renox Napisano 24 Stycznia 2015 Zgłoś Napisano 24 Stycznia 2015 1. Sa tam nielegalnie 2. Wylosowali zielona karte w loterii. 3. Wizy rodzinne i malzenskie. 4. Pracownicze, etc. || Jak sie nie ma zadnych podstaw do uzyskania wizy umozliwiajacej staly pobyt, to fakt, jest to niemozliwe. Mnie tez osobiscie dziwi dlaczego ludzie tak bardzo bardzo chca do Stanow wyjechac. Miejsce jak kazde inne, tak naprawde. Jakiegos szalu nie ma. Jak ja bym miala wybor to bym siedziala teraz w samolocie powrotnym do Europy i wolala sobie tam ukladac zycie No ale milosc nie wybiera! No to dlaczego ludzie tak marza i emigruja do Ameryki? Chociaz szalu tu nima a w europie szal i takie mozliwosci.
Gość Napisano 24 Stycznia 2015 Zgłoś Napisano 24 Stycznia 2015 renox - No wlasnie pisze, ze nie wiem dlaczego akurat tutaj ludzie najbardziej chca emigrowac Chociaz podejrzewam, ze jest to mix wszelkich legend i historii o tym jak to tutaj mozna bogactw sie dorobic i amerykanskich filmow/seriali Choc w sumie nie powinnam tak oceniac, sama najbardziej chcialam wyjechac do Nowej Zelandii, rowniez po czesci dlatego, ze naogladalam sie pieknych krajobrazow we Wladcy Pierscieni
Gość miqhs Napisano 24 Stycznia 2015 Zgłoś Napisano 24 Stycznia 2015 California jest wspaniałym miejscem dla gejów! Nie słuchaj negatywnych porad, bo to na tym forum normalne, każdy "życzliwy" Ci będzie odradzał jak tylko może i piętrzył problemy. SanFran/BayArea to miejsce dla Ciebie, pokombinuj, znasz już mniej więcej sytuację, mam nadzieję, że Ci się uda. Tak, jest to trudne, ale się da. W Californi mieszka się naprawdę bardzo wygodnie, to chyba jednak nie jest kwestia amerykańskich filmów, chociaż - nie ukrywajmy - na nich się każdy w Polsce wychował. Jeżeli będziesz potrzebował informacji pisz do mnie na priva, unikniesz wielu docinek. Pozdrawiam
renox Napisano 24 Stycznia 2015 Zgłoś Napisano 24 Stycznia 2015 renox - No wlasnie pisze, ze nie wiem dlaczego akurat tutaj ludzie najbardziej chca emigrowac Chociaz podejrzewam, ze jest to mix wszelkich legend i historii o tym jak to tutaj mozna bogactw sie dorobic i amerykanskich filmow/seriali Choc w sumie nie powinnam tak oceniac, sama najbardziej chcialam wyjechac do Nowej Zelandii, rowniez po czesci dlatego, ze naogladalam sie pieknych krajobrazow we Wladcy Pierscieni Jak w tym przyslowiu" Wszedzie dobrze gdzie nas nie ma"
KaeR Napisano 24 Stycznia 2015 Zgłoś Napisano 24 Stycznia 2015 California jest wspaniałym miejscem dla gejów! Nie słuchaj negatywnych porad, bo to na tym forum normalne, każdy "życzliwy" Ci będzie odradzał jak tylko może i piętrzył problemy. SanFran/BayArea to miejsce dla Ciebie, pokombinuj, znasz już mniej więcej sytuację, mam nadzieję, że Ci się uda. Tak, jest to trudne, ale się da. W Californi mieszka się naprawdę bardzo wygodnie, to chyba jednak nie jest kwestia amerykańskich filmów, chociaż - nie ukrywajmy - na nich się każdy w Polsce wychował. Jeżeli będziesz potrzebował informacji pisz do mnie na priva, unikniesz wielu docinek. Pozdrawiam Dodajmy, ze pisze to zwyciezca loteri, w ktorej Michal moze wziac udzial i taka rade dostal. Nie trzeba nic z loteria kombinowac... trzeba miec szczescie. W innych "kombinacjach" nie jest to tak istotne.
katlia Napisano 24 Stycznia 2015 Zgłoś Napisano 24 Stycznia 2015 Miqhs, za przeproszeniem, ale czesto uwagi tu dawane sa absolutnie trafne. Ty bylas przekonana ze bedziesz mieszkala w San Francisco czy w East Bay, i nie podobaly ci sie nasze komentarze, ze to jest bardzo drogi rejon, gdzie jest bardzo trudno o mieszkanie dla poczatkujacego imigranta bez zasobu duzych pieniedzy. Krytykowalas nas za pesymizm, itp... i co? Wyladowalas w Gilroy! SF, East Bay okazaly sie -- za drogie, nic tam nie znalezliscie. Hello? Nikt ci tego nie mowil? OP pytal o legane mozliwosci przyjechania do USA jako fryzjer. Dostal odpowiedz: malzenstwo, loteria, itp. Nikt go nie zniecheca, ale mowia prawde. Namawiamy go zeby pojechal do CA i sam zobaczyl jak sie tam zyje. Troche irytuje mnie twoje narzekanie na nas, ze my tylko zniechecamy. Sorki, ale to nie jest prawda.
katlia Napisano 24 Stycznia 2015 Zgłoś Napisano 24 Stycznia 2015 Michal, ja jestem tu od dziecinstwa, przyjechalam z mama ktora wyszla za maz za amerykanina ktorego poznala w Polsce. Moi znajomi polacy sa tu przez * malzenstwo * 2 osoby przez prace: pracowali dla amerykanskich firm w Europie Zachodniej, potem byli sprowadzeni przez firme do USA * wyksztalcenie - byli naukowcami w UE, dostali pozycje na uczelniach amerykanskich * 2 osoby, jak miqhs, wygraly GC w loterii Dodam tez, ze znam kilku amerykanow ktorzy teraz "kominuja" jak moga wyjechac, zyc i pracowac w Europie. Jedna znajoma od roku chce uzykac wloskie papiery po dziadku ktory przyjechal do USA 80 lat temu. Znajomy z pracy sklada aplikacje na kazda pozycje w europie w jego miedzynarodowej firmie. Dla nich Europa jest wlasnie tym miejscem na ziemi.
ilya_ Napisano 24 Stycznia 2015 Zgłoś Napisano 24 Stycznia 2015 Jakby nie patrzec Stany sa bardziej podobne do Europy. Roznice kulturowe Azji moga dzialac troche odstraszajaco dla wielu ludzi... ludzie sie boja Azji. Kazdy ze znajomych jak uslyszy Azja to zaraz zaczyna gadac o typowych wietnamskich smierdzacych knajpkach znanych z PL. No to dlaczego ludzie tak marza i emigruja do Ameryki? Chociaz szalu tu nima a w europie szal i takie mozliwosci. w europie jak sie ogarniesz to tez jeszcze mozna zarobic....gorzej moze byc jak nasze dzieci beda chcialy tu mieszkac za jakies 20,30 lat.... Dodam tez, ze znam kilku amerykanow ktorzy teraz "kominuja" jak moga wyjechac, zyc i pracowac w Europie. Jedna znajoma od roku chce uzykac wloskie papiery po dziadku ktory przyjechal do USA 80 lat temu. Znajomy z pracy sklada aplikacje na kazda pozycje w europie w jego miedzynarodowej firmie. Dla nich Europa jest wlasnie tym miejscem na ziemi. ja np w Azji poznalem cala mase osob pracujacych i mieszkajacych...wlasnie z US, Kanady......"stary jakie USA...tu mam wszystko...."
Nigella Napisano 24 Stycznia 2015 Zgłoś Napisano 24 Stycznia 2015 Spedzilam trzy tygodnie w Chinach i choc bylam zachwycona tym, co nam pokazano (a pokazano jedynie piekne, turystyczne okolice, bo byla to wycieczka zorganizowana, rezim dyskretnie dbal, zebysmy nie widzieli za duzo), to nie wyobrazam sobie przeprowadzki do kraju azjatyckiego. Glowny powod - bariera jezykowa! Dlaczego tak swietnie czuje sie w Ameryce? Bo znam angielski i po zaledwie trzech latach czuje sie tu jak u siebie, co w Azji byloby niemozliwe. Roelka, nie zgadzam sie z opinia, ze Stany to kraj jak kazdy inny. Wiadomo, punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia i Twoje doswiadczenia moga byc diametralnie roznie od moich… ale prawda jest taka, ze Ameryka ma to cos, czego nie potrafie trafnie opisac… dodaje skrzydel? Powiem szczerze, ze dopiero tutaj pozbylam sie wszelkich kompleksow, uwierzylam w siebie, codziennie budze sie z mysla, ze "sky is the limit". Tak, sa rzeczy, ktore denerwuja (coraz mniej niz na samym poczatku), ale naprawde uwielbiam ten (czasem naiwny) amerykanski optymizm. I to, ze nikt sie za Toba nie oglada na ulicy - nawet jesli wazysz 100 kg i masz na sobie szorty (no chyba, ze turysci), i to, ze (prawie) wszystko tutaj ma znaczniej wiecej sensu. Przyklad pierwszy z brzegu: wyksztalcenie ma znaczenie, a czym wyzsze tym wieksze zarobki (w mojej ostatniej pracy w Polsce ANI JEDEN z moich szefow nie mial dylomu, nawet licencjatu!!!, a wszyscy zarabiali trzy razy tyle co pracownicy po studiach!). Miqhs, nie wiem skad Twoje podejscie. Jestem na forum dosc dlugo i nigdy nie odmowiono mi tu pomocy, nigdy nie spotkalam sie z wrogim nastawieniem. Oczywiscie, sa forumowicze, ktorzy maja ciete poczucie humoru (you know who you are… ha ha), ale bez przesady!!! Michal.k, ja jestem w Ameryce na podstawie wizy K-1 (malzenstwo z obywatelem). Nie tylko Kalifornia jest przyjazna gejom, Floryda wlasnie zalegalizowala malzenstwa homoseksualne. U mnie w miescie jest dzielnica gejowska i… po prostu jest, jakos nie widze, zeby ktos sie tym szczegolnie ekscytowal albo robil z tego wielkie "halo", dzielnica jak kazda inna Pracuje z wieloma osobami, ktore nie ukrywaja swojej orientacji i tez nikt tego nie komentuje, po prostu jest to normalne i nie wiem, moze sie myle, ale wydaje mi sie, ze szansa uslyszenia na ulicy "Ty, ale pedal" jest tutaj naprawde znikoma (aczkolwiek nie recze za turystow).
Karuzelka Napisano 24 Stycznia 2015 Zgłoś Napisano 24 Stycznia 2015 Jak byłam w Kalifornii 7 lat temu jako au pair, to poznałam chłopaka z Polski, który był gejem i pracował jako au pair u gejowskiej pary w SF. Miał tak jak Ty 26 lat. Wiem ze po skończeniu programu przeszedł na wize studencką, bo jego host-ojcowie za sponsorowali mu tutaj szkołę. Przez cały czas szkoły mieszkał z nimi i zajmował sie ich córką. Niestety nie wiem co było dalej jak już skończył szkołę.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.