Te afro sa mistrzami w wyciaganiu Food Stampow. Kiedys, z dziesiec lat temu bylem na ER. Tam w nocy przychodza Ci, ktorych nigdzie w gabinecie nie przyjma bo trzeba placic za wizyte, za darmo panienka na front desku moze co najwyzej uzyczyc termometra. Wala wszyscy na ER bo stamtad nikt ich nie wygoni. Afro u nas prawie nie ma ale panienki Latino, pazury zrobione drogim wtedy latexem, kazda iPhona w lapie. Ja mialem wtedy Nokie z klapka bo mnie stac nie bylo. Ale oni wszyscy biedni az bylo widac ze trudne zycie imigranta ich meczy, kazda baba 100 kilo zywej wagi.