ilon

Dzis jest dopiero tak 8 dni roboczych, wiec przeczekam jeszcze ten tydzien na spokojnie.

Wczoraj w koncu wyslalam moje rozliczenia, dostalam juz maile z TurboTaxa, ze sa zaakceptowane, wiec moge juz wysylac czeki. Jakie to zycie w tej Ameryce drogie, dopiero co wyslalam czek do USCIS na $680, dzisiaj wysle na ponad $800, no zyc nie umierac BTW, w piatek bedzie dokladnie 2 tygodnie a USCIS nie zrealizowalo jeszcze mojego czeku. Tak jak normalnie bym sie cieszyla, ze jeszcze mam kasiorke, tak ja chce zeby oni zrealizowali to szybko to bede wiedziec, ze wszystko OK..

@margherita_s gratki i trzymam kciuki! Wrzuc po jakies fotki koniecznie! @Roelka gratki dla meza! A u mnie plany na weekend to troche odpoczac. Supervisorka na urlopie przez caly tydzien jest, wiec troche zapieprz tutaj mialam. Nawet kurde pudelka nie mialam czasu poczytac

Dziekuje Panowie!

Dzieki! :*

Wyslalam wczoraj moj I-751. Troche sie dziwnie czulam jak zostawialam te pudlo na poczcie, bo teraz juz wiem ze juz nic nie moge zmienic, dodac, odjac czy sprawdzic. Troche stresujace. Teraz czekam az dostane NOA1 i biometrics i zapominam o sprawie na jakis czas.

Dajcie znac gdzie i kiedy, chetnie dolacze Milego piatku forumowicze!

Dzieki! No to jeszcze chyba chwilke poczekasz. BTW, po jakim czasie mniej wiecej dostalas NOA1? I rozumiem, ze ten dokument jest sam w sobie przedluzeniem rocznym karty, czy jest jakis dodatkowy papier? Dawaj znac na biezaco, trzymam kciuki. Moi znajomi jakis czas temu mieli interview, ale oni hajtneli sie jak on byl na J1.

Zawsze jak rozmawiam z jakims facetem i pojawia sie temat mojego samochodu i manualnej skrzyni biegow to faceci maja jakies dziwne skojarzenia i te glupie usmieszki, a ja sobie beke cisne heheh Cos mnie ostatnio dlugo nie bylo. Troche chora bylam w tamtym tygodniu, a w weekend w koncu ogarnelam w wiekszosci moja paczke do USCIS z ROCem. Jeszcze tylko kilka poprawek i bede wysylac, co ma byc to bedzie. Bede pewnie dawac update co jakis czas, wiec trzymajcie kciuki drodzy forumowicze.

Noo, a poza tym to +100 pkt przy jakims podrywie, wiesz. Zawsze czyms moge zaimponowac

Ja tak samo Pelasia. Jezdze na manualu i jak nieraz mi sie zdarzy na automacie to takie nudy, ze daj spokoj. Az sie odechciewa prowadzic, co to za radosc, zadna

Ja mialam z tego beke : https://www.boredpanda.com/women-ask-men-valentine-date-datechallenge-responses-twitter-oloni/ Szkoda, ze wczesniej nie wpadlam na taki pomysl, bo moglam powysylac kilku osobom wiadomosc z zapytaniem czy chca byc moja walentynka i zobaczyc co odpisza (pewnie byloby to cos w rodzaju #24, 45, albo kilku innych)

Jak tam kochani po walentynkach? W taki dzien jeszcze bardziej docenilam bycie singlem, poniewaz silownia byla taka pusta, ze nie musialam kombinowac ani czekac w kolejce na nic. Szkoda, ze czesciej nie ma takich walentynek

Ja po przeprowadzce do USA zaczelam miec reakcje alergiczna na ibuprofen, wiec jestem zmora lekarzy, bo mi nie moga tego przepisac

@Xarthisius - Super wygladaja te paczuchy! Gdzie mieszkasz? Ja co prawda w koncu nie mialam tego paczucha w czwartek, ale w sobote postanowilam swietowac national pizza day i upieklam az dwie

No widzisz, kolejny dobry argument zeby bookowac tego kontenera na przeprowadzke.

Jackie, bezpiecznej podrozy. Ja w ogole staram sie tutaj nie jezdzic jak napada sniegu. Po moich zeszlorocznych przygodach jak mam opcje to zalatwiam sobie szofera do pracy, z pracy, na silownie i z silowni. Na szczescie w tym roku nie bylo zle. Raz tylko nie jezdzilam autem od srody do niedzieli.

Ojaaa, bylam tylko raz w SF i serio chcialabym kiedys wrocic. Wlasnie znajomy jest teraz i wrzuca co jakis czas jakies snapy i jak tak patrze to chetnie bym zrobila krotkiego tripa. Ale planuje gdzies wyskoczyc jak bede w Polsce, moze na 2 czy 3 dni. Tez uwazalam, ze mecz byl emocjonujacy. Mam kilku znajomych fanow Filadelfii, wiec liczylam, ze wygraja. I jak wyszlo, bo wygladaja pysznie. Ja jesem strasznym lakomczuchem i nie moge za bardzo nic piec, bo jak upieke to zjem wszystko a potem wyrzuty sumienia.

Ja z checia zajrze. Ja bylam troszku rozczarowana wystepem Justina. Zaczynajac od jego outfitu (serio wygladal jakby szedl do szwagra pomoc mu przesuwac meble) konczac na jego wokalu. W ogole to on malo spiewal, cos tam niby tanczyl, cos tam probowal. Ale mnie to jakos nie przekonalo. Troche sie wiecej spodziewalam, no ale coz.

Co tam kochani forumowicze? Ja wlasnie nadrobilam forum po naszej awarii. I po mojej awarii telefonu. W piatek mi upadl i caly ekran mialam do wymiany. W sobote pojechalam wymieniac ten ekran i gosciu, ktorego znalazlam na FB i ktory mial nawet kilkaset like'ow sprawial takie dziwne wrazenie, ze nie dalam mu nawet dotknac mojego telefonu i musialam szukac kogos innego. Pol dnia telefonu nie mialam i tak jakos dziwnie sie czulam. Ani zadzwonic, ani uzyc gps-a, ani znalezc jakiegos legalnie wygladajacego biznesu zajmujacego sie wymiana ekranu. No ale znalazlam. Dla zainteresowanych, wymiana ekranu w iphonie 5s - 5 dych! Troche rowniez z opoznieniem. Ogladaliscie SuperBowl? Jak wrazenia? Co mysleliscie o half time show?

5/23 - BWI - DTW - AMS - KRK 6/9 - KRK - AMS - DTW - BWI So excited! Moja druga podroz do Polski odkad mnie tu wywialo w listopadzie 2015!

Andy, jak to zawsze u mnie. Przeciez w moim przypadku nic nie moze pojsc zbyt latwo

OK, to bookuje przez KLM na nazwisko z paszportu poki znowu mi ten lot nie zniknie i podrozuje ze stosem dokumentow.

Wlasnie pamietam, ze kzielu cos o tym pisal. Bo to jest tak : Lot z Baltimore do Detroit i z Detroit do Amsterdamu jest realizowany przez Delte. Lot z Amsterdamu do Polski przez KLM. I w drodze powrotnej tak samo. Do Amsterdamu KLM, reszta podrozy Delta. Wiec sie zastanawiam.

Cena dokladnie taka sama, loty tez dokladnie te same.