Chciałem Powiedzieć Że...

[SuperTraveller]

Zachęcam do głosowania, są analizy mówiące, że różnica głosów w kraju będzie tak niewielka, że to głosy zza granicy mogą zadecydować o tym kto wygra. 

[mcpear]

A propos ustawa o ciszy wyborczej jest dziurawa w Polsce. Ponoć jak się jest poza granicami RP to nie obowiązuje. W sensie osoba będąca poza granicami kraju prowadząc kampanię wyborczą w czasie ciszy wyborczej czy publikująca sondaże nie łamie prawa bo ustawa nie ma jurysdykcji poza granicami RP. Jestem ciekaw kiedy dostrzegą to partie polityczne i wyślą na czas ciszy wyborczej sztaby propagandzistów do Gorlitz czy Cieszyna Czeskiego aby przez te dwa dni prowadzili cały czas kampanię np w internecie.

[mcpear]

W Iszej turze zarejestrowało się 524 tysiące wyborców za granicą. A wzięło udział 465 tysięcy. Słyszałem że do drugiej tury zarejestrowało się ponad 700 tysięcy wyborców. W 2020 za granicą w drugiej turze zagłosowało 415 tysięcy wyborców a zarejestrowanych było 524 tysiące. Czyli można się spodziewać że za granicami może do urn pójść nawet i około 550-600 tysięcy wyborców. W 2020 wyniki zbiorcze zagranicy to było 75-25 na korzyść Trzaskowskiego. Jeśli ekstrapolować podobne wyniki w tym roku to byłoby to około 450tys do 150tys głosów. Różnica wyniosłaby około 300 tysięcy głosów.  Czyli przy spodziewanych 20 milionach głosów to zapewne będzie około 1.5% wyborców. Jeśli się nie mylą sondaże to taka różnica może być kluczowa. Aczkolwiek w sondaże nie wolno wierzyć

[andyopole]

57 minut temu, mcpear napisał:

W 2020 za granicą w drugiej turze zagłosowało 415 tysięcy wyborców a zarejestrowanych było 524 tysiące.

Za granicą rejestruja się Ci, którzy naprawdę chcą głosować. Tamtych wyborów nie można uznać za miarodajne ponieważ były korespondencyjne i Konsulaty wysyłały pakiety wyborcze w takim czasie że wielu nie miało zadnych szans dostarczyć ich na czas. Decydowała nie "data stempla pocztowego" lecz dzien dostarczenia. Wtedy na West Coast był tylko jeden lokal wyborczy w Konsulacie w LAX. Osobiście nie można było dostarczyć ponieważ a/ Covidowe restrykcje, b/ Konsulat jest w biurowcu oficjalnie w soboty zamkniętym i cieć nie wpuszczał nikogo. Nawet przesyłek od kurierów nie przyjmują. Wtedy w czwartek ludzie przywozili mi koperty do pracy i w jednym pudle wysłaliśmy je by UPS "overnight" na koszt firmy tak żeby w piątek były dostarczone. Wiele osób nie miało szansy skorzystać nawet z tej okazji bo dostali pakiety zbyt późno lub mieszkali zbyt daleko. 

Generalnie głosuje zazwyczaj 90% zarejestrowanych. Nam jeden wyborca umarł trzy dni przed pierwszą tura, kilka osób przez nieuwagę zarejestrowało się do wyborów w lokalach w Houston albo w Las Vegas. Jedna koleżanka przyleciała skądś tam a paszport zostawiła w domu.

58 minut temu, mcpear napisał:

W 2020 wyniki zbiorcze zagranicy to było 75-25 na korzyść Trzaskowskiego.

U mnie dwa tygodnie temu było 104 vs 24. 

[andyopole]

A tak w ogóle to nasz lokal jest gotowy, wszystko co trzeba policzone, osobiście go zaplombowalem. Rano zaczynamy.

Idę poszukać czegoś do jedzenia, głodnym jak wilk!  

[Joanna30]

No my też policzyliśmy wszystko i teraz odpoczywam przed jutrem  

U mnie dopisały się 33 osoby, czyli jakieś 1,5%. Nie zazdroszczę jednej komisji we Wrocku, która miała niecałe 2.100 uprawnionych, a dopisało się do nich prawie 1.000  

[MeganMarkle]

Melduje że już zagłosowałam 

btw urna przezroczysta a ludzie nie składają kart do głosowania wrzucając więc mogłam sobie zobaczyć na kogo głosowali Ci którzy już zagłosowali : 100% Trzaskowski. Jakaś lewacka dzielnia widać  

 

[andyopole]

4 godziny temu, Joanna30 napisał:

No my też policzyliśmy wszystko i teraz odpoczywam przed jutrem  

U mnie dopisały się 33 osoby, czyli jakieś 1,5%. Nie zazdroszczę jednej komisji we Wrocku, która miała niecałe 2.100 uprawnionych, a dopisało się do nich prawie 1.000  

W Polsce dopisywanie wygląda inaczej bo listy wyborców tworzone są niejako z urzędu. Dopoki żyli rodzice byłem u nich zameldowany i zawsze byłem na listach wyborczych w mojej Gminie chociaż od lat nie mieszkałem w Polsce.

Stąd bierze się zawsze najniższa frekwencja na Opolszczyźnie, masa ludzi mieszka za granicą ale wciąż w Polsce maja domy, są zameldowani ale nie głosują. Nie wiem jaki procent z nich głosuje za granicą, jeśli chodzi o Ślązaków to myślę że niewielki, wyksztalcenie u nich raczej poniżej średniej a świadomość obywatelska jeszcze niższa. 

 

Ciekawe skąd wziął się ten extra 1000 w Komisji o której wspominasz?

[Xarthisius]

Melduje, ze my juz tez po. Lodowka pelna kielbasy.

[andyopole]

Kiełbasy wyborczej.