Skocz do zawartości

andyopole

Administrator
  • Liczba zawartości

    10 749
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    448

Zawartość dodana przez andyopole

  1. Wszak IL to Ciupagowo...
  2. Podczas mojego krótkiego pobytu tutaj zaledwie raz kupiłem coś na garrage sale a to tylko dlatego że sąsiadka z ulicy wprowadzała się i opróżniała dom. Kupilem przedłużacz do pradu 100 ft, "dropkoc" i dwukółke, taki wózek co to jak sobie kupię worki z obornikiem to mogę z auta na backyard przewieźć. U mnie w mieście utrwalił się durnowaty zwyczaj ze garrage sales odbywaja się w piątki i soboty. To dla emerytów i bezrobotnych. Co lepsze rzeczy schodzą w piątek a na sobote zostaje barachło. Poza tym zarzeklem sie ze już dzionków nie będę gromadził.
  3. Wisconsin or North Dakota, tam Ci się spodoba! Wszystkim życzę udanego długiego weekendu! Pochwalcie się swoimi planami.
  4. Fajnie! Lubie zmiany ale na mysl o przeprowadzce skora mi cierpnie.
  5. Tak, to już postanowione. GC dostaną tylko zwolennicy jednej partii w USA. Póki co, nie ustalono jeszcze której partii.
  6. Zmarła Tina Turner.
  7. Kazdy widzi to co chce. To ze posprzatali na pryncypialnej ulicy nie oznacza ze wyginely smieci wraz ze szczurami z calego NYC. Na Brooklynie czy Boroparku smierdzi nadal tak samo.
  8. Tak na szybko bo nie mam czasu na pisanie poematow. Maksymalny pobyt na ESTA to 90 dni. Chcac byc tak dlugo jak zamierzasz musisz starac sie o promese w Konsulacie a tam czeka Cie rozmowa z urzednikiem, ktory napewno bedzie drazyl temat tak dlugiego pobytu.
  9. Planujesz "mufowanie" na Floryde?
  10. A jeśli w poprzednim miejscu zapłaciłem więcej to taki porządny, republikański stan oczywiście zwraca nadpłatę!
  11. Poważny "bizmesmem" sobie auto wynajmuje i puszcza koszty działalności. Przy długim okresie wynajmu można wytargować lepsza cenę. Summa summarum, biorąc uwagę wszystkie koszty a zwłaszcza wysokie ubezpieczenie, taka opcja wcale nie musi być dużo droższa.
  12. Za duzo szkoly mial. Elokwencja przycmil prawnikow.
  13. Mnie na "secondary" w Chicago, w 1994 roku zapytali o adres, tez jechalem do rodziny na miesiac. Adresu NIE MIALEM ze soba ale mialem nr telefonu. Przy mnie zadzwonil do wujka z pytaniem czy spodziewa sie gosci.
  14. Mnie zupełnie nie ciągnie do tej roboty. Może raz pójdę żeby zobaczyć.
  15. Mój boss (US Citizen od kilku lat) wykapowal jak się wykrecic. Raz poszedł i stwierdził że nudy i szkoda czasu. Za drugim razem poszedł ale trafic go przyblokowal, przyjechał na dwie minuty przed rozpoczęciem rozprawy i usłyszał że mu dziękują ale już mają komplet ławników. Okazuje się że sąd robi overbooking ławników i kto przyjdzie pozniej ma zapisane ze spelnil obowiazek i z bańki. Za trzecim razem juz umyślnie wszedl na ostatnią chwilkę i sytuacja sie powtorzyla.
  16. Chyba za udział w zyskach. Nie mamy tu chyba nikogo z Texasu.
  17. Mnie jeszcze nie wołali Może dlatego że się jeszcze w SSA nie pochwaliłem certyfikatem?
  18. Z tym Herculesem to rzecz jasna żart taki. Jest dużo cywilnych firm lotniczych, i cargo, i pasażerskich, które latają dla USArmy. Chociaż czort ich tam wie jaki naprawdę mają zestaw udziałowców. Delta była w Wawie chyba przy okazji wizyty Trumpa, lecieli nią Ci co nie mieli szansy załapać się AF One.
  19. Herculesem?
  20. W latach gdy mieszkalem w Anglii przylapali podczas lotniskowej kontroli jakiegos "amigo" u ktorego znaleziono w butach zainstalowane mat. wybuchowe, gotowe do uzycia.
  21. Jest to wkurzajace to fakt. Szczegolnie wyjmowanie paska ze spodni przy ktorej to czynnosci zgubilem szlufke od niego. A bylem z nim emocjonalnie zwiazany, od trzydziestu lat. Jednak gdy mam do wyboru zdjecie butow lub spadanie z dziesieciu kilometrow co trwa dosyc dlugo i moze byc nieco stresujace to wybor jest oczywisty.
  22. Oj tam. OP mial zbyt krotki weekend i na mysl o poniedzialkowym powrocie na rusztowanie wysmazyl z tej calej frustracji post o imigracji.
  23. Gratuluje! Tak naprawdę obywatelem zostaniesz po przysiędze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...