Skocz do zawartości

kzielu

Administrator
  • Liczba zawartości

    9 332
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    172

Zawartość dodana przez kzielu

  1. Trudno sie z Megan nie zgodzic - przynajmniej w czesci - szczegolnie w tej dotyczacych mieszkania w bialej dzielnicy (dzisiaj post na FB dotyczacy zalozenia potencjalnego "neighborhood watch" podniosl mi cisnienie). Pomijajac wybory prezydenckie, to lokalne czy te do kongresu rzadza sie swoimi prawami - na tych ludzi ktos w koncu glosuje i pozniej tak sie wlasnie konczy - a roznice w wyborach do House / Senate sa zwykle wieksze niz w ostatnich prezydenckich.
  2. Wymienic to chyba nigdzie sie nie da. W OH jedynym udogodnieniem bylo podejscie wprost do egzaminu zamiast zabawy z learner's permit i driving school.
  3. No nie przesadzajmy ;-) To jest 2.0/140 bhp i do tego CVT (nazywane przez Hyundaia IVT). Ale jako errand car jest idealny. Plan mam taki zeby oddac corce do nauki jazdy jak bedzie w odpowiednim wieku i moge sie zalozyc ze bedzie spokojnie w sensownym stanie (corka konczy 8 lat za 10 dni).
  4. Ubezpieczenie to jest generalnie scam - tak jak healthcare. Ubezpieczyciele regularnie patrza na credit score oceniajac ryzyko. Zwykle robia drobny problem jezeli ktos nie ma lokalnego prawa jazdy ale zdaje sie jest do ominiecia. Stawki najnizsze nie beda. Poza tym warto co roku rozwazyc zmiane - regularnie rowniez oceniaja prawdopodobienstwo ze ubezpieczony pojdzie do konkurencji i jak ocenia ze jest niskie to podnosza stawke. Regularne tlumaczenie to jest takie ze samochod ktory masz - mimo ze jego wartosc maleje to ubezpieczenie powinno byc nizsze - jest "mniej bezpieczny" (w porownaniu do nowszych) w zwiazku z tym stawka w gore. Co do samochodu - nowy za $15k to nic sie nie kupi. Uzywane sa teraz drogie, ale za $15k cos sensownego da sie znalezc. Ja w styczniu 2020 (swietny timing biorac pod uwage covid) kupilem nowa Elantre za ~$18k i 0/72 jako czwarty samochod w rodzinie - a ze bylem pod nim kilka razy - jakos wykonania jest drastycznie lepsza niz amerykanskich marek. Zadnych obiekcji bym nie mial zeby kupic Hyundai/Kia szczgolnie biorac pod uwage ich gwarancje.
  5. 401k jest kompletnie dobrowolne - to jest taki odpowiednik tego co w PL bylo nazywane trzecim filarem - tutaj to jest tax defferred i Twoja kasa (zwykle jest jakis company match bo inaczej to kiepski to jest benefit) jest inwestowana w cos tam. Jak najbardziej na 401k mozesz wplacac zero, jezeli nie planujesz zostac to wyrzucanie pieniedzy w bloto, natomiast jezeli planujesz (nie wiem w jakim wieku jestes) to warto oszczedzac bo zaczynasz pozniej niz Twoi rowiesnicy w tejze firmie a ma social security liczyc nie ma co. Co do ubezpieczen - to jest Twoja czesc kosztow - ile bys tych premium nie placil, to jest to znacznie mniej (nie znaczy ze malo - u mnie to jest jakies $5k rocznie) niz jakbys chcial wykupic komercyjne ubezpieczenie zdrowotne na wolnym runku.
  6. Ja bym dowiedzial sie szczegolow odnosnie health coverage (nie zeby to pewnie mialo jakies wielkie znaczenie w podjeciu decyzji - ale moze pomoc w planowaniu kosztow). Bo ja tez mam medical, dental i vision coverage. To coverage zawiera $6k deductible dla rodziny (do tej kwoty wszystko placisz z wlasnej kieszeni, powyzej placisz 20%), do tego z tego $100k rocznie bedziesz placil premiums o jakiejs tam wysokosci (z kazdym - zwykle dwutygodniowym - paycheckiem).
  7. Czyli z obroży nici ? A już szukałem takiej w której by mi było do twarzy Bardzo interesująca i świetnie podana lektura z sensownym spojrzeniem na całość sytuacji. Ktokolwiek obawiający sie o dług wobec Chin (bo coś usłyszał na Fox News albo innym Newsmaxie ale nie czai o co konkretnie chodzi) powinien się raczej martwić konsumenckim kredytami (na nieruchomości , samochody, cokolwiek) bo o 2008 roku to już wszyscy zapomnieli a z Big Short pamiętają głównie Margot Robbie
  8. A tak przy okazji - moze to glupie pytanie - co w zasadzie jest nadzienie "z różą" ?
  9. Ile placa pracodawcy to do konca nie wiadomo - jakis tam deal maja. Jak juz pisalem wielokrotnie - moje - bez watpienia syfne - ubezpieczenie od pracodawcy to ~$5500 rocznych premiums (czyli faktycznej oplaty z mojej kieszeni za posiadanie tegoz ubezpieczenia) i $6000 deductible (do wysokosci ktorego place za wszystko - kazda jedna wizyte u lekarza ktora srednio kosztuje $150-200 - poza "wellness visits" raz w roku - Mcpear piszac o drobnych doplatach pewnie pisal o copay - ktorych ja nie mam) - to wszystko dla 3 osob.
  10. 2. $60k w dużym mieście na rodzinę to ciężko przeżyć będzie (jeżeli faktycznie chcesz mieszkać w mieście). 3. LOL . Publiczne w US zasadniczo nie istnieje nic poza szkołami K-12. Ceny to zależy od wieku. K (odpowiednik zerówki ) jest w szkołach, preschool (rok niżej) czasami też. Reszta musisz szukać prywatnie. 5. Tak samo jak wszędzie indziej. Boston nie ma nic do rzeczy.
  11. KC chyba. Bo obydwa na raz nie moga przegrac niestety ;-)
  12. Ale referat ;-) Tak przy okazji - to ja jestem jak najbardziej za fiskalnym konserwatyzmem i chyba kazdy normalny czlowiek powinien byc bo nie lubi rozpieprzania (za przeproszeniem) kasy z podatkow. Ale zadne panstwo ich tak nie wydaje jak US - na roznorakie rzeczy glownie powiazane z interesami ludzi / korporacji ktore wrzucaja donacje do woreczkow na kompanie wyborcze. Zarzucanie jednemu czy drugiemu prezydentowi ze wydaje pieniadze jest absolutnie komiczne i swiadczy o braku zupelnego zrozumienia sytuacji w tym kraju. Moze policzymy ile rolnicy dostali od poprzedniej administracji jak mowimy o socjalizmie...
  13. Btw - rozmawiamy o rzeczach ktore sie nie wydarzyly. "Could". OMG, the world will end. Ta retoryka mnie rozwala, chiny, wysokie ceny, droga benzyna, przyslowiowy koniec swiata. Jprdl. Jak poprzednia zmniejszyla dochody z podatkow od korporacji (czyli formalnie je oddala) czy wywala kase na bezuzyteczne kawalki plotu, to nie przeszkadzalo ? To Wasze zachowanie to absolutna klasyka gatunku. W roz*****nia kasy na kompletnie idiotyczne rzeczy robi sie fiskalny konserwatyzm w jakies 3 minuty ktore zajmuje zaprzysiezenie nowego prezydenta. Hahahahahaha. Od dawna wiadomo ze prawa strona to absolutnie mistrzowie swiata w hipokryzji. Jezeli dostales stimulus check (ja nie dostalem, nie nalezal mi sie), to czyj podpis na nim widnial ?
  14. A Ty czytasz moje odpowiedzi ? Bo piszesz zupelnie od rzeczy. Social Security jest underfunded od lat, ktos do niego musi dorzucic i zadna administracja nie chce bo pieniacze tacy jak Ty od razu beda plakac ze mu pieniadze zabieraja. Alternatywa jest taka ze pozniej bedzie plakal ze czek za maly dostal... Wiec nie ma co sie szczekac przejmowac specjalnie. A fiksacja prawej strony w kwestii toalet to dla mnie niepojete zjawisko, musicie sie wszyscy gleboko zastanowic nad swoja seksualnosci bo jakies podloze tego musi byc. Serio, od tego sa specjalisci.
  15. Dokonczenie kontraktow na _drobny_ kawalek muru ? Czy dokonczenie muru (bo chyba w to to nie wierzysz ?) ? Mozliwe ze zerwanie kontraktow bedzie kosztowalo wiecej ale akurat jako taxpayer nie mam z tym mowiac szczerze problemu - budowa bezsensownej konstrukcji po to zeby znajomi sie dorobili - warto taki kontrakt zerwac dla zasady (moim zdaniem oczywiscie). (przewiduje ze odpowiedz bedzie taka ze likwiduje sie w ten sposob miejsca pracy - jak przy Keystone Pipeline )
  16. Poki co to kolejny rok place coraz wiekszy podatek - po poprzedni "prezedent" idiotom naopowiadal ze je obnizyl... I rozumiem ze wierzysz ze do Social Security to jakas dobra wrozka dorzuca fundusze... No i kluczowe slowo "could". Poki co to komiczne sa te Wasze posty bo "could", doniesienia z jakims tam mediow, rasizm a teraz homofobia.
  17. A Ci kolesie w Polsce to świetni specjaliści od sytuacji w US, więc zdecydowanie powinieneś tu wrzucać więcej takich artykułów. Lol.
  18. Rasisci placza - a jak. Tu na forum tez.
  19. Swietna - pozornie inteligenta - odpowiedz jak brakuje argumentow. Propozycji jak rozwiazac problem dalej brak.
  20. Nawet nie najgorsze muszę powiedzieć (ale moje oczekiwania nie były zbyt wysokie) - wpadły mi w oko w Krogerze...
  21. Bardziej chyba - nie za bardzo wiesz jak on dziala. Pomijajac juz electoral colege ktory jest kompletna paranoja, gerrymandering i voter supression (ktore nie sa daleko od kompletnych bananowych republik) to wszystko jest praktycznie kontrolowane przez lobbying i campaing donations - co w wiekszosci normalnych krajow uchodziloby za korupcje w najczystszej postaci.
  22. Cool story. Za obecnego (do jutra) POTUS powstaly karawany uchodzcow ciagnacych w strone US . Rzeczywiscie rozwiazal problem jak kazdy inny problem ktory probowal rozwiazac. Przeciwskazan do deportacji oczywiscie nie ma, tylko nikt majacy IQ>10 (albo uprawiajacy polityke) nie uwaza ze to jest fizycznie mozliwe. Zreszta taniej jest im dac droge do obywatelstwa niz ich deportowac, ale z Trumpa taki biznesmen jak ze mnie pianista. A Ci nielegalni na rynku pracy sa juz obecni od dawna - myslisz ze oni tak sobie po prostu tutaj sa ? Znowu - ogolniki, bez konkretow i propozycji rozwiazania problemu.
  23. Takie ^^^ glupoty nie wnosza zupelnie nic. Problem sie sam nie rozwiaze, wszystkich nielegalnych sie nie deportuje. Wiece jakie Ty masz konkretnie rozwiazanie tego problemu, bo ze to jest problem to chyba nie ma watpliwosci ? Jak prawo srednio co 5 minut lamal obecny prezydent to jakos niektorym nie przeszkadzalo... A opowiadanie bzdur o nielegalnych przez tych co mieszkaja w domach przez nich budowanych (100% domow na osiedlu na ktorym mieszkam - domybyly "from 480s" a Cali to generalnie nie jest) miala meksykanskie ekipy budowlane nie mowiace po angielsku nic a nic) mnie centralnie rozwala....
  24. W tej chwili nie ale zareczam Ci że każda z nich kombinuje jak to zrobić - włącznie z tą w której pracuję - my mamy flu shots w pracy... Dodatkowo byliśmy "essential" jako critical manufacturing facility i defense contractor (co oczywiście było kompletnym BS i chodziło o to żeby firma dalej zarabiała kasę) więc ludzie argumentują że powinniśmy być na początku kolejki z tego powodu...
  25. Jak mu to pojdzie tak jak tworzenie nowego programu opieki zdrowotnej albo w zasadzie czegokolwiek co obiecal 4 lata temu (moze ktos pamieta - wall, congress terms i mase roznych innych rzeczy z ktorych ani jedna nie doszla do skutku) to powodzenia ;-) Jest Parler ktory jest platforma to zrobienia kasy na skrajnych fundamentalistach a ktory to juz Google wywalilo ze swojego app store'a a Apple zaraz to zrobi... Jedyny problem to taki ze wszystkie media troche sie do tego dolozyly - jakby go zaczeli centralnie ignorowac a nie raportowac kazdy tweet (czym bardziej idiotyczny tym lepiej) to moze by bylo troche spokoju.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...