andyopole

Jak się ma 10 acrowe hadziajstwo to nie dziwota...

Wg takiego statusu mój boss musiałby latać dla mnie po piwo i fajki. On ma ciemnice a ja cztery doopne okna i przeszklone drzwi. Czasem jak za długo siedzi przy kompie wołam go żeby do mnie przyszedl. Otwieram bramę i każe patrzeć na zielonosc...

Rzeczywiście, praca w takich godzinach i na dodatek bez okna cały dzień, można w depresję popaść. Ja zaczynam o 8am, kończę 4pm. Teraz przy dłuższym dniu to jeszcze można się narobić w polu po powrocie do domu. Jutro oprócz figowego drzewka dostanę słuszna ilość końskie gnoju. W sam raz pod grzadke z jakimis warzywkami .

Ty jak Jaśko Pawlak, w "ditroit" drogę do stalowni kredą sobie znaczył. Może to dobra metoda? edit: u mnie teraz 20° C w cieniu. Pięknie! Forsycja kwitnie, żonkile ino ino...

Też nie lubię i uważam że to niepotrzebne. Jednak zysk w postaci dłuższego letniego dnia pozwala mi nie liczyć na Trumpa w tym temacie. Chociaż jako wielbiciel Putina może się na taki krok zdecydować, Rosja już chyba od dwóch lat nie zmienia czasu. No i u mnie też już późno, 8.32am.

Tak, za dwa tygodnie.

Przypomnę tylko że w nocy przechodzimy na czas letni. Proszę przestawić zegarki cobyscie się jutro na mszę nie spóźnili...

Dokup przystawkę "snow blower".... będzie się traktor amortyzowal dwa sezony w roku..

Ty uważaj żebyś na jakiegoś mohera nie trafiła, oni nienawidzą wszystkiego co niemieckie. A Kaczafi niemiecką Skoda jeździ i to mu jakoś nie wadzi.

U mnie napadalo z niedzieli na poniedziałek, rano musiałem odśnieżać samochód. Śniegu w marcu nie było tutaj kilkadziesiąt lat, najstarsi Indianie nie pamiętają.

Będziesz kosił trawę na siedzaco? Ja mam w planach posadzić rozsadę sałaty pod folią. I może coś tam jeszcze ogarnę. Muszę kosiarke kupować bo trawa zaczęła rosnąć. Za mało mam akrow trawy, muszę dymać z buta za kosiarka. edit: to co wyżej, napisałem wczoraj ale zapomniałem nacisnąć "dodaj odpowiedź" i wisiało do teraz niewyslane. Mogę dodać że plan wykonany. Narobilem też dobrego gulaszu, teraz się przegryza, jutro doprawię i będzie git. W poniedziałek będę miał sadzenie, zamówiłem drzewko figowe. Ilonko, a..ddressik trzypaskowy? Ja że względu na patriotyzm lokalny kupuję miejscowe Nike ale ostatnio się sprzeniewierzylem tradycji i kupiłem spodnie Rebooka do chodzenia po gospodarstwie.

Trump to typowy populista, oby nie okazało się naobiecywal wyborcom tylko po to żeby wykorzystać obecną pozycje do podratowania podupadlych, własnych biznesów. A w Polsce lepiej? Kaczafi otwarcie przyznał że gotów jest poświęcić gospodarczą prosperity tylko po to żeby zrealizować własną wizję Polski. Clinton może nie był z mojej bajki ale jego dewiza "gospodarka, glupcze!" była dobra...

Kaczysci po wyborze Tuska pletli takie durnoty że buty spadają. A Jaśnie Pan Naczelnik nie był zdolny wydusic z siebie nawet słowa komentarza. Most śliczny i pewnikiem widział już niejedno więc ustoi. ..

Jak w wenezuelskim serialu...

Na moście będzie romantycznie...

He he, mam podobna oferte. Dostalem jakies dwa lata temu recall na moje auto bo ponoc prawe drzwi "lubia" sie same otworzyc w czasie jazdy....

Wszystkiego najlepszego naszym forumowym Paniom. Mowia ze to komunistyczne swieto ale zal przepuscic okazje do bezkarnego buziaka.

A ja w ramach wolnej soboty postawiłem sobie szklarnie. Nieduza, 6x8 feet. Dostalem rozsade salaty ale nie wsadziłem bo po południu zrobil się tak silny wiatr ze miałem obawy o to ze mi szklarnia odleci do sasiadow. Na szczęście mocowania wytrzymaly. Z sadzeniem salaty postanowiłem poczekać pare dni żeby się ziemia w srodku nieco ogrzala. Zasialem tez paprykę w skrzynce, jak się uprawa powiedzie będzie co zapakować w słoiki na zime. Zamowilem tez drzewko figowe, niestety, pierwsze owocowanie za trzy-, cztery lata. Mam nadzieje ze Najwyzszy pozwoli doczekać i sprobowac.

Nie chciało mi się oglądać całego filmiku ale zauważyłem że "pakerzy z siłki" zaprezentowali na drążku tylko "prawidłowy zwis". Poza tym, podciaganie wykonuje się "nachwytem"....

Zawsze w takiej sytuacji należy mądralę poprosić o źródło jej szerokiej wiedzy. Jeśli odpowie że słyszała na zawodach wrestlingu to wiele wyjaśnia.

Ta mądrala zapewne równie pewna jest tego że w Polsce mieszka się na drzewach.

Pelasiu, czy też Pelagio, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło . . . nie dawaj się !

Bo przyszły takie czasy że jak policjant pomoże staruszce przejść przez ulicę a polityk powie coś mądrego a nie głupiego jak zwykle to wszyscy popadają w zachwyt a to przeciez ich zas**any obowiązek!

Oj moge, moge. Wczoraj bylem jednym z kilku mezczyzn na mamografii. Niestety nie cancer bo pani doktor bardzo fajna, wiecej sie nie spotkamy.