Od nowego roku nie kupuje już wody. Mam sink a w nim bateria trzyotworowa plus czwarty otwór na słuchawkę z wężem do spłukiwania. Założyłem baterię, ktora potrzebuje jeden otwór, w drugim założyłem dispenser do płynu do naczyń, w trzecim dispenser do mydła w płynie a w czwartym kran z wodą filtrowaną. Woda wreszcie nadająca się do użytku i spokój z kaucją za butelki, u nas 10 centów.