-
Liczba zawartości
9 332 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
172
Zawartość dodana przez kzielu
-
Specyfika Amerykańskiego życia/urządzeń-proszę o wytłumaczenie
kzielu odpowiedział ezechiel123456789 na temat - Życie w USA
1. Tak - trzeba wypelnic ATF form 4473 https://www.atf.gov/firearms/atf-form-4473-firearms-transaction-record-revisions - sprzedajacy (FFL) wrzuca to do NICS (poza rejestracja transakcji w ATF) i czeka na pozytywna odpowiedz zanim wyda Ci bron (NICS - background check w FBI - pomijany jezeli masz concealed carry license). W wiekszosci stanow (jesli nie wszystkich) musisz miec 18 lat zeby kupic bron dluga, 21 - krotka. 2. Sprzedawca moze zawsze kogos wyslac na drzewo bo niepodoba mu sie czapka ktora akurat nosi. Tu jest ameryka / freedom itp i nikt nikogo do niczego nie zmusi - a juz szczegolnie sprzedawcy broni ktory powie ze klient wygladal niewyraznie albo jak potencjalny mass shooter (jakby ktos mu chcial proces o dyskryminacje wytoczyc). 3. Convicted felons w wiekszosci stanow nie moga posiadac broni, chorzy psychicznie rowniez oraz nalogowi alkoholicy / narkomani aczkolwiek to jest troche szara strefa. 4. Prawda - w mediach mowia o "assault rifles" albo "machine guns" bo jak to media nie maja pojecia o czym mowia. Jakakolwiek bron automatyczna podlega pod NFA i w praktyce kupic jej nie mozna (ta strzelajaca seriami po 3 pociski - rozumiem ze w jakims filmie widziales MP5 - nie mozna go kupic, moza kupic jest semi-automatyczna wersje SP5 od H&K). Mozna od reki kupic wszystko co jest semi-auto (po polsku chyba - samopowtarzalne, czyli pociagniecie spustu to jeden strzal. Dodatkowe restrykcje to SBR i SBS (short barelled rifle / short barelled shotgun) - polautomatyczna bron dluga mozna kupic od reki jezeli ma lufe nie krotsza niz 16 cali. To jest dosc latwo obchodzone poprzez uzycie "brace" zamiast "stock" (kolby) ( byc moze brace ma jakas polska nazwe ale jej nie znam) - i w rezultacie AR-15 z powiedzmy 10 calowa lufa i brace jest rejestrowana jako pistolet a nie strzelba. SBR/SBS i tlumiki (regulowane przez NFA) kupic mozna ale wymaga to pozwolenia od ATF i $200 tax stamp i cierpliwosci (z rok czy wiecej czekania na odpowiedz od ATF). Generalnie temat dluzszy. Aha - do kupienia broni trzeba byc obywatelem albo rezydentem (ogolnie rzecz biorac). -
Specyfika Amerykańskiego życia/urządzeń-proszę o wytłumaczenie
kzielu odpowiedział ezechiel123456789 na temat - Życie w USA
Z jakiegos powodu zakladasz ze swiat jest idealny, zycie jest fair i w ogole jest pieknie. Jest dokladnie na odwrot i tutaj to widac jak na dloni - zycie w US jest znacznie mniej fair niz gdziekolwiek indziej na swiecie (poza jakimis popieprzonymi rezimami) - musisz brac udzial w tym caly cyrku bo jak Ci sie nie podoba, to przykro ale nikogo to nie bedzie obchodzic. -
Specyfika Amerykańskiego życia/urządzeń-proszę o wytłumaczenie
kzielu odpowiedział ezechiel123456789 na temat - Życie w USA
To jest temat na dlugi wywod ale troche rozpracowales system zupelnie go nie znajac. Tutaj ludzie przywiazuja wage to tego jaka uczelnie skonczyli, maja ramki na tablice rejestracyjne "xxxxxxx alumni" i ogolnie wyprane mozgi ze ta ich konkretna uczelnia (ktorej zaplacili majatek za nauke) to jest najlepsza na swiecie i koniec a juz ich football team to w ogole. Szkolnictwo wyzsze to przede wszystkim lukratywny biznes. Taka historyjka ktora juz kiedy opowiadalem - zona mojego bylego szefa chciala zlikwidowac ich 401k (!!!!!!) zeby corka poszla do Notre Dame tak jak obydwoje jej rodzice zamiast do lokalnego - calkiem niezlego uniwersytetu - w ktorym miala full ride. Szef na szczecie mial wiecej rozumu niz zero ktory miala jego zona. A to jak dzialaj szkoly to troche reprezentatywna probka ameryki ktora w podobny sposob dziala praktycznie na kazdym poziomie. To oczywiscie troche cyniczny punkt widzenia - amerykanskie uczelnie przoduja jezeli chodzi o research i pchaja mase roznych rozwiazan na przod. Ale to glownie biznes. -
Sponsorowanie Rodzinne – Procedura Nvc/ambasada
kzielu odpowiedział greg1031 na temat - Emigracja (Forum ogólne)
Tak jak Roelka napisala - po 5-ciu latach. Tylko sciagajac rodzicow to trzeba sie bardzo mocno zastanowic nad tym co sie robi - bo zaleznie od wieku to social security im sie zadne nalezec nie bedzie, podobnie z Medicare a prywatne health insurance to lekkie bankructwo. -
U nas o planach cisza (w zeszlym roku gdzies w Lipcu probowali nas sciagnac spowrotem ale dosc szybko sie poddali) mimo ze wiekszosc pewnie juz zaszczepiona. Ja osobiscie to do biura wracac nie chce, z domu mi sie pracuje lepiej z wielu powodow (glownie mojej antyspolecznosci ale tez przyzwyczailem sie do 34" monitora i w pracy mam dwa ale mniejsze, zaoszczedzam cale 7 minut commute time (serio ) i w ogole nie chce mi sie ruszac z domu - muzyki sobie na glosnikach moge sluchac zamiast w sluchawkach.
-
^^^^ trudno sie nie zgodzic. Ale czesciowo to mysle tak ze republikanie przez ostatnie 4 lata przekroczyli absolutnie wszystkie granice demokracji (moze nie wszystkie - w sumie przy Pisie to troche jak amatorzy wygladaja ale trzeba im dac punkty za probowanie). Jedyna metoda zeby ich tego oduczyc to zrobic cos podobnego - zeby wiedzieli ze nie tylko oni potrafia. Oczywiscie to utopijne myslenie, ale jak jedna strona gra nieczysto i ustawia wszystko zeby potencjalne wybory wygrac (bo nie ma sie co oszukiwac ze przy normalnych regulach - bez gerrymanderingu i voter supression nigdy by zadnych wyborow nie wygrali poza jakimis lokalnymi - i dobrze o tym wiedza) to druga strona powinna stosowac te same metody. Aczkolwiek Scotus (mimo obecnego jego stanu) to o krok za daleko - IMHO.
-
Klocek to pchnął poprzedni nominując zastępczynię RBG. A co do tego pomysłu - to popraw mnie jeżeli się mylę ale ma niewiele wspólnego z prezydentem - to zdaje się projekt ustawy zlozony przez kilku reprezentantów. Dla mnie ma mniej więcej takie szanse powodzenia jak projekty Marjorie Taylor Greene (która sama nie wierzy w te bzdury które wygaduje ale jakoś popularność trzeba zdobyć wśród KKK)
-
No dokladnie - slyszalem kiedys "what's wrong with me" ;-) Nigdy w zyciu sie nie nawalilem i nigdy nie probowalem czegos zapalic... Pewnie z tego powodu koniec juz bliski ;-)
-
Wydaje mi sie ze 21 dni to minimum - Rite Aid tutaj dla Moderny ma okres 24 do 42 dni a ustawiaja na 28 defaltowo.
-
Niestety (moze jestem ale o tym nie wiem bo nie mialem okazji sprawdzic - wiem ze to strasznie dziwne jak na kogos z Polski )
-
Kaca nigdy nie mialem wiec nie wiem w sumie, ale chyba nic mi nie bylo... Wczoraj pierwszy raz na MTB (od pazdziernika - pogoda) dosc konkretna trase zrobilem w ~82F i bylo spoko.
-
U mnie nic zupelnie po drugiej dawce Moderny (we wtorek wiec chyba juz nic nie bedzie). U znajomej - ze dwa dni miala goraczke i generalnie marnie sie czula.
-
Ja dostalem Moderne w Rite Aid - bez jakiegos czekania i ogolnego zamieszania na tych masowych punktach - deltoid (miesien naramienny po polsku ? Wstyd troche bo mialem legit anatomie na studiach) bolal przez dzien i tyle.
-
Nie tylko w Polsce -tutaj obserwuje to samo - za chwile problemem bedzie przekonanie ludzi zeby sie zaszczepili niz dostepnosc szczepionek. Calkiem rozsadni ludzie ktorych znam, ktorzy nie sa anti-vaxxerami ani jakis Trump-idiotami sie wahaja czy przyjac. Ciekawe zjawisko socjologiczne ktore jestem przekonany bedzie obiektem badan. Generalnie wydaje sie ze bierze sie to z tego co zaczczepiaja Fox Newsy tego swiata - ktore to robia tylko w celu zrobienia kasy (idealnym przykladem prania mozgow jest proces Sydney Powell - czy kiedys Alexa Jonesa z Inforwars ktory sie bronil ze on byl "aktorem" jak go rodzicie dzieci z Sandy Hook pozwali) i tak to sie pozniej konczy. Jakos ludziom nie przeszkadza postep np. w telefonach komorkowych ale postep w medycynie / farmaceutyce juz im sie w glowie nie miesci.
-
U nas też od poniedziałku (ja się zModernizowalem dwa tygodnie temu) dla wszystkich +16. US szczepi 2.5 miliona ludzi dziennie. W PL zaszczepionie wszystkich w tym tempie zajęłoby niecałe 2 tygodnie. Mówiąc szczerze biorąc pod uwagę jaki burdel był że szczepieniami na początku roku, to jestem pod wrażeniem.
-
Sponsorowanie Rodzinne – Procedura Nvc/ambasada
kzielu odpowiedział greg1031 na temat - Emigracja (Forum ogólne)
Zawsze najlepszym reference jest instrukcja do podstawowej petycji - https://www.uscis.gov/sites/default/files/document/forms/i-130instr.pdf -
Concord, NC (okolice Charlotte, dokładnie Charlotte Motor Speedway). Nie wiem czy mają tanie Crocsy ale to pierwszy Lidl który widziałem w US.
-
Wiec samolot to -300ER (o ile dobrze pamietam flote THY) i zdecydowanie nie P&W. Nie ma powodow do paniki (zbyt wielkiej ;-) )
-
Której linii ? Opcji silnika na 777 były trzy, 777-300ER tylko jedna (nie P&W)
-
Deregulacja - w sumie to jest mistrzostwo swiata ze oni (republikanie) opowiadaja ludziom ze to dla nich dobre i Ci w to wierza Zadna deregulacja nigdy nie byla dobra dla nikogo poza korporacjami zarabiajacymi kase a tutaj byl idealny przyklad dlaczego tak jest z ktorym dyskutowac sie nie da.
-
Strasznym optymistą jesteś. W wyborach powiedzą ludziom o "dangerous radical liberals" and "something something China" (nawet widać to na forum) i znowu Ted zostanie senatorem. Ci ludzie są - jak to mawia moja żona - "special". To mniej więcej odpowiednik użycia przymiotnika "nieszczęśliwy" przez moją babcię jak byłem dzieckiem i zadawałem pytania na temat kogoś upośledzonego umysłowo.
-
Infrastruktura Andy to nie kwestia madrosci czy glupoty tylko corporate greedu i polityki. Na kampanie wyborcze ida miliardy, na wojsko tez a na infrastrukture dopoki cos nie rozpieprzy - to zero.
-
Chłopaki w Hartford mają niezły weekend - z innego P&W (na 744) posypały się części na miasto (Maastricht). Wiedząc jak to wygląda, nie zazdroszczę. Chciałbym zauważyć również że nikomu się nic nie stało więc nie powodu do specjalnej paniki.
-
Oczywiście że nie. To P&W. "Dependable engines"
-
Mialem napisac podobny post ale troche ugryzlem w jezyk (palce ?) Na moje oko jakby ktos zrobil badanie (moze istnieje ?) IQ vs. region zamieszkania to by sie okazalo ze wszedzie jest mniej wiecej tak samo i pewnie jeszcze jeszcze ma standard distribution (rozklad normalny po polsku ?). Z mojej dzialki to Chinczycy i Hindusi (azjaci w koncu) do dzisiaj sensownie dzialajacego silnika do samolotu zbudowac nie potrafia mimo ze probowali kopiowac ruskie rozwiazania od lat. Przykladow bym dal wiecej, ale po co. Na moje oko to amerykanow jest duzo wiec z tegoz rozkladu normalnego (nie zebym bym mistrzem statystyki) wynika ze tych glupich tez jest wiecej wiec latwiej ich spotkac ;-) (btw - super dyskusja o glupich ludziach z drobnym zalozeniem ze my tu wszyscy inteligentni jestesmy).