sly6 Napisano 6 Grudnia 2013 Zgłoś Napisano 6 Grudnia 2013 owszem w Kanadzie mozna zdobyc prace jako spawacz ale na jakich terenach nie kazdy bedzie dobrze to znosil
Partners Napisano 7 Grudnia 2013 Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2013 Raczej TIG'iem czy MAG'iem nie będzie spawał na otwartej pszeszczeni. Spawacz posiada uprawnienia a uprawnienia warto tłumaczyć. Uprawnienia to podstawa do wykonywania zawodu. Najtrudniejsze spawanie w dokach i na statkach ze względu na grubość materiału i amperaż tam są wyspecjalizowane brygady. Bardzo dużo płacą, ale bardzo ciężka praca. Po za tym spawanie to raczej dla młodych ludzi, co mają młode oczy. Tak to niestety jest, iż z biegiem czasu człowiek coraz słabiej widzi z bliska a praca spawacza TIG'iem przypomina operację chirurgiczną (spawając na lewo podając drut lewą ręką utrzymuje sie płynność jeziorka mając na uwadze cały czas przetop na materiale). Aha spawacze często są zatrudniani w fabrykach np. branży samochodowyej do obsługi spawarek/zgrzewarek, automatów i robotów spawalniczych.
gosiakprosiak4 Napisano 7 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2013 Właśnie TIGiem spawa w fabryce, na produkcji. Czytałam swego czasu ogłoszenia na wyjazd do Kanady, ale wszystkie na platformach. Ja chciałabym żyć w Stanach, a taka praca wg mnie jest tylko na zaoszczędzenie pieniędzy i niewiele ma wspólnego z powrotem z pracy i wyjściem na spacer. Czyli co mogłabym zrobić? Zgłosić się w przyszłym roku do loterii i liczyć na szczęście? A że nie mamy ślubu muszę liczyć, że też on będzie mieć szczęście, albo szybko się pobrać? Nie ma innej drogi powolutku, pomalutku?
KaeR Napisano 7 Grudnia 2013 Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2013 Nie ma innej drogi. Wizy pracownicze też są czasowe, więc zostaje loteria. Szanse są małe a i tak nie wiadomo ile loteria jeszcze pożyje.
sly6 Napisano 7 Grudnia 2013 Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2013 Moze zacznij od lektury tego forum ,zapoznaj sie dobrze ze sponsorowaniem pracowniczym. Co pisala o tym np Karina
dareknow0 Napisano 7 Grudnia 2013 Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2013 Tylko loteria wizowa.Szkoda czasu na jakąkolwiek lekturę tego czy innego forum. sly -przyjedź do Stanów a będziesz mógł poznać ludzi mieszkających tu po 20 i więcej lat bez szans na papiery. gosiakprosiak4- tak jak napisała tu większość osób lepiej zmień plany bo wylosować wizę nie jest łatwo a inne jakies bzdurne propozycje np. w rodzaju wizy pracowniczej to tylko i wyłącznie jakieś tymczasowe zaczepienie się w USA . A i o taką pracowniczą wizę bardzo trudno i przeciętny człowiek jej nie dostanie.
sly6 Napisano 7 Grudnia 2013 Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2013 Ja znam doskonale te osoby ktore tyle sa czasu kazdy ma inna historie ale jesli sadzisz ze Ona po wielu latach nie bedzie mogla nic zrobic to faktycznie nie ma co czytac forum i postow Kariny Moze od tego nalezy zaczac ze nalezy dobrze poznac temat,wglebic sie w niego aby cos dalej myslec Np Karina pisala o sponsorowaniu na GC osoby ktore sa opiekunkami do dzieci,czy nadal jest to realne to inna sprawa ale nalezy to dobrze poznac i zobaczyc
KaeR Napisano 7 Grudnia 2013 Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2013 Jakby sponsorowano opiekunki to bym się już przekwalifikowal. Fakt, że kiedyś były różne historie np. z pielegniarkami. Nie jest łatwo dla ludzi z kwalifikacjami a co dopiero dla ludzi po liceum. Spójrzcie jakie są proporcje ludzi na forum co na pracowniczych przebywa.
dareknow0 Napisano 7 Grudnia 2013 Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2013 Oczywiście ,że nierealne. Teraz już nawet ciężko znaleźć adwokata który się podejmie załatwienia GC choć jeszcze na oszustów można trafić którzy naobiecują ,kasę wyciągną i g..... z tego. Wiele osób na tym forum porusza ten sam temat i zawsze im odpisuję albo loteria wizowa albo legalny ślub z obywatelem USA. Innej drogi na legalny pobyt nie ma .Takie są realia . sly- znam tu Polaka który jest około 20 lat bez dokumentów ,prowadzi własną firmę i dosłownie śpi na dolarach .Też chciałby bardzo w końcu odwiedzić Polskę ,dałby każde pieniądze za GC ale niestety.
gosiakprosiak4 Napisano 9 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Napisano 9 Grudnia 2013 To nic innego jak poinformować chłopaka, że niestety nie załapie się na moje plany i szukać męża? tak najbezpieczniej? Mój kuzyn jest Kanadyjczykiem tak zabrał moją znajomą z pracy stąd. Ech nawet nie wiecie jaki smutek mnie dopadł. To było jedyne marzenie oprócz ratowania wszystkich zwierząt na świecie!
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.