Zachodnie Wybrzeże - Parę Pytań

[Big]

Tak.

Na 90% stacji nie zaplacisz PL karta, wkladajac ja do dystrybutora - w moim wypadku byly to karty Pekao SA i mBank.

Zlotowe i walutowe.

Musisz isc do kasy i powiedziec, ze chcesz zatankowac za np. 100$ i gosc Ci te karte obciaza na 100.

Jesli zatankujesz za mniej, to tylka taka kwota zostanie pobrana.

Ale ja staram sie ZAWSZE miec gotowke, bo juz zdarzylo sie, ze zadna z 7 kart, ktore mam, nie chciala zadzialac (Chevron), a bak byl pusty.

[KaeR]

Tak.

Na 90% stacji nie zaplacisz PL karta, wkladajac ja do dystrybutora - w moim wypadku byly to karty Pekao SA i mBank.

Zlotowe i walutowe.

Dodam... bo użycie karty w dystrybutorze często potwierdza się kodem pocztowym. Ten z polski ma inny format.

[Big]

Ale potrafi dzialac - sprawdzilem na sobie ostatnio.

Mimo ze wiem, ze na 99% nie zadziala, to zawsze probuje - i sie udaje czasami.

[KarolNOW]

Czyli co? Kasa w zęby i przed tankowaniem zostawiamy np 100USD a po tankowaniu wracamy po resztę?

Nie za bardzo widzi mi się zostawianie obcej osobie karty na czas tankowania. Czy może jestem przewrażliwiony ?

[Big]

1. Tak

2. Nie musisz zostawiac - oni preautoryzuja dana kwote i karte zabierasz. Ale w takich momentach, wole pkt.1.

[KarolNOW]

Dzięki Kolego !

[KaeR]

Czyli co? Kasa w zęby i przed tankowaniem zostawiamy np 100USD a po tankowaniu wracamy po resztę?

Nie za bardzo widzi mi się zostawianie obcej osobie karty na czas tankowania. Czy może jestem przewrażliwiony ?

Powiesz, że za $30 to po 30 przestanie pompować i tyle. Raz musiałem zapłacić sprzedawcy, bo nie chciało mi czytać karty. Oczywiście karty nikomu nie zostawiasz. To tak jak z napiwkiem przy karcie. Dajesz kartę raz, dopisujesz napiwek, i dodają napiwek do kwoty na karcie.

[Big]

Nie ma sprawy.

Ja zawsze wyznaje jedna zasade - gotowka musi byc.

Podalem kwote 100$, bo akurat ostatnio jezdzilem autem, gdzie tankowanie kosztowalo ok. 100$

Jeszcze cos: raz zdarzylo sie, ze musialem zostawic karte, albo "do widzenia" - stacja BP obok JFK.

[KarolNOW]

Dziękuje za info.

Przepraszam za być może śmieszne pytania ale to mój pierwszy raz w USA

Jeszcze jedno pytanie. Czy Universal Studios jest warte tych 550 PLN ?

Komuś z Was nie przypadło do gustu czy też jest to obowiązkowe miejsce do odwiedzenia ?

[Big]

Moze Ci to tez sie przyda - wyplata 200$ z bankomatu (karta USD PekaoSA), byla obciazana prowizja ok. 8$ w PL.

Wyplacalem zawsze, gdy jedyna metoda platnosci na stacji byla gotowka - staraj sie zawsze miec pare setek ze soba.

Gdybym raz nie mial na stacji w Pasadenie, to bym tam utknal...

Bankomatu akurat nie bylo.

Jedna atrakcja mnie "zniszczyla": Transformers 3-D ride. To jest NIESAMOWITE - i mowie to ja, ktory nawet filmu nie widzial!

Warto sie tym przejechac.

Ale ogolnie, to jakos bez szalu, jak dla mnie.

A najwieksza porazka bylo San Diego ZOO - co kto lubi - ja jestem zepsuty ZOO w Singapurze (super), ale w SD nie bylo NIC, co by mnie jakos zachwycilo, zwierzeta nie chcialy wylazic, bo bylo ze 36-38 stopni, itd.

Co wiecej:

- badz jak najwczesniej rano

- nie warto placic za ten najdrozszy parking

- jesli zaraz za brama do Univ Studios bedzie stal klient i robil "survey", warto poswiecic 10 minut na odpowiedzi na pytania i dostac express pass na wybrana atrakcje - najwieksze kolejki sa do objazdu studia autobusem - i na to polecam to wykorzystac - w szczycie do 2-3h stania.

Warto tez doplacic do VIP pass (jesli nie bedziesz z samego rana) - ta sama uwaga dotyczy Six Flags Magic Mountain