andyopole

Bo przyszły takie czasy że jak policjant pomoże staruszce przejść przez ulicę a polityk powie coś mądrego a nie głupiego jak zwykle to wszyscy popadają w zachwyt a to przeciez ich zas**any obowiązek!

Oj moge, moge. Wczoraj bylem jednym z kilku mezczyzn na mamografii. Niestety nie cancer bo pani doktor bardzo fajna, wiecej sie nie spotkamy.

Matko jedyna! Juz marzec. te miesiace zapierdzielaja w zawrotnym tempie. Wczoraj okazalo sie ze nie mam raka (bylo podejrzenie) wiec jeszcze jakis czas pomarudze na forum...

Nie wiem czy ja tam jestem "szanowny" ale byłem w Atlancie kilka miesięcy temu, na lotnisku. Fajne, szybkie zugi maja pod ziemia. Wiecej nie widziałem nic bo krotki czas na przesiadke był...

To ze lataja to sprawdziłem. Ale np. na stronie UA wyskakuje komunikat ze "możesz kupować bilet jeśli masz pozwolenie na lot na Kube". Może pozostal z czasów sprzed odwilży. Mam teraz chwile czasu to zapytam wujka.

Czy ktos wie jak teraz wygląda sytuacja z lataniem na Kube bezpośrednio z USA? Już jest normalnie czy nadal Kuba to imperium zła? Moja siostra będzie tam ze śfagrem w maju. Dobrze by było dolecieć, w sumie niedaleko.

haneczko, jestem już w tym wieku że kobiet się nie boję .

Chciałbym powiesić fotkę ale każą mi się skontaktować z działem technicznym. Czyim, qrna?

Dłużyły mnie się weekendy bez forum i Ilonki.... A na brak zajęć nie narzekam. Dziś obszylem firanki i doszylem tasiemki do małych ręczników bo spadowywaly do umywalki. Zaraz zabieram się za drozdzowki.

Obiecuję ze od teraz do pracy będę chodził tylko po to żeby zarobić na rachunki, m.in. za internet. ..

Pragnę poinformować iż z dniem dzisiejszym powróciłem do cywilizacji. Mam internet w domu!

Mozesz miec racje poniewaz mature zdawalem w 1980 roku gdy zaczynalo powiewac wolnoscia....

Szybko policzylem swoje szkoly. Cztery podstawowki + cztery ponadpodstawowe. Siedem pelnych lat zdobywania sredniego wyksztalcenia, taki np. program historii dla sredniej szkoly przerobilem trzy razy. Oj, przysporzylem ja siwych wlosow moim rodzicielom... Nie idzcie moja droga...

Jesli dobrze kojarze to Toyota zrezygnowala z produkcji calej linii SCION wiec bedzie przez pare trudniej sprzedac uzywanego. Po kilku-, kilkunastu latach cena wzrosnie bo wtedy beda poszukiwane jako "przezytki" rzadko juz spotykane na szosach. Osobiscie nigdy mi sie te SCIONY nie podobaly. Ale ja z wiadomych powodow musze juz miec dlugie auto...

Nie ma obawy, mam na wschodnim wybrzezu swoich ludzi, w razie cus zorganizuje sie ekspedycje...

Jak będzie trzeba to i pasa wezme. Jestem zwolennikiem tradycyjnych metod wychowawczych. Co do diety. Jem wszystko co lubię. Piekę pelnoglutenowy chleb. Wedze sam szynki, poledwice i boczek. A jak mam smaka to sobie posmaruje pajde chleba swojskim smalcem ze skwareczkami. Przy moim wzroście 183 cm ważę 88 kg co w moim wieku jest przyzwoitym wynikiem. Sztuka polega na tym żeby się nie nazerac tym wszystkim.

To tak jak Diet Coke. Wprawdzie bez cukru za to slodzona jakimś paskudztwem. U mnie w domu tego "odrdzewiacza" po prostu nie ma. Nawet mnie ostatnio spotkał despekt z tego powodu ale ja nie kupuję tego dziadostwa i już.

Madrego to I przyjemnie posluchac. Ilonko, sluchaj starszych i nie daj sie naciagac na kase (vide: moj post, ostatni na poprzedniej stronie).

Z Róża to takie klasyczne. Gratuluję odwagi. A mówią ze pierwszy pączek jak pierwsza żona, nie zawsze się udaje.

Jeśli nie masz alergii na gluten to dieta bezglutenowa jest bez sensu. Zwykłe komercyjne naciąganie klientów na zbędne wydatki. Jeśli kto czuje się lepiej na tej diecie to przyczyną nie jest odstawienie glutenu tylko fakt ze po prostu więcej uwagi zwraca się na jadłospis.

polozyc sie jest zawsze dobrze. W poniedzialek odsiedzialem 1,5 godziny w COSTCO bo zle mi wywazyli kola po zmianie opon, musieli poprawic. Zjadlem tego hot doga za 1,50 i o szostej wrocilem do domu juz najedzony. Pomyslalem ze sie poloze, na chwilke. Jak pomyslalem tak zrobilem. Obudzilem sie o 10pm....

Kiedys praktykowalem inne dziedziny zycia codziennego...

Ja tez pracowalem nad pewna farmaceutka, oj, ciezko szlo. One jakies takie... sterylne...

Jesli chodzi o paczki to podobnie jak wiekszosc facetow z przyjemnoscia pochlaniam slodycze. Natomiast paczki wystarczaja mi dwa na caly rok w Wielki Czwartek i schluss. wiecej nie potrzebuje.

Z tą wiosną to jakoś cienko na razie. Ostatnio wlalo ostro. Mokro na polach. Max 13C a na weekend nawet zapowiadaja nocne przymrozki.