Patipitts

Moj sąsiad od kiedy sie dowiedział ze jestem z Polski to zawsze jak przyjdę to mi przynosi gazetę albo telefon i pokazuje newsy o Polsce i mówi czytaj na głos, a powtórz jak sie prezydent nazywa (i powtarza na głos pare razy zeby sie nauczyć), a co ty myślisz o tej aferze z izraelem, a o co w tym chodzi, a jakie ty masz stanowisko, a opowiedz o polskiej historii. I ja gadam, on słucha, bardzo lubi sie uczyć polskich nazwisk jakichś ważnych ludzi, dyskutuje zawsze żywo ze mna a ma juz prawie 70 lat. Także ja z nim pracuje u podstaw a on mnie edukuje o niewolnictwie w południowej GA, kkk i historii czarnoskórych w USA. I westerny od niego pożyczam

Powodzenia dziewczyny! Ja od 2 tyg czekam na smsa od uscis i maila co do aosu... cos czuje ze bedzie RFE, tak jakos sie nastawiłam ale jak to ilon powiedziała co bedzie to bedzie

Nie zapomnij o security check co pare minut takie podsumowanie „levelu”

KLM to moja ulubiona linia

Nienawidze Air France a CDG zawsze omijam szerokim łukiem przy planowaniu jakiejkolwiek podróży. Najgorsza linia i najgorsze lotnisko na jakim byłam. I tylko w tamtym roku zarowno mojej mamie jak i bratu opóźnił sie/zaginął na amen bagaz, wlasnie w Paryżu.

A do mnie sie kiedyś na Jfk z lufthansy przyczepili :/ fakt ze miałam ta walizkę podręczna troche cięższa niz powinnam ale co ciekawe przeleciałam z nia w tym samym dniu wczesniej z tampy do nyc linia domestic tylko nie pamietam co to była za linia ale chyba jetblue. No i musiałam zapłacić 100$ za nadbagaż No ale nie miałam za bardzo czasu przebierac w bagażu i przepakowywac wiec juz zabuliłam. Pierwszy i jedyny raz w życiu mi zważyli podręczny wtedy...

Dooobrze z Tobą kobitki mają, Andy!

Ja tez myslalam ze juz po Walentynkach, ale maz sie postarał, kolacje zrobił, wręczył prezent, baaardzo mile mnie zaskoczył

Zawsze moze sobie sam wczesniej skrócić cierpienia ale mam nadzieję że shoty ze sterydami wystarczą i się jakos ze mną przemeczy przez tę resztę życia

Haha możliwe szybko go uczulilo, ledwo 5 mcy po

Mam tak samo jak Ty za to mąż wylądował w sobotę na pogotowiu, nagle go zsypalo od pasa w gore, nawet twarz, sami nie wiemy od czego. Dostał shots ze sterydem i na szczescie przeszło ale sami nie wiemy od czego taka reakcja.

Juz bez przesady vlade... jak cie lubię i w 99% sie z Tobą zawsze zgadzam, tak teraz troche sie zagalopowałeś. CHyba oczywistych rzeczy nie trzeba tłumaczyć. ale nie bede sie z koniem kopać, nie jestem fanem obecnej władzy, mało tego uważam ze cała afera jest koperkowa i nie warto sobie przysłowiowo nia zawracać głowy i strzępić ryja.

Ale przecież karze maja nie podlegac osoby ktore dopuściły sie czynu w ramach działalności artystycznej i NAUKOWEJ. Przynajmniej w ostatecznym projekcie nowelizacji. Wiec o jakim ucięciu tematu mowa?

To samo kzielu mamie powiedziałam. Co było to było, historia jest jaka jest. Polacy tez mordowali Żydów i jest to fakt i prawda. Czesto ze strachu o zycie swoje czy swoich bliskich, czesto jednak z nienawiści. O tym juz tak czesto sie nie mówi. To była wojna, sytuacja zupełnie nie do wyobrażenia dla nas w dzisiejszych czasach, ale tak było i nikt historii biegu nie zmieni. Powinni to zostawić w spokoju w koncu i zacząć od nowa i przestać w koncu karać ludzi za cos co ich przodkowie robili ileś tam lat wstecz a skupić sie na poprawie obecnej sytuacji ludzi. Jak kocham historie to kłócenie sie o nia i manipulowanie faktami dla swoich własnych interesów mi otwiera nóż w kieszeni. A kto sie interesuje historia sam dotrze do faktów.

Dokładnie. Wlasnie moja mama mi mówiła ostatnio ze w Polszy wielkie halo bo Izrael i USA nie popierają ustawy o IPN, ze w tv wielka inba i jak oni tak moga (rodzice pisiorki), ze obraza Polski na całym świecie, ze prawda zakamuflowana. A wg mnie to zajmowanie sie duperelami. Jakies takie leczenie kompleksów mniejszości, walczenie z czymś czego tak naprawdę wg mnie nie ma. Jak sobie Polska chce uchwalać to niech uchwala, co im zrobią? Wkurza mnie takie rozgrzebywanie i zycie przeszloscia podczas gdy gospodarka kwiczy, ludzie uciekają z kraju, sa naprawdę ważniejsze rzeczy do zajmowania sie i gadanina o tym w tv, No ale jak sie nic nie robi to trzeba czyms ludzi zajac, niech gadają o tym jak władza próbuje naprawić dobre imię kraju wbrew przeciwnościom i zasadzkach złego Swiata. Podczas gdy prawda wyglada tak ze swiatowa opinia o Polsce wcale tak zle nie wyglada ale większość wyborców nawet nosa nie wystawiła za granice wiec pojęcia nie ma i wierzy ślepo w to co usłyszy w tv :/ tak jak Joanna pisze, dopiero teraz po tych dramach i protestach sie zrobi głośno.

Mi tez sie podobała ta reklama a akurat wtedy jak leciała to sama zostałam w pokoju, wszyscy wyszli gdzies palić czy żarcia dołożyć. Występu całego tak szczerze to nie widziałam bo do połowy meczu byliśmy u znajomych a na halftime show zżyliśmy sie do domu wiec tylko sie na końcówkę załapałam. A mecz... coz... u nas w domu Patriots to świętość, takze była troche rozpacz (zwłaszcza maz, ja bardziej do towarzystwa), ale ogolnie mecz był bardzo emocjonujący. Czyli dobry. Na szczescie narazie koniec futbolu.

Jeżu, mam tam samo ZAWSZE

Ja kiedyś miałam tak w bilecie ze lot Boston-Paryż przez deltę ale operated by Air France. I wtedy piloci strajkowali i odwołali mi 2 razy lot, dzieki temu ze miałam w bilecie operated by AF wywalczyłam 600€ odszkodowania. Jak masz sama deltę to odszkodowania nie uświadczysz.

CHyba trzeba serio pomysleć o tej grupie na fejsie.... znowu wywaliło serwer

Odświeżam odświeżam i w koncu jest mi tez było smutno bez Was

Oooo dzieki!!!

Cholera jasna! Ja tu juz sobie piękny plan ułożyłam, ze pozałatwiam sobie tłumaczenia i apostille, koleżanka mi umiejscowi akt ślubu a ja sobie odbiorę sama jak przylece do Polski i od razu złoże o nowy paszport a tu sie okazuje ze potrzebny bedzie jeszcze dowód który mi wlasnie wygasł w październiku :/ szlag by to. Bede musiała w takim razie robić wszystko przez konsulat, który w południowej części kraju nie występuje (nie licząc Teksasu do którego mam tez Ok 10h jazdy) a z tego co wyczytałam musze złożyć wniosek i odebrać osobiście, czyli świetnie, szykuje sie masa wycieczek :/ przynajmniej szwagierkę mam w DC to przy okazji bede mogła odwiedzić...

To z tej okazji w koncu ustawiłes profilowke? swoja droga, śliczny koliberek! Pierwszy raz widziałam kolibra na wolności wlasnie w USA.

My z mezem mamy znajomego o imieniu Przemek (Przemysław). Raz mieliśmy jakas sprawę i poprosił mnie zeby napisać smsa z jego telefonu. Szukam w kontaktach, ale nie mogę znalezc, okazało sie ze maz zapisał kolegę per: Pershemit. Oplułam telefon i turlałam sie po podłodze chyba z pol godziny.

Fajnie miec takiego wujka u nas zimno... wczoraj spadł pierwszy śnieg od 2015 wytrzymał co prawda jedynie kilka godzin, ale był! Ma sie ocieplić w okolicach weekendu a potem mam nadzieje ze juz wiosna. A tak poza tym to cisza, spokój, powoli zycie sie toczy. Co do podatkow to nie pomoge, bo sie nie znam, moj maz nosi do księgowego bo sam sie tez boi ze cos schrzani. A tak to po staremu troche sie nudzę bez pracy, ale pomagam znajomej rozkręcić jej biznes z biżuteria i kryształami. Założylysmy fanpage i sklep internetowy, troche reklamujemy, jezdzimy po craftshows i flea markets, mam nadzieje ze cos sie zacznie niedługo dziać