Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

No i proszę, ktos nam sie włamał do samochodu. Stojącego pod domem. I to w okolicy, która jednak z reguły powinna być super bezpieczna.

Złodziej geniusz zabrał GPS i piłkę do koszykówki :P

Mysle, ze na podstawie skradzionych przedmiotow mozna zawezic grupe podejrzanych. Gdybys miala w samochodzie arbuza, to juz nie byloby watpliwosci. ;>

  • Upvote 1

Napisano

No i proszę, ktos nam sie włamał do samochodu. Stojącego pod domem. I to w okolicy, która jednak z reguły powinna być super bezpieczna.

Złodziej geniusz zabrał GPS i piłkę do koszykówki :P

Moje "pueblo" jest chronione przez prywatna firme a jednak chyba ze trzy lata temu byla seria wlaman do samochodow I kradziezy takich wlasnie drobiazgow jak GPS, pilki, narzedzia. Jakies smarkate zlodzieje. Po tym jednak security tak se zawzielo ze ja nadal wszytko zostawiam bezczelnie w aucie I czesto gesto nawet go nie zamykam.

Napisano

... pierwszy dzień wakacji za mną. Przylot do Seattle o 10 i dzień w Leavenworth. Jestem zauroczony Waszyngtonem!

No i pomimo temperatur w okolicach 100 stopni, znacznie bardziej znośnie niż 75 w Chicagolandzie... Ech, ta wilgotność...

Napisano

Mi kiedys zagibali stary GPS u dealera, samochod dostarczony Z a odebrany BEZ . W magiczny sposob zniknal podczas naprawy samochodu :P

Nawyk z Polski, nie zostawiac w samochodzie nic co nie jest przyspawane do niego na stale.

Napisano

... pierwszy dzień wakacji za mną. Przylot do Seattle o 10 i dzień w Leavenworth. Jestem zauroczony Waszyngtonem!

No i pomimo temperatur w okolicach 100 stopni, znacznie bardziej znośnie niż 75 w Chicagolandzie... Ech, ta wilgotność...

U mnie wczoraj wilgotnosc wynosila 18%. Takie sa zalety mieszkania na zachodzie (dzikim?). :D

Mimo tego wujek ze Spokane WA, ktory mnie czasem odwiedza, twierdzi ze u nas to "duchota taka" a sam mieszkal ze 30 lat w NYC.

Napisano

Nawyk z Polski, nie zostawiac w samochodzie nic co nie jest przyspawane do niego na stale.

Tez tak mówiłam, ale mezus powtarzał, ze reputacji sobie psuć nie bedą głupim GPSem. No i co sie okazuje? Ze kobieta ma zawsze racje :P

Napisano

Ja tez mam takie nawyki z Polski. Moje auto nigdy nie ma niczego na widoku. Nawet przyssawka do GPSa jest schowana :P Drobniakow tez nie zostawiam :P

Mój GPS twardo tkwi przyklejony do szyby. Juz szósty rok.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...