Skocz do zawartości

haneczka019

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 374
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Zawartość dodana przez haneczka019

  1. Jackie trzymam kciuki mocno!!! A mąż pewnie po pierwszym szoku będzie Cię wspierał.
  2. A dziękuję bardzo :).
  3. Ale wpływa, w rożnym stopniu, ale jednak . I nie jest to moje zdanie, ale taka jest psychika ludzka. Nie zrozum mnie źle, nie będę się dołować twoim niepowodzeniem w konsulacie, tylko mimo wszystko wolałabym przeczytać, że wiza została Ci przyznana. Tak już mam po prostu .
  4. Wiem cee . Tak napisałam o tym "straszeniu", bo zawsze jakoś lepiej się czyta te optymistyczne historie niż pesymistyczne. Jakoś podświadomie człowiek inaczej do rozmowy podchodzi wtedy.
  5. Odkąd się przesiadłam na tableta, notorycznie mi się to zdarza... a nie stwierdzam u siebie paluchów pogrubialych od czegokolwiek . Poważnie??? Weź mnie nie strasz, za dwa tygodnie mam wizytę w konsulacie...
  6. Roelka, a jak tam kocurki? Jak przeżyły lot? Bardzo były zestresowane jak doleciały do rodzicow?
  7. No nie w całej, nie w całej . U nas dziś odnotowano 20 stopni... ale tylko przez chwilę .
  8. Super mariano, że Ci się dobrze układa! Zaciekawiłeś mnie tą forumową przyjaźnią . Fajnie, że lecisz do rodziców, dobrze, że bez niespodzianek, nie dziwie się tacie, że o mało zawału nie dostał .
  9. Jak człowiek nie trenuje to takie są skutki . Znam to z własnego doświadczenia . Ale przynajmniej fajnie spędziłaś czas, a to najważniejsze.
  10. A u mnie w tym roku jakoś bez obżarstwa . Cud jakiś normalnie... albo starość .
  11. Dziękuje i Tobie również Wszystkiego Najlepszego Andy .
  12. Jackie nie dobijaj dziewczyny, dość ma dzisiaj problemów i na dodatek słownik nie chce z nią współpracować .
  13. Ja osobiście wolałabym, żeby nawet pięciu sekund nie poświęcali dla tego tematu . Jest mi po prostu wstyd, pomimo tego, że w żadnym nawet najmniejszym procencie nie utożsamiam się z polityką partii rządzącej.
  14. A jaki kurde wstyd... mocno żenujące
  15. Dziękuje bardzo za życzenia .
  16. raczej nie, coś ostatnio mój organizm nie toleruje alkoholu. No może poza odrobiną wina.
  17. Bo co dobre to szybko się kończy . U mnie za to bezsenna noc, to jest dopiero problem...
  18. Hahaha, a no tak, o tym nie pomyślałam .
  19. To cierpliwości życzę i trzymam kciuki, żeby wszystko gładko poszło .
  20. andy uważaj, bo jeszcze inne kobiety na tym forum zaczną być zazdrosne . Kaer to ile ta cała procedura może potrwać? 2 lata?
  21. A już myślałam andy, że tak ci dobrze bez internetu, że go nie będziesz zakładał .
  22. Ja zjadłam tylko jednego, na szczęście za pączkami nie przepadam za bardzo, chociaż słodycze lubię . Łukasz90 trochę zdrowego rozsądku by się przydało i tak jak ilon napisała, może badania jakieś zrób.
  23. O to super, to jednak spora różnica! Same? Kociaki? O matko, właśnie zaczęłam się zastanawiać jakby to było jakbym miała sama swojego psiaka wysłać w taką podróż... A wy kiedy wyruszacie?
  24. Ilon gratuluję nowego nabytku, oby się dobrze prowadził i drzewa omijał z daleka . Andy u was już wiosna? Zazdroszczę, ja nadal czekam aż się u nas pojawi, ale na razie nic z tego, tylko ptaszory głośniej świergolą więc chyba nadejdzie niedługo... mam nadzieję. Roelka a jak sprawa z transportem kotów? Udało się coś tańszego znaleźć?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...