-
Liczba zawartości
9 332 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
172
Zawartość dodana przez kzielu
-
Shortage to jest wszystkiego - a wynika on nie z tego ze "ludziom sie nie chce pracowac", tylko ze producenci praktycznie wszystkiego tak zoptymalizowali supply chain (jak ktos wie co to jest Lean to bedzie wiedzial o czym mowie) w celu maksymalizacji zyskow, ze jakikolwiek problem rozwala system kompletnie. A tym problemem byl covid - czesc ludzi nie pracowala bo zamkneli zaklady, czesc bo byla chora, czesc zakladow zalozyla ze ogolnie bedzie dupa i przyciela produkcje a ludzi wyslala na bezrobocie (miejsce gdzie pracuje jest idealnym przykladem). Historyjki ze ludziom sie chce wiec jest zle to sa dobre w telewizji, jak sie wyborcow chce zdobyc.
-
I problem jest taki ze niektorym - niestety Tobie tez - wydaje sie ze rozwiazaniem tego problemu jest zmuszenie ludzi do pracy ze pensje za ktora pracowac im sie nie oplaca / nie chce / whatever. To jest calkowicie jakies utopijne mysle prosto z Fox News. Rozwiazaniem to problemu jest podniesienie pensji a nie stock buybacks po obnizeniu podatkow korporacjom. Pamietaj tez o tym ze kazda z osob otrzymujaca unemployment, na tenze unemployment placila insurance. To nie sa zadne pieniadze z Twojej kieszeni jezeli Ci sie tak wydaje...
-
No dobra - ale jak moga, to w sumie ich sprawa - unemployment benefits juz praktycznie nigdzie (przyznam ze nie znam sytuacji na wybrzezu ale tutaj juz dawno nie ma) nie ma, wiec tlumaczenie ze ludzie nie pracuja bo dostaja pieniadze do reki jakos nie trzyma sie wielkiej kupy. To jest doslownie kapitalizm at its finest - jak brakuje pracownikow a pensje poszly do gory, to znaczy ze nie poszly wystarczajaco w gore. Moja teoria jest taka ze wszystkie rzeczy ktore byly drastycznie tansze nie np. w Europie - tansze bo sila robocza byla tansza i wykorzystywana (i w wykorzystywaniu nie chodzi tylko o pensje ale o benefity ktore sa kosztami pracodawcy a ktorych tu praktycznie nie ma) - te czasy wlasnie sie koncza. Wiec wiekszosc rzeczy bedzie podobnie drogie jak w EU a uslugi / opieka zdrowotna bedzie tysiackrotnie drozsza. Ale za to mamy wolnosc lub jakis podobny nonsens....
-
No wiec troche utopijne to myslenie - przyjada inni sklonni pracowac za grosze i bycie wykorzystywanym i retoryka sie zmieni na "obcokrajowcy zabieraja nam prace !!!1". Tak jest w UK w kwestii Polakow, tak jest w PL w kwestii gosci zza wschodniej granicy. Poza tym jezeli tak bedzie, to co sie martwisz, wyrowna sie i bedzie po staremu - nie rozumiem tylko skad te zainteresowanie zeby ludzie pracujacy w low skilled job przypadkiem nie zarabiali tyle zeby mogli przezyc ? Bo za frytki w Wendy's zaplacisz wiecej ? Pensje wszedzie powinny pojsc w gore bo wszedzie korporacje (czy tzw. biedni ucisnieni bussiness owners ledwo zarabiajacy cokolwiek) maksymalizuja zyski przez placenie pracownikow najmniej jak sie da - to jest kapitalizm oczywiscie, i tak samo popyt/podaz w kwestii pracownikow to jest kapitalizm. Przykro. Pracujac w korporacji ktora w zeszlym roku wypieprzyla 30% ludzi bo "OMG, covid, nikt nie bedzie latal samolotami i co powiedza shareholders" trudno mi wspolczuc ze musza zaplacic wiecej bo ludzie nie chca tu teraz pracowac.
-
Przejezdzalem dzisiaj obok White Castle - "Hiring, $13.5/h". Ja mowiac szczerze bardzo sie ciesze - nie wiem co dokladnie spowodowalo to ze ludzie sie wypieli na glodowe pensje i p******nie o "hard work", ale to jedna z najlepszych rzeczy ktora mogla sie w tym kraju wydarzyc zeby stal sie bardziej cywilizowany. Nawet jezeli bede musial wiecej zaplacic za cos, to chetnie to zrobie.
-
To nie jest kwestia geometrii zawieszenia bo ona jest dokladnie identyczna pomiedzy wszystkimi modelami (GT350 ma inny spindle) tylko kwestia offsetu kola - PP2 ma ET24mm z przodu i ET50mm (? nie pamietam dokladnie - cos kolo tego 52.5mm ?) - staggered fit (rozny szerokosc przod vs. tyl wiec nie mozna rotacji zrobic) - ja mam sqaure fit 19"x11", ET50mm wszystkie 4 kola wiec dystans (slip on spacer) 25 mm efektywnie daje ET25mm czy to co masz w PP2 - dlatego sie 305 miesci. Jak sie miesci w PP2 to sie zmieci w kazdym innym GT/Eco/V6.
-
To jest poprzedni - aktualny jest '18 z Magride - natomiast bez względu na rok w obydwóch spokojnie da się zmieścić 305 i 11" szerokie koło - tyle że z przodu wymaga spacera i camber plates (-3.3 deg camber z przodu) - sorry za ponglish ale nie kojarzę polskiej terminologii dotyczącej geometrii.
-
305/30/19 - aktualnie Falken RT660 (200TW), w piwnicy nowe (ale ze starszymi datami produkcji) RE-71R w tym samym rozmiarze. SC2 jest 180TW wiec w klasach 200TW jest nielegalne i zwykle nie tak dobre jak topowe opony 200TW (RT660, BFG Rival S czy Yoko A05 ktora niestety nie ma odpowiednich rozmiarow dla 19").
-
Na jakie ? (u mnie normalka, kolejny weekend poza domem doslownie wyrzucajac pieniadze w bloto spalajac E-85 i zuzywajac komplet opon kosztujacy $1400).
-
Specyfika Amerykańskiego życia/urządzeń-proszę o wytłumaczenie
kzielu odpowiedział ezechiel123456789 na temat - Życie w USA
Mam znajomego (mezczyzne) o imieniu Ashley. -
Specyfika Amerykańskiego życia/urządzeń-proszę o wytłumaczenie
kzielu odpowiedział ezechiel123456789 na temat - Życie w USA
I na koniec - amerykanskie "zdrobnienia" maja sie nijak do polskich. Uzywane sa powszechnie i przez wszystkich, poza tym wybor imion i ich pisowni jest kosmiczny i limitow praktycznie nie ma. -
Specyfika Amerykańskiego życia/urządzeń-proszę o wytłumaczenie
kzielu odpowiedział ezechiel123456789 na temat - Życie w USA
Bo Jimmy to jest po prostu osobne imie - nie wiem co mial w birth certificate napisane, ale ostatnio np. kolega z PL spytal mnie sie czy Bryan to to samo imie co Brian. Otoz nie to samo. Albo jak Rich do ktorego zwrocilem sie Richard mi powiedzial ze on nie jest Richard tylko Rich. Tak samo Jimmy moze byc Jimmym a nie Jamesem. Ma sens ? I zareczam sie czy ludzie o nim mowia Jimmy bo tak on (Jimmy) chce zeby sie do niego zwracali. Niestosowne byloby sie do niego zwracac w sposob w jaki nie chce lub uzywajac imienia ktore nie uwaza za swoje. -
Specyfika Amerykańskiego życia/urządzeń-proszę o wytłumaczenie
kzielu odpowiedział ezechiel123456789 na temat - Życie w USA
Dokladnie jest tak jak motorolnik napisal - mlodzi ludzie w tej chwili maja mowiac wprost prze****ne jezeli nie maja bogatych rodzicow - dojenie kasy w kazdy mozliwym miejscu osiagnelo granice taka ze oni nie maja najmniejszych szans na poziom zycia jak ich dziadkowie - ktorzy to powszechnie opowiadaja jaka ta mlodziez leniwa i w ogole beznadziejna - tyle ze oni za studia placili 1/10 ceny dzisiejszych studiow. -
Specyfika Amerykańskiego życia/urządzeń-proszę o wytłumaczenie
kzielu odpowiedział ezechiel123456789 na temat - Życie w USA
Ci ktorzy dostaja stypendia zeby grac w druzynie footbally sa aktywnie rekrutowani. A ze czesto (jak sa naprawde dobrzy) deklaruja sie do draftu NFL po roku czy dwoch powinno odpowiedziec Ci na pytanie jak wyglada ich faktyczna nauka (hint - nie wyglada). -
Tez w sierpniu planuje leciec i wyglada na to ze albo przez AMS albo przez CDG - ja zwykle wybieralem AMS jak mialem wybor ale ktos wie przez ktore lotnisko latwiej w tej chwili (wiec ze jak mcpear pisze moze sie zmienic) ? LOT odpada, az tak zdesperowany nie jestem.
-
Pierwsze Kroki W Usa .. (Emigracja) Do San Francisco
kzielu odpowiedział mariano85 na temat - Emigracja (Forum ogólne)
1. Przelewy najlatwiej przez serwisy typu Xoom (moim zdaniem) - tyle ze to kosztuje (na kursie wymiany glownie) 2. Polaczone ? LOL Sa zupelnie od siebie niezalezne. Natomiast respekt bo jestes jedna z niewielu osob ktore o tym mysla. W US zaczynasz od zera - zeby dostac w ogole pozniej social security musisz przepracowac 40 work quarters czyli mniej wiecej 10 lat - natomiast o social security sobie poczytaj bo to nie jest i nigdy miec nie bylo zrodlo jedynego dochodu, musisz zbierac na dodatkowych instrumentach (np. 401k) zeby byc w stanie sensownie zyc. Co do PL to nie wiem mowiac szczerze, jestem w podobnej sytuacji po 11 latach pracy w PL - zakladam ze nic nie dostane albo beda to nic nie warte grosze. 4. Tak - mi przyslali lekka przypominajke ze nie zlozylem PITu wiec zadzwonilem, wyjasnilem, zlozylem pismo. Teraz moze to jakos zautomatyzowali / ulatwili. 5. Moim zdaniem to tak. -
Specyfika Amerykańskiego życia/urządzeń-proszę o wytłumaczenie
kzielu odpowiedział ezechiel123456789 na temat - Życie w USA
Nie reaguja - poczatkowo to jest ciekawostka, pytania w stylu czy jakos specjalnie trzeba sie obchodzic i to w zasadzie tyle. Wiekszosc nie widziala (na wlasne oczy ;-) ale pozniej praktycznie nie ma roznicy wiec na tym sie konczy. Co do nowosci i czegos nieznanego - moim zdaniem - nie jest kobieta, ale na tyle na ile je znam, to to czy ktos jest obrzezany czy nie jest praktycznie nie liczacym sie czynnikiem jezeli chodzi o atrakcyjnosci partnera (z mojego doswiadczenia) wiec jak ktos mysli ze z jakiegos powodu to w czyms mu pomoze, to sorry ale nie i raczej wiekszych sukcesow nie wroze jezeli w ogole cos takiego przyszlo do glowy. Reszty nie komentuje, bo zrozumienie niektorych problemow osob LGTBQ wymaga pewnej dojrzalosci ktorej jak sie okazuje mniej wiecej polowie swiata brakuje. Osobiscie mialem okazje rozmawiac z dwoma trans-kobietami i serio nie jest trudno uwierzyc (nawet jak ktos bardzo nie chce) ze to nie jest widzimisie bycia generalem. Potrzeba tylko dojrzalosci i empatii, takich dosc podstawowych ludzkim cech. Ale to juz temat nie na forum. -
Specyfika Amerykańskiego życia/urządzeń-proszę o wytłumaczenie
kzielu odpowiedział ezechiel123456789 na temat - Życie w USA
Tutaj ludzie sie nawet nie zastanawiaja i caly czas sa przekonani ze bez obrzezania ich dziecko skonczy marnie z jakimis strasznymi chorobami - oczywiscie jak to amerykanie - nie zadajac sobie zupelnie pytania dlaczego praktycznie reszta swiata jakos sobie z tym radzi bez okaleczania malych dzieci... Paru osobom otworzylem oczy ze tak powiem ;-) i komentarz byl taki ze gdyby cofnac czas to swoim dzieciom by tego nie zrobily. -
Specyfika Amerykańskiego życia/urządzeń-proszę o wytłumaczenie
kzielu odpowiedział ezechiel123456789 na temat - Życie w USA
To nie sa zadne lewicowe poglady, tylko zwykla tolerancja ktora kazdy z IQ>10 powinien miec. Zyj i daj innym zyc. -
Specyfika Amerykańskiego życia/urządzeń-proszę o wytłumaczenie
kzielu odpowiedział ezechiel123456789 na temat - Życie w USA
Prawda. Tu nie ma sie specjalnie czego wstydzic, co konkretnie chcesz wiedziec ? -
Specyfika Amerykańskiego życia/urządzeń-proszę o wytłumaczenie
kzielu odpowiedział ezechiel123456789 na temat - Życie w USA
Co do przerwy w desce to są różne tłumaczenia - niemniej jednak wynalazek marny bo mistrzowie świata próbują sikać bez podnoszenia deski (jeżeli nie ma "urinalu" co się zwykle kończy obsikaniem deski (sorry za drastyczne szczegóły ale jaka jest rzeczywistość - każdy wie). Co do bycia uncut - to co ten gość mówi to prawda - obrzezanie jest powszechne bo ktoś kiedyś ubzdural sobie że to zapobiega chorobom i ludzie w to autentycznie wierza. Większość kobiet tu urodzonych nie ma żadnego doświadczenia w takiej sytuacji i zadaje różne ciekawe pytania. Jakie to już temat nie na forum -
Specyfika Amerykańskiego życia/urządzeń-proszę o wytłumaczenie
kzielu odpowiedział ezechiel123456789 na temat - Życie w USA
Autobusiarz - Ty to wielu rzeczy nie czaisz. Fox News czy CNN moga być prawicowe lub lewicowe ale przede wszystkim są prywatne. Mogą sobie relacjonować co im się podoba i nie relacjonować tego co im się nie podoba. Taki Tucker Carlson to nie media tylko występy artystyczne. Grzebanie w czyjejś skrzynce to jest felony. A napiwki w restauracjach to wymysł kapitalistycznego świata - klientom wmawiać że napiwki dawać trzeba a przy okazji ustalić inna (niższa) minimalna stawkę godzinowa dla tipped employees. Jedna z największych patologii Ameryki. -
A masz AC ? Bo w Tych waszych rejonach to z tego co pisza to nie bardzo ludzie maja - a 35C to tez raczej malo przyjemna temperatura, szczegolnie do spania...
-
Sponsorowanie Rodzinne – Procedura Nvc/ambasada
kzielu odpowiedział greg1031 na temat - Emigracja (Forum ogólne)
No wiec jednak nie "bezpłatne"... I w 2021 part A premium przy mniej niż 30 work quarters to $471 miesięcznie, więc prawie dwa i pół raza więcej niż $200. -
Sponsorowanie Rodzinne – Procedura Nvc/ambasada
kzielu odpowiedział greg1031 na temat - Emigracja (Forum ogólne)
Prawie prawda - nie będzie im się należeć premium-free part A Medicare - będą musieli za nie zapłacić.