KaeR Napisano 29 Marca 2015 Zgłoś Napisano 29 Marca 2015 W ramach anegdoty, wzielismy maszynke do wlosow na WAT z Polski. Wynik byl taki, ze nie dalo sie nic uratowac i trzeba bylo na lyso golic, tak dobrze dzialala.
Paulina_89 Napisano 29 Marca 2015 Zgłoś Napisano 29 Marca 2015 A ja przed wyjazdem do USA kupowalam rozne sprzety z przelacznikiem napiecia. Tylko wtyczki amerykanskie ponakladalam. Kupilam m.in. prostownice do wlosow z przelacznikiem, bo to zabieram ze soba wszedzie - uzywam w USA i biore do Europy jak odwiedzam rodzine Szkoda ze moj depilator nie ma przelacznika, wiec musialam go w PL zostawic i tu musze kupic drugi... a tak to by też latał ze mna tam i z powrotem...
pelasia Napisano 29 Marca 2015 Zgłoś Napisano 29 Marca 2015 A ja przed wyjazdem do USA kupowalam rozne sprzety z przelacznikiem napiecia. Tylko wtyczki amerykanskie ponakladalam. Kupilam m.in. prostownice do wlosow z przelacznikiem, bo to zabieram ze soba wszedzie - uzywam w USA i biore do Europy jak odwiedzam rodzine Szkoda ze moj depilator nie ma przelacznika, wiec musialam go w PL zostawic i tu musze kupic drugi... a tak to by też latał ze mna tam i z powrotem... Polecam laserke, o depilatorze mozna kompletnie zapomnieć
Paulina_89 Napisano 29 Marca 2015 Zgłoś Napisano 29 Marca 2015 Polecam laserke, o depilatorze mozna kompletnie zapomnieć Caly czas o tym mysle, ale poki co jeszcze nie moge sobie pozwolic edukacja zzera wszystkie pieniadze.
Joanna30 Napisano 30 Marca 2015 Zgłoś Napisano 30 Marca 2015 Laserka opłaca się tylko wtedy, kiedy jestz groupona albo MyDeal... Bo inaczej to są jakieś kosmiczne koszta! A wracając do tematu sprżedu... Poleciałam raz do USA z lokówką... I oczywiście musiałam zabrać ze sobą transformator... Głupi to był pomysł, bo na lotnisku musiałam wypakowywać podręczny, żeby można było prześwietlić ten sprzęt (w drodze do USA), a potem TSA mi sama do walizki zajrzało, zaintrygowane, co za sprzęt wiozę (w drodze do Polski). Już więcej tego błędu nie popełnię
haneczka019 Napisano 30 Marca 2015 Zgłoś Napisano 30 Marca 2015 Ja zabrałam ze sobą prostownicę, bez transformatora, ale działała jak trzeba . Jakbym jechała na stałe, to tak jak powiedzieli poprzednicy, nie zabierałabym ze sobą żadnego sprzętu, szkoda miejsca w bagażu na to .
sly6 Napisano 30 Marca 2015 Zgłoś Napisano 30 Marca 2015 nie zabiera sie drzewa do lasu co innego wyjazd na jakis czas
olmeca Napisano 30 Marca 2015 Zgłoś Napisano 30 Marca 2015 To w ramach ciekawostek, nie każdy telefon chce się ładować. Moje BlackBerry poinformowało mnie, że za niskie napięci w gniazdku i ładować się nie będzie.
kzielu Napisano 30 Marca 2015 Zgłoś Napisano 30 Marca 2015 To w ramach ciekawostek, nie każdy telefon chce się ładować. Moje BlackBerry poinformowało mnie, że za niskie napięci w gniazdku i ładować się nie będzie. ? To akurat dziwne, bo telefonu ktory by nie mial dwunapieciowej ladowarki to nie widzialem od 10 lat chyba...
olmeca Napisano 30 Marca 2015 Zgłoś Napisano 30 Marca 2015 HTC działał bez problemu tylko BB grymasiło
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.