Myśmy dostali choinkę od sąsiadów taka spora nawet ale u nas nie ma miejsca wiec w tym roku nie bedzie niestety, moze za rok jak zmienimy mieszkanie. Za to ubrałam znajomej choinkę w tym roku (bo lubię) i zajęło mi to jakies 2h bo miała ze 3 kartony ozdób plus osobno bombki, na drugi dzien jeszcze dokupiła ozdób bo jej mało było moze teściowej ubiorę tez jak jej sie bedzie chciało szukać ozdób, zazwyczaj tylko nastawia na dworze taka kostkę ktora robi światełka ba domu ale za to w okolicy ludzie sobie nie żałują, stoją całe podwórka zawalone Mikołajami, prezentami, jeden ma nawet sanie Mikołaja i cały zaprzęg reniferów, jak bede przejeżdżać to zrobię zdjecie najfajniej to w nocy wygląda.