SuperTraveller Napisano 24 Września 2012 Zgłoś Napisano 24 Września 2012 Jest duuuuzo plusow. I duzo ogromnych, pozytywnych zmian w Polsce w przeciagu ostanich 15 lat. Powiedzialabym, wrecz w przeciwienstwie do USA, gdzie od 20 lat dzieje sie coraz gorzej dla tych w sredniej klasie - to znaczy wsrod wiekszosci spoleczenstwa. Te pozytywne zmiany muszą być starannie zakamuflowane albo istnieją tylko w wybranych miejscach Bo fakt, okładka się zmienia (budowa dróg, autostrad, liczne remonty, inwestycje za pieniądze z Unii i nie tylko), jednak wnętrze książki zwanej Polską gnije w najlepsze. Było o tym mówione już wiele razy na tym forum dlatego nie będę wszystkiego wymieniał po kolei ale ludziom żyje się coraz gorzej a nie na odwrót (mówię o większości, ludziach przeciętnych - żeby nie było, że uogólniam).
emigum Napisano 24 Września 2012 Zgłoś Napisano 24 Września 2012 Te pozytywne zmiany muszą być starannie zakamuflowane albo istnieją tylko w wybranych miejscach Bo fakt, okładka się zmienia (budowa dróg, autostrad, liczne remonty, inwestycje za pieniądze z Unii i nie tylko), jednak wnętrze książki zwanej Polską gnije w najlepsze. Było o tym mówione już wiele razy na tym forum dlatego nie będę wszystkiego wymieniał po kolei ale ludziom żyje się coraz gorzej a nie na odwrót (mówię o większości, ludziach przeciętnych - żeby nie było, że uogólniam). Naprawdę żyje Ci się gorzej niż 15 lat temu?
sly6 Napisano 24 Września 2012 Zgłoś Napisano 24 Września 2012 jemu sie moze zyc i ma do tego prawo tak myslec oraz sadzic ale kiedy ja tak myslalem to odrazu amerykanie i kanadyjczycy sciagneli mnie na ziemi i nie pisali jak jest zle unich bo i tacy byli ale pokazali cos innego,ze jest zle ale jesli tak sie bedzie widziec swiat to do czego sie dojdzie,ze sie wyjdzie i bedzie lepiej ?>nic z tego.. sam wyjazd bez zmiany myslenia nic nie da . Supertravel nie widzi zmian w Polsce a ja nie widze tych dobrych osob zagranica -sa tacy ale ... jedziemy na tym samym wozku
kzielu Napisano 24 Września 2012 Zgłoś Napisano 24 Września 2012 To jeszcze pytanie ile SuperTraveller ma lat.
mikun Napisano 24 Września 2012 Zgłoś Napisano 24 Września 2012 Zmiany w Polsce są, wielu ludziom sie powodzi, nawet sly6, teraz jest serial o twoim Lublinie w tvp1, bardzo ładne miasto...niemniej jednak wielu ludzi zostało skrzywdzonych, nie zyskało tyle ile inni, tu jest troche dziki kraj...ja miałem w miare super zdanie o Polsce jak chodziłem do prywatnego lekarza do Lim'u czy enel'medu z pracy i nie musiałem mieć do czynienia z aparatem Państwa...Jednak pewnego razu po pewnym wypadku musiałem mieć doświadczenia ze służba zdrowia- szpital, policja, prokuratura, ubezpieczyciel itd... Powiem szczerze przeraziłem się, szpital przypomina wolną amerykanke, 100 razy bliżej mu do "daleko od noszy " niż do " na dobre i na złe ", prokuratura ma wszystko i wszystkich w dupie za przeproszeniem i Ciebie tez zanim przyjdziesz z czyms to albo Cie oskarżą albo jak jestes poszkodowanym to Ci sledztwo umożą w blokach już startowych... ubezpieczyciel Cie kocha jak sie ubezpieczasz i placisz a o odszkodowaniu zapomnij itd... Moje zdanie jest takie w Polsce były po 89 roku olbrzymie zmiany pozytywne, pozniej przy wchodzeniu do UE i po wejsciu również dużo pozytywnych zmian...ludzie sie zaczynali ucywilizowywać bo Unia bo inny świat po skończa sie przekrenty itd....po jakims czasie przekonali sie ze to bujda na resorach i podążamy w strone systemu -albo ty kogos za przeproszeniem dy**sz przeokrutnie albo ktoś Ciebie.... Ostatnio czytałem wywiad z Leszkiem Millerem i zapytano go jak to jest ze partia rządząca trzyma sie pomimo kilku afer ze kiedys te afery jego rząd by przewróciły 10 razy i każdy inny rząd...on odpowiedział że czasy sie zmieniły ze jak jest afera jakaś tu ludzie się teraz nie denerwują i burzą i wyrażają w taki czy inny sposób swoje niezadowolenie tylko wręcz pytają jak moga sie dostać tam albo jak mogą sami zrobić np swoje Amber Gold...albo jak poznac kogos z ludzi z serii "rysiu załatwimy" Po aferze z jednej z parti chłopskiej rządzącej notowania tej parti wcale nie spadły ale ludzie w małych miejscowościach zaczeli sie ustawiać kolejkami po legitymację ludowców, to pokazuje że zaczynamy niestety iść w kierunku putinowskiej Rosji...jakas patologia która ma miejsce nie wywołuje juz sprzeciwu i buntu ale nieodparta chęc dołączenia do tego zjawiska... Pragnę dodać że jestem apolityczny i nie sądze zeby jakas inna partia była inna i że potrzebujemy zmiany jednych na drugich...chciałem pokazać tylko jak zmienia się wrazliwość ludzi na otacząjącą ich rzeczywistość...
SuperTraveller Napisano 24 Września 2012 Zgłoś Napisano 24 Września 2012 Fakt, jestem przedstawicielem młodego pokolenia i wielu negatywnych wydarzeń w nieodległej historii Polski nie odczułem na własnej skórze. Wiem, że było gorzej ale przeświadczenie, że w chwili obecnej jest dobrze i Polska wręcz pędzi pociągiem pośpiesznym w kierunku dobrobytu nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością. Kiedyś, 10-15 lat temu a to co jest dzisiaj to dwa różne światy. Jednak jaki poziom prezentuje nasz kraj? Z pewnością nie Europejski. Właściwie to sam nie wiem jaki. Zmiany w kraju zachodzą różne (np. wzrost poziomu bezpieczeństwa, 10 lat temu kradzież w biały dzień była czymś powszednim, obecnie występuje to rzadziej), jednak ja jestem zdania, że te negatywne przeważają. Mam wrażenie, że niektóre osobliwości jakie można tu zaobserwować są jedyne w swoim rodzaju i nie występują w innych krajach w takiej postaci albo nie występują w ogóle. Być może jestem wśród grupy wiekowej która trafiła na nieciekawe i trudne czasy (choć mam wrażenie, iż w PL od zawsze było ciężko). Niełatwo dziś cokolwiek osiągnąć a kiedy człowiek nie może się realizować to jak ma być szczęśliwy?. Cały świat odczuwa kryzys i to odbija się na każdym z nas. Głównym problemem jest wszechobecne bezrobocie które nie pozwala człowiekowi ruszyć swoje życie do przodu. jemu sie moze zyc i ma do tego prawo tak myslec oraz sadzic ale kiedy ja tak myslalem to odrazu amerykanie i kanadyjczycy sciagneli mnie na ziemi i nie pisali jak jest zle unich bo i tacy byli ale pokazali cos innego,ze jest zle ale jesli tak sie bedzie widziec swiat to do czego sie dojdzie,ze sie wyjdzie i bedzie lepiej ?>nic z tego.. Znam wielu ludzi którzy właśnie za granicą do czegoś doszli, założę się, że i Ty takich znasz, więc dlaczego piszesz, że wyjazd z kraju niczego nie zmieni? To nie prawda, wyobraź sobie, że wyjeżdżasz z kraju w którym bezrobocie wynosi 15 % do takiego w którym jest 4 %. Znajdziesz pracę i to już jest bardzo dużo. Mam 24 lata i nie widzę tu miejsca dla siebie. Nie jestem wyjątkiem, takich ludzi nie brakuje a kolejni już są w drodze. Co może się w Polsce zmienić na lepsze? Jak? Kiedy?
maciek2012 Napisano 25 Września 2012 Zgłoś Napisano 25 Września 2012 Supertraveller, jakkolwiek wiesz dobrze ze w pelni zgadzam sie z tym co z reguly piszesz, to mysle ze powinienes dobrze przemyslec swoje checi emigracyjne. Niestety ale czym dluzej jestem w Stanach zaczynam zauwazac te mniej pozytywne aspekty zycia tutaj. Owszem wszedzie jest fajnie jak sie zarabia duze pieniadze ale pod wieloma wzgledami to niestety ale polska jest teraz bardziej rozwinieta, chocby kwestie mieszkaniowe. Oczywiscie w polsce jest to dostepne dla waskiego grona odbiorcow, ale to juz jest inna kwestia....
SuperTraveller Napisano 25 Września 2012 Zgłoś Napisano 25 Września 2012 Supertraveller, jakkolwiek wiesz dobrze ze w pelni zgadzam sie z tym co z reguly piszesz, to mysle ze powinienes dobrze przemyslec swoje checi emigracyjne. Niestety ale czym dluzej jestem w Stanach zaczynam zauwazac te mniej pozytywne aspekty zycia tutaj. Owszem wszedzie jest fajnie jak sie zarabia duze pieniadze ale pod wieloma wzgledami to niestety ale polska jest teraz bardziej rozwinieta, chocby kwestie mieszkaniowe. Oczywiscie w polsce jest to dostepne dla waskiego grona odbiorcow, ale to juz jest inna kwestia.... Ja akurat nie należę do grupy której chęć emigracji jest motywowana zdobyciem pieniędzy czy życia w luksusie. W tych kwestiach nie mam zbyt dużych oczekiwań więc i szansa na rozczarowanie jest mniejsza. Poczekaj trochę z ocenianiem, z tego co wiem to jesteś w USA od niedawna a kraj jest ogromny i życie w każdym ze stanów może się trochę różnić. Domyślam się, że jesteś "przykuty" do jednego miejsca bo przebywasz tam na wizie pracowniczej i zakończenie pracy oznaczałoby powrót do Polski. Może nie trafiłeś w odpowiednie dla Ciebie miejsce. Rozczarowanie w Twoich postach zauważam już od pewnego czasu ale może to tylko kryzys emigracyjny? Za jakiś czas zaczną wyjeżdżać ludzie z loterii wizowej i wtedy zobaczymy ilu będzie zadowolonych z nowego życia. Wiem, że sytuacja w Ameryce jest obecnie ciężka ale gdzie taka nie jest?
kzielu Napisano 25 Września 2012 Zgłoś Napisano 25 Września 2012 Być może jestem wśród grupy wiekowej która trafiła na nieciekawe i trudne czasy (choć mam wrażenie, iż w PL od zawsze było ciężko). Niełatwo dziś cokolwiek osiągnąć a kiedy człowiek nie może się realizować to jak ma być szczęśliwy?. Cały świat odczuwa kryzys i to odbija się na każdym z nas. Głównym problemem jest wszechobecne bezrobocie które nie pozwala człowiekowi ruszyć swoje życie do przodu. Widzisz sek w tym ze wiekszosc ludzi troche starszych powie Ci ze wszystko idzie powoli do przodu. Ja wszedlem w wiek produkcyjny ~10 lat temu bezrobocie bylo ~2 razy wieksze. Tak jeszcze z ciekawosci - miales okazje mieszkac (nie wpasc na pare dni) w innych krajach ? Z Twoich postow bije rozczarowanie Polska ale obawiam sie obraz tego sie znajduje poza nia jest mocno wyidealizowany...
SuperTraveller Napisano 25 Września 2012 Zgłoś Napisano 25 Września 2012 Widzisz sek w tym ze wiekszosc ludzi troche starszych powie Ci ze wszystko idzie powoli do przodu. Ja wszedlem w wiek produkcyjny ~10 lat temu bezrobocie bylo ~2 razy wieksze. Tak jeszcze z ciekawosci - miales okazje mieszkac (nie wpasc na pare dni) w innych krajach ? Z Twoich postow bije rozczarowanie Polska ale obawiam sie obraz tego sie znajduje poza nia jest mocno wyidealizowany... Odpowiedź na pytanie brzmi - tak. Pisałem już gdzieś na forum, może nawet w tym temacie, że mieszkałem już za granicą, dokładnie 10 miesięcy. Czy mój obraz świata poza Polską jest wyidealizowany? Raczej nie, już bliższe prawdy może być to, że zrzucam wiele na nasz kraj i w ten sposób wyładowuję swoje rozczarowanie ale staram się podawać fakty i konkretne argumenty zamiast tylko i wyłącznie subiektywnych i emocjonalnych postów. Nie opisałem tego co mam na myśli wystarczająco jasno ale kiedy przeczytałem to... Jest duuuuzo plusow. I duzo ogromnych, pozytywnych zmian w Polsce w przeciagu ostanich 15 lat. Powiedzialabym, wrecz w przeciwienstwie do USA, gdzie od 20 lat dzieje sie coraz gorzej dla tych w sredniej klasie - to znaczy wsrod wiekszosci spoleczenstwa. ... to odniosłem wrażenie, że to Polska jest krainą mlekiem i miodem płynącą a przecież ludziom wciąż żyje się źle niezależnie, od tego czy mieli okazję obserwować zachodzące zmiany w ostatnich 50 latach czy też tylko w 20. Można dojść do wniosku, że wszędzie jest źle. Czy jest jakaś złota rada? Sposób na życie dający większą szansę na szczęście niż inne? Widziałem sporo krytyki zarówno USA i PL, nie widziałem natomiast porad dla tych wszystkich niezadowolonych.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.