andyopole Napisano 17 Września 2022 Autor Zgłoś Napisano 17 Września 2022 10 minut temu, Xarthisius napisał: @mola sprzątnęła garaż. 78h 14m do przylotu Teściów... Gdy nadchodzi wizytacja nie ma zmiłuj.... Jeszcze tylko trawę chlapnie się na zielono i można na lotnisko. ... Cytuj
Xarthisius Napisano 17 Września 2022 Zgłoś Napisano 17 Września 2022 (edytowane) 42 minutes ago, Roelka v.2 said: Posprzatanie garazu to nie lada wyczyn w Ameryce. Ja prosze meza juz od roku zeby ogarnal garaz lol. Nasz garaż pod tym względem jest bardziej europejski: cały czas parkuje w nim samochód, w przeciwieństwie do większości sąsiadów ;-) Edytowane 17 Września 2022 przez Xarthisius Cytuj
Xarthisius Napisano 17 Września 2022 Zgłoś Napisano 17 Września 2022 Just now, andyopole said: Gdy nadchodzi wizytacja nie ma zmiłuj.... Jeszcze tylko trawę chlapnie się na zielono i można na lotnisko. ... Tutaj to wogóle jest kumulacja. Pierwszy raz samolot, pierwszy raz Ameryka, pierwszy raz wnuczka na żywo. Będzie się działo... Jakbyśmy zniknęli z forum na 2 tygodnie to nie trzeba dzwonić na policję ;-) 3 Cytuj
Roelka v.2 Napisano 17 Września 2022 Zgłoś Napisano 17 Września 2022 2 minutes ago, Xarthisius said: Nasz garaż pod tym względem jest bardziej europejski: cały czas parkuje w nim samochów, w przeciwieństwie do większości sąsiadów ;-) Samochod w garazu??? To tak mozna??? 1 Cytuj
katlia Napisano 17 Września 2022 Zgłoś Napisano 17 Września 2022 43 minutes ago, Roelka v.2 said: Posprzatanie garazu to nie lada wyczyn Amen. You owe her, @Xarthisius Cytuj
katlia Napisano 17 Września 2022 Zgłoś Napisano 17 Września 2022 39 minutes ago, Xarthisius said: Tutaj to wogóle jest kumulacja. Pierwszy raz samolot, pierwszy raz Ameryka, pierwszy raz wnuczka na żywo. Będzie się działo... Jakbyśmy zniknęli z forum na 2 tygodnie to nie trzeba dzwonić na policję ;-) Zycze Wam udanej wizyty. 1 Cytuj
mola Napisano 17 Września 2022 Zgłoś Napisano 17 Września 2022 Na razie posprzątana walk in closet (na inną okazję ale liczy się), no i garaż, bo niby samochód się mieści, ale już się ciężko z niego wysiada. Została tylko reszta domu Ech nasze 1700 sq ft… robi się za małe do mieszkania, ale już dawno za duże do sprzątania…. 2 Cytuj
andyopole Napisano 17 Września 2022 Autor Zgłoś Napisano 17 Września 2022 3 godziny temu, Xarthisius napisał: Nasz garaż pod tym względem jest bardziej europejski: cały czas parkuje w nim samochód, w przeciwieństwie do większości sąsiadów ;-) Pod tym względem zamerykanizowalem się absolutnie! Żaden z moich amerykańskich samochodów ani jednej nocy nie stał w żadnym z moich garaży. Pomyśleć że w Polsce mam garaż na dwa auta. I używałem zgodnie z przeznaczeniem. Cytuj
KaeR Napisano 18 Września 2022 Zgłoś Napisano 18 Września 2022 21 hours ago, andyopole said: Pod tym względem zamerykanizowalem się absolutnie! Żaden z moich amerykańskich samochodów ani jednej nocy nie stał w żadnym z moich garaży. Pomyśleć że w Polsce mam garaż na dwa auta. I używałem zgodnie z przeznaczeniem. Ja tez specjalnie w nowym domu przerobilismy dwoje drzwi do garazu na duze pojedyncze, zeby mozna parkowac w srodku (w starych drzwiach sie nie miescilismy) i parkowalem tylko raz jak pojechalismy na wakacje samochodem zony. Na moja obrone powiem, ze jest jeszcze kupa pudel po przeprowadzce, wiec dwa sie jeszcze nie mieszcza w srodku. Ale cos w tym jest, ze ludzie nie parkuja w garazach. Cytuj
mola Napisano 19 Września 2022 Zgłoś Napisano 19 Września 2022 W ramach przerwy między myciem oknien, a praniem, to taka historyjka o naszych ulubionych sąsiadach. Mają duży garaż ze sporym strychem, więc wszystkie te garażowe pudła i pudełka upychają nad garażem. Osobiście widziałam, jak w garażu stały obok siebie ich outback i truck. Natomiast... któregoś dnia popsuła im się w kuchni zmywarka. Więc sąsiad dostał polecenie służbowe pojechać kupić nową zmywarkę. Do tego żeby wyciągnąć starą z kuchni musieli albo zdjąć blaty, albo skuć kafelki, bo zmywarka była niejako zamontowana bez opcji na wyciągnięcie bez remontu w kuchni. Ale co tam, sąsiadka stwierdziła, że nie zaszkodzi coś w kuchni odświeżyć. Sąsiad zatem pojechał po zmywarkę. Wrócił z nową zmywarką, mikrofalą, lodówką, pralką i suszarką. Gdyż covid, nie ma czipów, będzie tylko drożej (było to jakoś zeszłym latem), a poza tym nie może być tak, że nowa zmywarka nie pasuje do starej pralki (i cóż że pralnię mają w zupełnie osobnym pomieszczeniu) Sąsiadka troszku się wkurzyła, a to całe AGD wylądowało w garażu. I tak sobie stoi do dziś. Bo fachowcy od remontu się nie zjawili, o nowych ciężko, itp itd. A sąsiadka z tych co lubi sobie w kapciach skoczyć po kawę do Starbucksa, więc stwierdziła, że nie ma mowy, żeby kolejną zimę musiała parkować na podjeździe. Nie ma ani zmywarki, ani remontu, ani ciepłego garażu. Podobno przed tą zimą ma się udać wszystko wstawić na miejsce. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.