Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
12 hours ago, margherita_s said:

Dziękuje!! :) Tak, na szczęście mały zaczekał, aż pogoda się trochę poprawi. Pojawił się na Trzech Króli. 

Gratuluje... jak super miec takiego malusienkiego bejbika :) 

Napisano
12 hours ago, margherita_s said:

Dziękuje!! :) Tak, na szczęście mały zaczekał, aż pogoda się trochę poprawi. Pojawił się na Trzech Króli. 

Gratuluję. Świat będzie lepszy jak będą się dzieci rodzić!

  • Like 1
Napisano
1 godzinę temu, katlia napisał:

Gratuluje... jak super miec takiego malusienkiego bejbika :) 

Jaki by nie byl slodziusi i mniamusny. Kiedys wyrosnie, bedzie pyskowac a sedziwych rodzicow na starosc odesle do "kier homu".   ;)

Godzinę temu, mcpear napisał:

Gratuluję. Świat będzie lepszy jak będą się dzieci rodzić!

To prawda, bedzie komu na nasza emeryture robic. Chociaz swoja droga, nie zazdroszcze, tyle klopotow jeszcze przed maloletnimi. Nie ma to jak miec juz z gorki. ....

Napisano

@kzielu moj stary sie wzial od stycznia za nauke polskiego z Babbel zmotywowany podroza do Polski na lato. Poki co idzie mu ciezko ale lepiej niz nic. Chyba bede musiala go zostawic z tesciowa w Polsce w pierwszy dzien na kilka godzin i zaraz sie nauczy :D 

Napisano
8 minut temu, ilon napisał:

@kzielu moj stary sie wzial od stycznia za nauke polskiego z Babbel zmotywowany podroza do Polski na lato. Poki co idzie mu ciezko ale lepiej niz nic. Chyba bede musiala go zostawic z tesciowa w Polsce w pierwszy dzien na kilka godzin i zaraz sie nauczy :D 

Jak go zostawisz z tesciowa to  oprocz jezyka nauczy sie lepienia pierogow, topienia skwarek i wielu innych pozytecznych rzeczy. :)

Daj mu szanse, zostaw go na kilka dni!  :D

 

  • Haha 1
Napisano

Wracając do tematu dzieci i języka polskiego - mam lekarkę, Polke, po Akademii Medycznej w Warszawie, no i jak tu przyjechałem te naście lat temu słyszałem jak mówiła do syna po angielsku przez telefon. No i z szanowna małżonką byliśmy oburzeni jak tak można. Teraz z własnymi  bliźniakami w trzeciej klasie - można zapomnieć o tym, może jak sie mieszka na Jackowie albo innym Greenpoincie albo chociaż w NJ i posyła dzieci do polskiej szkoły - bez tego nie ma szans. A w domu mówimy tylko po polsku, znaczy nas oboje, dzieci nie. Rozumieją po polsku, całkiem sporo, ale mówić to tylko podstawowe zdania i z ciężkim akcentem. Także jak rodzina sie na was wyzywa ze dzieci nie mówią po polsku - darujcie im bo nie wiedza co czynią. 

Napisano
10 godzin temu, andyopole napisał:

Jak go zostawisz z tesciowa to  oprocz jezyka nauczy sie lepienia pierogow, topienia skwarek i wielu innych pozytecznych rzeczy. :)

Daj mu szanse, zostaw go na kilka dni!  :D

 

z teściem zostaw, mój mąż zaraz zaczął płynnie mówić, zajęło im to chyba ze 3 kieliszki cytrynówki :D 

i tata też się podszkolił. a co nie dali rady się wzajemnie nauczyć to smartphony i google translate im pomagał ;) 

8 godzin temu, andyopole napisał:

(...)

Wczoraj bylem na zakupach. Jaja kurzece potanialy! Niestety nadal sa drogie.

Po ile w Oregonie? IL po 5$, kupiliśmy tuzin, mąż się śmieje, że bogaci jesteśmy :D 

  • Haha 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...