"Stary" wlasnie z Idaho wrocil. A nas nie dwójca a trójca Gdyby nie fakt, ze do roboty iść każą , remont domu trzeba wykonczyc, mama do mnie za pare tygodni przyjeżdża i chate wyczyscic wypada, no i tesciowie na początku lipca tez sie zlatuja to moze...
Oj interesujace lato mi sie szykuje.