Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
14 minut temu, andyopole napisał:

Biorąc rozmiar bloczka ściennego za odnośnik będzie ok. 12 inch dlugosci.

Dzięki andy, musiałam konwertera użyć, żeby sobie na cm przeliczyć :P. Pewnie jak na amerykańskie standardy, to maleństwo, ale dla mnie i tak jest spora ta żółwica ;).

Napisano
29 minut temu, haneczka019 napisał:

Dzięki andy, musiałam konwertera użyć, żeby sobie na cm przeliczyć :P. Pewnie jak na amerykańskie standardy, to maleństwo, ale dla mnie i tak jest spora ta żółwica ;).

Ja tylko przypuszczam. @Roelka next time połóż koło tej bestii jakiś znany na całym swiecie przedmiot żeby złapać skalę 

Napisano
4 godziny temu, andyopole napisał:

Ja tylko przypuszczam. @Roelka next time połóż koło tej bestii jakiś znany na całym swiecie przedmiot żeby złapać skalę 

To nie moj zolwik. :D

Napisano

Kontynuując tematy - około ogrodowe: @andyopole może znasz jakiś sposób na pozbycie się podagrycznika z ogrodu? Round-upem nie zleję, bo jest go za dużo, a dziecko mi biega boso po chwaście, wczoraj wzięłam się za wykopywanie, ale przypuszczam, że za tydzień będzie jak było. Może można coś posadzić, co by było równie agresywne, a lepiej się usuwało? Zawodowiec ogrodowy zalecił wywiezienie chwasta razem z ziemią z całego ogrodu, ale koszt za duży jak na ogródek wynajmowany.

Napisano

@andyopole piesek moze byc?? ;) mam jeszcze kilka zdjeć z daleka o moze bardziej da sie określić rozmiar. Pokazałam zdjęcia sąsiadowi kowbojowi to powiedział ze jets to żółw malowany :) wygooglowalam i miał racje, ten żółwik szukał wody do ochłody, jajka składają dopiero z końcem czerwca :) 

440965_C2_657_C_4_FEC_BD83_6_A784_C3_EB8
330_EDD9_D_B30_A_4_EBC_9_CDA_8_D8_E01_B3

 

  • Upvote 1
Napisano
Godzinę temu, mola napisał:

Kontynuując tematy - około ogrodowe: @andyopole może znasz jakiś sposób na pozbycie się podagrycznika z ogrodu? Round-upem nie zleję, bo jest go za dużo, a dziecko mi biega boso po chwaście, wczoraj wzięłam się za wykopywanie, ale przypuszczam, że za tydzień będzie jak było. Może można coś posadzić, co by było równie agresywne, a lepiej się usuwało? Zawodowiec ogrodowy zalecił wywiezienie chwasta razem z ziemią z całego ogrodu, ale koszt za duży jak na ogródek wynajmowany.

Nie miałem sposobności walczyć z tym zielem Też miałem podobny bluszcz po poprzednim właścicielu ale go wyrwalem i usunąłem dość dokładnie korzenie. W tym roku gdzieniegdzie się pokazuje ale wyrywam i wydaje się że wygrałem te walkę.

Napisano
28 minut temu, andyopole napisał:

Nie miałem sposobności walczyć z tym zielem Też miałem podobny bluszcz po poprzednim właścicielu ale go wyrwalem i usunąłem dość dokładnie korzenie. W tym roku gdzieniegdzie się pokazuje ale wyrywam i wydaje się że wygrałem te walkę.

Ech... chyba zostaje mi kupić sobie kozę :) 

Napisano
4 minuty temu, mola napisał:

Ech... chyba zostaje mi kupić sobie kozę :) 

Moi znajomi wynajęli sobie stado kóz na tydzień czy dwa po kupnie domu, tak z ćwierć akra im wyczyściły z poison ivy

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...