Skocz do zawartości

Wylot Do Usa


sabcia 85

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 159
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

sabcia 85, u jakiego konkretnie lekarza w Krakowie byłaś? Pytam się, bo niedługo będę się umawiać na własną wizytę i bym nie chciała popełnić tego samego błędu, a wiem, że w Krakowie jest kilka miejsc, gdzie można zrobić badania.

Napisano

Jeśli jesteś przed, to koniecznie dopilnuj, żeby "vaccination documentation worksheet" miał odhaczone okienko "vaccine history complete for each vaccine, all requirements met". Lekarka, u której byłam, wypełniła tabelę na podstawie karty szczepień z dzieciństwa, dwie szczepionki miałam zrobione na miejscu, a w pozostałych rubrykach było odhaczone "not age appropriate" (w jednym przypadku - varicella, czyli ospa wietrzna - miałam "not routinely available"). Nie rozumiem, dlaczego lekarka Sabci dała jej "incomplete" i nie wydała kopii, gdy na dole jak byk stoi "give copy to applicant".

Napisano

czyli powinnam sie stresowac ze pisze incomplete ? no niezle..... badania robilam na ul Lazarza, a doktorka nazywala sie Anna Popieszalowska- Furtak. Tak czy siad kaz sobie pokazac te badania zobacz co i jak. i walcz o kopie. :)

Dokladnie mam napisane "Applocant may be eligible for blanket waiver because vaccinations not medically appropriate". Whatever that means ;/

  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Napisano

A ja juz bylam u lekarza i chyba nei nauczylam sie na cudzych bledach- po pierwsze nie wiem co mi wpisal czy complete czy nie, a po drugie kopii mi nie chcieli dac, choc walczylam zaciekle powolujac sie miedzy innymi na moje prawo do wlasnych danych:P... a lekarz powiedzial mi ze nie moze mi tego po prostu dac bo takei sa zasady...ale to zmienia postac rzeczy, jezeli tam jest napisane give copy to applicant...

Najwyrazniej co lekarz, to inaczej, tak wynika z waszych historii, moge w takim razie powiedziec ze u doktora R. na Lazarza w Krakowie mozna miec problem z otrzymaniem kopii

Napisano

Witam wszystkich!

W poniedziałam odbyłam pomyślną rozmowę w ambasadzie (nawet nie musiałam pokazywać żadnych dowodów na nasz związek, konsulowi wystarczyły tylko zgromadzone wymagane dokumenty).

25 września wylatuję do Stanów. Podróż jest zaplanowana z wykorzystaniem kilku linii lotniczych. Planowałam cały swój dobytek spakowąć w trzy walizki i zapłacić za każdą dodatkową sztukę bagażu na lotnisku. Jednak dzisiaj dzwoniłam na lotnisku chcąc się upewnić, że nie będzie z tym problemu i ku mojemu zaskoczeniu okazuje się, że w każdym porcie wylotu/przylotu będę musiała odebrać bagaż i odprawić go w danej linii lotniczej każdorazowo uiszczając opłatę.

Powiedzcie proszę, w jaki sposób Wy załatwialiście swoje przesiedlenie? Może wysyłaliście rzeczy drogą morską? Będę bardzo wdzięczna za wszelkie informacje na temat w jaki sposób najszybciej i niedrogo załatwić przewóz.

Pozdrawiam!

Napisano

Upchałem co się dało po walizkach, a resztę niestety zostawiłem w Polsce. Popularny tutaj jest Polamer, ja nie korzystałem z ich usług nigdy, ale jeśli bardzo Ci zależy na Twoich rzeczach to możesz sprawdzić tę firmę.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...