napisano 17 Października 2008 Zgłoś Napisano 17 Października 2008 co do pieczatki z zezwoleniem na prace na lotnisku to zajzyjcie tu: http://www.visajourney.com/timeline/otlist...ll&op10=All cala lista lotnisk, czasami daja pieczatke na innych niz JFK, ale czasami nawet na JFK nie daja tu jeszcze ciekawy watek na ten temat: http://www.visajourney.com/forums/index.ph...=passport+stamp K
Kamildzianka Napisano 18 Października 2008 Zgłoś Napisano 18 Października 2008 Mysle, ze 4 listopada to dosc przyzwoicie. Zdaze na groby, zdaze sie pozegnac i kupic prezenty dla wszystkich. Zamierzam kupic pare rzeczy w Polsce, aby miec juz gotowe prezenty na swieta w grudniu; taka "polska paczka". To chyba dobry pomysl. Zostaje we Wroclawiu do poniedzialku - zakupie od razu bilet w Locie. Jedna uwaga - LOT ma taka usluge - bilet emigracyjny - ktory trzeba kupic na miejscu u nich w biurze, placic pewnie gotowka, ale ma sie: przelot w jedna strone, mozliwosc zabrania 3 sztuk bagazu ze soba lacznie do 96kg. Mysle, ze to dobra rzecz, tym bardziej, ze linie nie chca podawac cen za przekroczenie limitu wagowego, a ja wezme pewnie 3 walizki. Zobacze w poniedzialek, popytam i dam odpowiedz dla reszty, ktora tez na taki bilet moglaby sie skusic. I tutaj dodatek: ja mialam DS-156 drukowany na 3 kartkach, Asnemo na formularzach od nich, recznie. Ja mialam zasw. o niekaralnosci z Zielonej Gory, Asnemo z Warszawy. Czyli, jak widzicie - mozna przejsc bez problemu, nikt sie nie czepia, panie sa mile! Dobrze, ze ja mam juz to za soba, tylko jakos nadal w to nie wierze! Czekalam na to tyle miesiecy i wciaz wydaje mi sie, ze to jeszcze nie to, ze to jeszcze nie USA.
sly6 Napisano 18 Października 2008 Zgłoś Napisano 18 Października 2008 4 listopada to fajna data bo to wybory prezydenckie USA Co do tego biletu w Locie to One byly dawniej juz i faktycznie tak jak piszesz mozna wziasc pare kg wiecej Daj znac ile Cie kosztowal taki bilet .Co do paczek to tez dobry pomysl ps to ile czasu czekalas na wize od zlozenia pierwszego papiera przez Twojego narzeczonego do otrzymania wizy ?w jakim biurze byly rozpatrywane Twoje papiery?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.