Skocz do zawartości

Wasze Wizyty W Konsulacie W Tym Roku :)


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,4 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

7-ego byłem na interview (po L-1) i w sekcji NIV na 14 osób przede mną, 6 odeszło spod okienek z paszportami w ręku...

Szans na VWP to my raczej nie mamy z taką ilością deniali...

Napisano

Byłam na rozmowie w Krakowie 6 lipca. Jeśli ktoś wybiera się do Krakowa w najbliższym czasie, w skrócie moja "droga" :)

Rozmowę telefoniczną miałam tydzień przed rozmową w konsulacie, zależało mi na najwcześniejszej godzinie, nie było problemu z tym - 8:15 (to jest chyba najwcześniejsza możliwa godzina). Niestety rozmowa przez telefon zajęła z 7-8 min co mnie trochę kosztowało :unsure:. Trzeba mieć przy sobie paszport - spytano mnie o nr i o datę kiedy paszport wygasa.

Stawiłam się z 15 min przed 8:15, do osób czekających przed konsulatem wyszedł sympatyczny gość zabrał nam paszporty i "confirmation" zerknął nam na formularze DHL - czy są poprawnie wypełnione (i dobrze bo ja miałam niepoprawnie :( )i wręczył nam numerki. Na moją godzinę było umówionych ok 20 osób.

Następnie czekamy na niego aż zaniesie nam paszporty i wróci, kazał nam się ustawić przed konsulatem i czekaliśmy na kontrolę osobistą. Po kontroli wszyscy poszliśmy na piętro, gdzie dwie bardzo miłe panie wołały każdego po kolei po nazwisku, pobierały odciski palców oraz zadawały kilka pytań: często padało pytanie o nazwę firmy jeśli ktoś był właścicielem, mnie spytano czym się zajmuje moja firma i jakie mam stanowisko. Po odciskach palców i otrzymaniu nalepek, każdy brał numerek z maszyny i szedł do poczekalni czekając na rozmowę z konsulem. Ja czekałam może z 30 min.

Sama rozmowa jest bardzo krótka, w moim przypadku dosłownie kilka pytań: czy mam rodzinę w USA, do kogo jadę i kim są te osoby, z kim jadę, jakiego kraju obywatelem jest ta osoba i gdzie mieszka, padła tez nazwa firmy w której pracuję i pytanie "co to jest?" :unsure:, oraz kto jest właścicielem.

Na koniec "Pani dostanie wizę".

Ale czekałam te 30 min dlatego że przede mną był gość około 30 lat, pracownik budowlany (słyszałam bo mówił bardzo głośno), który otrzymał bardzo dużo pytań, ale z mojej obserwacji jak ktoś jest dłużej niż 5 min to już jest długo :unsure:.

3mam kciuki za pozostałych turystów!

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...