Skocz do zawartości

Ile Czeka Się Na Wize I-130 Plus K1


Kiiniia

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 316
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Dopiero jak skopiowałeś, to zauważyłam, że jest "wiedz" zamiast "więc" ;)

Nie znacie sie,to chodzilo o to zeby on wiedzial,ze ma sie nad soba zastanowic ^_^^_^

Napisano

Nie wiem smiac sie czy plakac,rece opadaja po prostu- moze trzeba sie pozalowac tej dziewczyny, glupoty I jej niewiedzy.....zastanow sie powaznie Kinia, nie badz w goracej wodzie kapana, bo te zle decyzje moga na cale Twoje zycie wplynac.....wszyscy Ci dobrze radza......

....tysiace ludzi by wiele dalo, by byc na Twoim miejscu w Stanach z mezem, dziemi....zeby miec lepszy start w zyciu, nie mowie juz o Tobie ale o Twoim synu, wieksze mozliwosci....kazdemu jest ciezko na poczatku, moze powinnas znalezc sobie prace I czyms sie zajac jak nie masz co ze soba zrobic jak meza nie ma......, wtedy nie bedziesz myslec o glupotach .....Powodzenia!!!

Napisano

Czy aby na pewno ? Może i tysiące by chciało, tylko na przykładzie powyżej niech zda sobie sprawę jak wygląda życie bez znajomości języka...

Napisano

Czy aby na pewno ? Może i tysiące by chciało, tylko na przykładzie powyżej niech zda sobie sprawę jak wygląda życie bez znajomości języka...

Nie kazdy od razu znal jezyk jak przyjechal do USA.Moj maz umial tylko hi powiedziec,mial 19 lat jak przyjechal,poszedl do High school troszke tam cos zalapal,ale dopiero jak poszedl do pracy i pracowal z amerykanami nauczyl sie bardzo dobrze jezyka.

Moja tesciowa 22 lata w USA,zrobila obywatelstwo,a po angielsku ni w zab i sobie dala rade,dom kupila,pracowala,na emeryture sobie poszla-wiec da sie.

W jej przypadku jezyk nie jest problemem,ona poprostu jest nauczona miec kogos kolo siebie,kogos kto jej pomoze.W Polsce jak chciala odpoczac to matka zajela sie dzieckiem,mogla wyjsc do ludzi miala zapewne znajomosci,a tu przyjechala i zostala sie sama,nie umie sie odnalezc w nowej sytuacji.Powinna sprobowac,sa szkoly ESL ma tesciowa,ktora moze sie dzieckiem zajac a ona moze isc sie uczyc jezyka,ogladac tv po angielsku,sluchac radia,wyjsc do ludzi.A ona sie rozejrzala w kilka dni,wystraszyla i szuka ucieczki.Trzeba odciac sie od maminej pepowiny i zaczac zyc,ludzie z gorszymi problemami zyciowymi daja sobie rade.

Napisano

Tu sie zgodze, jezyk to podstawa tu I samochod....Kinia bylo wystarczajaca czasu zeby sie go poduczyc , nawet samemu podstaw, zeby sie porozumiec.....zreszta na nauke nigdy nie jest za pozno, wystraczy dziecko wziasc do parku np.i powoli rozmawiac z dziecmi po angielsku!!!!

Napisano

tutaj sa dobre rady,lecz nalezy tego chciec :)

dlatego tez ludzie nie znajacy jezyka leca do USA i radza sobie,ucza sie ,sa tacy ze lepiej sobie radza od tych co znaja srednio :)

tak byl ten czas na nauke,i faktycznie niech to bedzie historia dla innych jak moze byc ,ze sie jest zdanym na siebie,..

Napisano

Widze, ze nasza Kiinia rozpoczela jeden z popularniejszych tematow na forum. Nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo. LOL

No I wziela, wystroila focha :ph34r: I poszla sobie. To tak jak siostrzenica, ktora spedzila w naszym domu cale wakacje. Nieznosna byla, pyskata, wyjadala konfitury z lodowki I czekolade z barku. Wakacje sie skonczyly I wrocila do domu. Niby fajnie bo spokojnie sie zrobilo ale jakos tak pusto w chalupie. :);):P:D

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...