oskar414 Napisano 2 Lutego 2015 Zgłoś Napisano 2 Lutego 2015 Właśnie wróciliśmy z ambasady, wizę dostaliśmy Opiszę po krótce co i jak to się może komuś przyda. Byliśmy w amasadzie ok 7:40. Przed wejściem kazano nam wypić/wylać zamkniętą wodę, którą przy sobie mieliśmy i mogliśmy zostawić tylko 1 małą butlkę dla dziecka, Wnieśliśmy też banana. Po przejściu przez ochronę podchodzi się na recepcję. Tam sprawdzają paszporty i potwierdzenie TNT wydrukowane z http://www.ustraveldocs.com/. Następnie podchodzi się do okienka gdzie Pani sprawdza dokumenty i dostaje się numerek. Jeżeli masz kopie, pani bierze kopie a oryginały do wglądu. Następnie idzie się do kasy uiścić opłatę. Ja płaciłem polską Visą. Trochę się bałem, że będzie jakiś problem, ale płatność przeszła bez problemu. Przy okazji rada dla osób, które idą całą rodziną - sprawdzcie jaki macie ilmit dzienej transakcji na karcie. Ja dzisiaj z samego rana sobie o tym przypomniałem i musiałem podnieść.... Po uiszczeniu opłaty idzie się na pobranie odcisków palców. Jest elektroniczna maszynka, do której przykłada się palce. Do wszystkich okienek jest się wywoływanym po numerku - tym samym od samego początku wizyty w ambasadzie więc po prostu trzeba wypatrywać swojego. To wszystko o czym pisałem powyżej załatwiają pracownicy ambasady. Później czeka się na rozmowę z konsulem. Tutaj czeka się najdłuzej, bo konsul przegląda papiery prze poproszeniem do okienka. Sama rozmowa trwała może 5 minut. Najpierw przysięga, później kilka pytań: do kogo jedziesz, jakie masz plany, czy byłeś kiedyś w USA. I w zasadzie tyle. Można rozmawiać po polsku i po angielsku, jak kto woli. Wyszliśmy z ambasady o 10:30. Nikt nie prosił nas o dokumenty finansowe, proszono o dyplom tylko ostatniej uczelni. Mieliśmy wydrukowane ds 260, ale też okazało się niepotrzebne. Zdjęcia wzięto 2 od osoby. Poszło bardzo gładko. Myślę, że głównie chodzi o dokumenty - jeżeli są w porządku i człowiek wygląda na ogarniętego (zna język, ma pracę w Polsce itd) to raczej powinno być wszystko OK. Good luck, everyone! Co to jest potwierdzenie TNT wydrukowane z http://www.ustraveldocs.com/ i jak je zdobyć ?
cutmiut Napisano 2 Lutego 2015 Zgłoś Napisano 2 Lutego 2015 Co to jest potwierdzenie TNT wydrukowane z http://www.ustraveldocs.com/ i jak je zdobyć ? musisz się tam zarejestrować i wybrać sposób odbioru paszportu. Wydrukować potwierdzenie rejestracji i zabrać na rozmowę. Po rozmowie zabiorą ci paszport i póżnej wyślą na adres który tam podałeś, lub do placówki TNT jeśli chcesz sam odebrać.
Marcela Napisano 4 Lutego 2015 Zgłoś Napisano 4 Lutego 2015 Wielkie gratulacje TomekCeZet i dzięki, że opisałeś cały przebieg rozmowy. Bardzo nam się to przyda, gdyż rozmowa przed nami! A tym, którzy jeszcze nie robili badań to polecam KRAKÓW!! Bardzo miła pani doktor i naprawdę zero stresu!
Alleen Napisano 4 Lutego 2015 Zgłoś Napisano 4 Lutego 2015 Polecacie jakiś hotel w Krakowie blisko centermedu?
Marcela Napisano 4 Lutego 2015 Zgłoś Napisano 4 Lutego 2015 Do Krakowa przyjechaliśmy na godz. 7:00 (wyjechaliśmy o 4:00 rano), także nie korzystaliśmy z noclegu.
olmeca Napisano 4 Lutego 2015 Zgłoś Napisano 4 Lutego 2015 Polecacie jakiś hotel w Krakowie blisko centermedu? Hotel Batory na przeciwko Centermedu
Alleen Napisano 4 Lutego 2015 Zgłoś Napisano 4 Lutego 2015 Mamy ok 6 godz jazdy z 2 dzieci więc ciężko będzie bez noclegu a w Batorym chcą trochę dużo dla 4 osób.
Jagosza Napisano 4 Lutego 2015 Zgłoś Napisano 4 Lutego 2015 Mamy ok 6 godz jazdy z 2 dzieci więc ciężko będzie bez noclegu a w Batorym chcą trochę dużo dla 4 osób. Dużo dalej masz do Warszawy? Bo niedaleko przychodni na Waryńskiego jest ul.Piękna. Moglibyście się przejść na Piękną czekając na wyniki. Mniej stresu jak później pojedziecie na rozmowę , bo nie będziecie musieli szukać ambasady i zorientujecie się gdzie zaparkować (jest z tym problem) . Ja tak zrobiłam i w dniu interview szłam do celu a nie błądziłam ale to Wasza decyzja.
Lokash Napisano 6 Lutego 2015 Zgłoś Napisano 6 Lutego 2015 My też już po rozmowie. W sumie obyło się bez większych problemów, choć rano autobus miejski się spóźnił i byliśmy pod ambasadą 10 po 8. Tam wielka kolejka ale że mieliśmy mieć spotkanie o 8 to nas przepuścili. Na miejscu było już parę osób w kolejce. Pierwszych parę osób to były osoby rosyjsko języczne i bardzo długo ich sprawdzali. Dawali im takie dziwne zielone kartki. Część z nich odeszła z kwitkiem. W sumie już podczas składania dokumentów urzędniczka mówiła do nasz jakbyśmy już dostali wizę. Na naszą rozmowę czekaliśmy do 11. Trwała około 6 minut. Pani konsul zaczęła po angielsku i nawet się nie pytała czy chcemy po polsku. Ślubowanie, parę prostych pytań i na koniec o kasę, ale bez pokazywania żadnych dokumentów. W sumie poza długim czekaniem to była tylko formalność.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.