Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
3 minuty temu, Łukasz90 napisał:

Też tak za pierwszym razem przeczytałem. :D

Absolutnie odpada! Mój boss to nieprzejednany, zdeklarowany bezbożnik. Ale mógłby być wzorem dla niejednego katolika. 

Napisano

Akurat to normalne.  U mnie jest identycznie. Wielu moich kumpli to ateisci a powinni oni zywcem trafic do raju. Niektórzy to jeszcze lepsze aparaty, bo zatwardzialego katolika pokonaja na znajomosc Pisma Świętego. A najlepszy przykład to mój stryj. Człowiek na którym oparłem jedno z wypracowań nareligie na temat falszywej pobożności. Facet w środę zacznie post o chlebie i wodzie ( i tak caly Wielki Post)a nie znam bardziej bezwzględniej osoby .

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...