jkb Napisano 6 Lipca 2016 Zgłoś Napisano 6 Lipca 2016 Tylko jak te pieniadze schowac zeby ich nie przetyrmanic na pierdoly? O koncie w banku slyszal? Cytuj
andyopole Napisano 6 Lipca 2016 Autor Zgłoś Napisano 6 Lipca 2016 O koncie w banku slyszal? Slyszal, slyszal. Moja żona tez, niestety. Chyba jej kartę odbiorę. Cytuj
jkb Napisano 7 Lipca 2016 Zgłoś Napisano 7 Lipca 2016 Slyszal, slyszal. Moja żona tez, niestety. Chyba jej kartę odbiorę. Moze inaczej: o osobnym koncie w banku slyszal? Cytuj
NisseN Napisano 7 Lipca 2016 Zgłoś Napisano 7 Lipca 2016 Oddaj te pieniądze mi, ja je zalokuję w czymś Cytuj
andyopole Napisano 7 Lipca 2016 Autor Zgłoś Napisano 7 Lipca 2016 Ja sie moge zaopiekowac Moge Cię zabrać do Meksyku. Cytuj
andyopole Napisano 7 Lipca 2016 Autor Zgłoś Napisano 7 Lipca 2016 To jedziemy!! Nigdy nie bylam w Meksyku OK. Tak okolo Bozego Narodzenia. Teraz tam za cieplo troche. Trzymam za slowo. edit: a Ty z Maryland? To bedzie blizej na Karaiby. Bylas na Jamaice? Cytuj
ilon Napisano 7 Lipca 2016 Zgłoś Napisano 7 Lipca 2016 Andy jestem biedna jak mysz koscielna, hehe. Teraz zbieram na auto. Myslelismy zeby jechac na honeymoon na Karaiby, czy gdzies - ale po pierwsze boje sie ziki, a po drugie kupilismy drugiego psa i troche sie splukalismy. U mnie dzisiaj 35 stopni, wlasnie zamowilam sobie kolko na basen wygladajace jak wielki donat. Nie moge sie doczekac az przyjdzie i moje urodziny bede mogla spedzic caly dzien na basenie w moim nowym kolku. Cytuj
andyopole Napisano 7 Lipca 2016 Autor Zgłoś Napisano 7 Lipca 2016 Andy jestem biedna jak mysz koscielna, hehe. Teraz zbieram na auto. Myslelismy zeby jechac na honeymoon na Karaiby, czy gdzies - ale po pierwsze boje sie ziki, a po drugie kupilismy drugiego psa i troche sie splukalismy. U mnie dzisiaj 35 stopni, wlasnie zamowilam sobie kolko na basen wygladajace jak wielki donat. Nie moge sie doczekac az przyjdzie i moje urodziny bede mogla spedzic caly dzien na basenie w moim nowym kolku. Nie przejmuj sie. Bywalem na tyle zamozny ze :moglem sie pytac" ile moja wies kosztuje. Bywalem na tyle biedny ze gdy zglodnialem na miescie wstapilem do baru na obiad, mialem apetyt na dwa porzadne dania a w kieszeni wygrzebalem tylko na zupe. Trzeba zacisnac zeby i zapierniczac. Ruszac nie tylko rekami ale tez glowa a bedzie dobrze. P.S. ...ze niby maz tez mialby z nami na te Karaiby? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.