Skocz do zawartości

Wasze Wizyty W Konsulacie W Tym Roku :)


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej :)

Jestem dzis po wizycie w warszawskiej ambasadzie. Wiza turystyczna, wszystko miło i przyjemnie. Lece w lutym na 2 tyg do przyjaciół-amerykanie (LA,San Diego). Jestem dawno po  studiach, bez dzieci, męża, własnego mieszkania,samochodu bla bla (brzmi slabo lol ).

Pytania:

1. W jakim celu

2. Do kogo

3. Gdzie mieszkaja znajomi, gdzie sie poznalismy (Chicago) i kiedy widzialam ich ostatni raz 

4.Tu zaczely sie pytania o moja poprzednia wize (J1 10 lat temu)- gdzie bylam, co robilam, dlaczego wrocilam duzo przed czasem

5.Czym sie zajmuje

6.Jak dlugo pracuje w obecnej firmie (od pazdziernika czyli niedlugo)

Dziekuje, otrzymuje Pani wize,milej podrozy.

 Zarowno paszport jak i wize zalatwilam w poltora tygodnia.

Pozdrawiam :) 

 

  • Odpowiedzi 2,4 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
  • 4 tygodnie później...
Napisano

Cześć! W zeszły piątek byłem na rozmowie w sprawie wizy turystycznej w ambasadzie w Warszawie. Udało się i otrzymałem ją na 10 lat ;). Nie spodziewałem się, że cały proces trwa tak krótko, od momentu wejścia do ambasady do końca wizyty minęło może z 15 minut :D czekałem trochę długo w kolejce przed budynkiem (liczyła się kolejność, nie godzina spotkania, co mnie trochę zdziwiło - może ze względu na dużą ilość osób). Ja jestem po studiach licencjackich, mam stałą pracę, jednak ani żony, dzieci, samochodu, kredytów czy mieszkania. Pani Konsul zapytała mnie:

- kiedy planuję wyjechać

- na jak długo

- czy lecę sam

- czym się zajmuję

- co chcę zobaczyć w Stanach

Sama rozmowa z Panią konsul trwała może z max. minutę :D. Wszystko szybko i sprawnie. Cały proces załatwiania wizy trwał może z 2 tygodnie, paszport dziś dotarł ;)

Napisano

Dzisiaj byłem w Krakowie, zdjęcia Trumpa co prawda nie widziałem, ale nie rozglądałem się za bardzo. Ogólnie chciałem napisać że czytając forum można odnieść wrażenie, że wizę turystyczną bardzo ciężko jest dostać, a na miejscu było pełno ludzi i wszyscy wizy dostali. Widać to bo jak wiza zostanie przyznana to dostaje się ulotkę z dalszą instrukcją. Nie wiem czy ja trafiłem tak fajną grupę ludzi czy to po prostu na forum piszą głównie ludzie którym odmówiono? Ja dostałem dosłownie 3 pytania od konsula. Po co jadę, czy pracuję i gdzie za granicą byłem? Rozmowa trwała 20sec. I każdy miał bardzo podobny schemat (tzn 30 sec przy okienku i przyznana wiza). Szybko sprawnie i bez kłopotów. Prawdę mówiąc to nie widziałem żeby komuś wizy odmówili. I z ciekawostek to na forum wyczytałem żeby nie brać telefonu. Nic bardziej mylnego. telefon można mieć tylko trzeba zostawić w depozycie po przejściu przez bramki. Nic to nie kosztuje, jest pan który wszystkiego pilnuje, są szafeczki  i można włożyć telefon, zamknąć na kluczyk, a przy wyjściu sobie odebrać. :)

Napisano

Całkowicie podzielam opinię kontrol. Byłam na rozmowie we wtorek w Krakowie i wczoraj już odebrałam paszport. :) Nie ukrywam, że przez to co wyczytałam na forum, troszkę się stresowałam przed samą rozmową, jednak było to całkowicie niepotrzebne. Trafiłam z mamą na niesamowicie wyluzowanego i miłego konsula, z którym rozmawiałyśmy łącznie około 2 minut. Pytania jakie nam zadał były bardzo standardowe: gdzie moja mama pracuje, gdzie i co ja studiuję, do kogo jedziemy. Po miłej pogawędce, konsul dał nam ulotkę i poinformował, że dostałyśmy wizy na 10 lat. :) Rada dla starających się o wizę: Nie stresujcie się! Jeśli nic nie ukrywacie i macie więzi z Polską, to wizę macie praktycznie w kieszeni. :) 

Napisano
Dnia 2/2/2017 o 10:20, kontrol napisał:

Dzisiaj byłem w Krakowie, zdjęcia Trumpa co prawda nie widziałem, ale nie rozglądałem się za bardzo. Ogólnie chciałem napisać że czytając forum można odnieść wrażenie, że wizę turystyczną bardzo ciężko jest dostać, a na miejscu było pełno ludzi i wszyscy wizy dostali. Widać to bo jak wiza zostanie przyznana to dostaje się ulotkę z dalszą instrukcją. Nie wiem czy ja trafiłem tak fajną grupę ludzi czy to po prostu na forum piszą głównie ludzie którym odmówiono? Ja dostałem dosłownie 3 pytania od konsula. Po co jadę, czy pracuję i gdzie za granicą byłem? Rozmowa trwała 20sec. I każdy miał bardzo podobny schemat (tzn 30 sec przy okienku i przyznana wiza). Szybko sprawnie i bez kłopotów. Prawdę mówiąc to nie widziałem żeby komuś wizy odmówili. I z ciekawostek to na forum wyczytałem żeby nie brać telefonu. Nic bardziej mylnego. telefon można mieć tylko trzeba zostawić w depozycie po przejściu przez bramki. Nic to nie kosztuje, jest pan który wszystkiego pilnuje, są szafeczki  i można włożyć telefon, zamknąć na kluczyk, a przy wyjściu sobie odebrać. :)

 

14 minut temu, Latimerie napisał:

Całkowicie podzielam opinię kontrol. Byłam na rozmowie we wtorek w Krakowie i wczoraj już odebrałam paszport. :) Nie ukrywam, że przez to co wyczytałam na forum, troszkę się stresowałam przed samą rozmową, jednak było to całkowicie niepotrzebne. Trafiłam z mamą na niesamowicie wyluzowanego i miłego konsula, z którym rozmawiałyśmy łącznie około 2 minut. Pytania jakie nam zadał były bardzo standardowe: gdzie moja mama pracuje, gdzie i co ja studiuję, do kogo jedziemy. Po miłej pogawędce, konsul dał nam ulotkę i poinformował, że dostałyśmy wizy na 10 lat. :) Rada dla starających się o wizę: Nie stresujcie się! Jeśli nic nie ukrywacie i macie więzi z Polską, to wizę macie praktycznie w kieszeni. :) 

 

na forum opisywane sa w wiekszosci przypadki skrajnie ekstramalne. Nie bierzcie tego do siebie. 

Gratuluje. Kupujcie billety !

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...