Skocz do zawartości

Dalsze Kroki Po Przyznaniu Wizy.


Mateusz20

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jak ktos nie chce szczepionek (bo sie naczytal idiotycznych artykulow) to nie musi emigrowac...

Ja opieram się na zaufanych źródłach, nie na "idiotycznych artykułach", podam przykłady:

http://www.nj.com/healthfit/index.ssf/2015/02/flu_vaccine_is_only_18-percent_effective_cdc_says.html

http://www.timeslive.co.za/lifestyle/2013/03/13/h1n1-flu-jab-linked-to-risk-of-nervous-disorder-study

http://www.dailymail.co.uk/news/article-2650597/Family-girl-severely-disabled-flu-vaccination-payout.html

Oczywiście nie wszystkie szczepionki są niebezpieczne, ale ta na grypę widocznie jest. Poza tym wiadomo, że rtęć jest silnie trująca i powoduje zniszczenia w mózgu i całym organizmie.

  • Odpowiedzi 149
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

To nie jest miejsce zeby sie spierac o szczepienia. Chcesz mieszkac w USA, to beda wymagane od ciebie i twoich dzieci, jezeli je masz. Bez szczepien, dziecko moze sie nie dostac do zadnego przedszkola lub szkoly. Mozesz sie nie zgadzac i nie przyjezdzac do USA. Twoj wybor. Osobiscie ja wole zeby ci anty szczepionkom zostawali u siebie.

Napisano

Jak wyzej. Poza tym strasznie mnie rozsmieszyles zaufanymi zrodlami ktore mowia o tysiacu roznych rzeczy. Zaufane zrodla to sa naukowe publikacje a nie jakies wycinki z internetu. Szczepionkach na H1N1, efektywnosci szczepien na grype itp.

Ja osobiscie nigdy w zyciu na grype sie nie szczepilem, grypy odkad pamietam nie mialem (moze kiedys jak bylem dzieckiem ale nie pamietam) a szczepienia na grype maja niewiele wspolnego z imigracja.

Napisano

Bez szczepien, dziecko moze sie nie dostac do zadnego przedszkola lub szkoly. Mozesz sie nie zgadzac i nie przyjezdzac do USA. Twoj wybor. Osobiscie ja wole zeby ci anty szczepionkom zostawali u siebie.

Jakis czas temu czytalam, ze juz nawet w Polsce w niektorych placowkach wymagaja szczepien. Nie ma szczepien - nie ma przedszkola. ;)

A tak od siebie dodam, ze bylam na wszystko szczepiona co trzeba bylo, nie mam autyzmu, ani zadnych innych rzeczy. Wszystko chyba ze mna w porzadku, trzymam sie calkiem niezle. A ludziom co sie naczytali takich sprawdzonych stron to gratuluje. ;)

Napisano

No i bardzo dobrze ze jest tak w Polsce - tak powinno byc we wszystkich cywilizowanych krajach.

Ta nagonka na szczepionki to szczyt absurdu. Niestety, bardzo niebezpiecznego absurdu. Ktos powiedzial, ze ludzie kwestionuja szczepionki bo za malo smierci widzieli.

Napisano

Jakis czas temu czytalam, ze juz nawet w Polsce w niektorych placowkach wymagaja szczepien. Nie ma szczepien - nie ma przedszkola. ;)

A tak od siebie dodam, ze bylam na wszystko szczepiona co trzeba bylo, nie mam autyzmu, ani zadnych innych rzeczy. Wszystko chyba ze mna w porzadku, trzymam sie calkiem niezle. A ludziom co sie naczytali takich sprawdzonych stron to gratuluje. ;)

Jest całkiem sporo sprawdzonych stron, w tym rządowych, w których opisane są uboczne skutki szczepionek. Obecna wojna pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami szczepionek doprowadzona jest do absurdu, ponieważ najgłośniej kraczą ci, którzy mają najmniejszą wiedzę na ten temat oraz ci którzy wszędzie węszą teorie spiskowe.

Szczepionki nie powodują autyzmu, Rzadko, ale MOGĄ powodować (czasem tragiczne) skutki uboczne http://www.hrsa.gov/vaccinecompensation/vaccinetable.html

Prawdopodobieństwo tragicznego skutku ubocznego jest wielokrotnie mniejsze od prawopodobieństwa śmierci na większość chorób na które są szczepionki. Radzę wszystkim porządnie się edukować i podejmować rozsądne decyzje.

BTW ja swoje dziecko zaszczepiłam.

  • 4 tygodnie później...
Napisano

Odświeżę trochę temat, bo w sumie dopiero teraz na niego wpadłem. Jestem ciekawy waszych list "Po przylocie" i mam kilka pytań.

Ja w bardzo ogólnych punktach mam:

1/ SSN. Ale tu chyba nie trzeba nic robić? Czekać... Przyjdzie na wskazany adres, tak?

2/ Numer telefonu. Najlepiej jakiś prepaid z pakietem danych. Najlepiej u operatora gdzie z tym samym numerem można przejść na abonament.

3a/ Ubezpieczenie zdrowotne (jako bezrobotny to chyba Obamacare, z tego co tutaj czytam - przynajmniej do znalezienia pracy)

3b/ Jakieś dodatkowe ubezpieczenie od nieszczęśliwych wypadków. Rozumiem, że takie zwykłe turystyczne kupione w PL nie będą działać na wizie imigranckiej?

4*/ samochód/prawo jazdy (*w przypadku NYC chyba niekonieczne, można sobie zostawić na później, jak się zaaklimatyzuje)

w następnej kolejności:

5/ konto w banku

6/ karta kredytowa

7/ szukanie pracy

po znalezieniu pracy:

8/ - zmiana ubezpieczenia

9/ - szukanie mieszkania (pewnie już na roczny kontrakt)

Jakieś poprawki/wskazówki/odpowiedzi mile widziane, dzięki! :)

Napisano

Odświeżę trochę temat, bo w sumie dopiero teraz na niego wpadłem. Jestem ciekawy waszych list "Po przylocie" i mam kilka pytań.

Ja w bardzo ogólnych punktach mam:

1/ SSN. Ale tu chyba nie trzeba nic robić? Czekać... Przyjdzie na wskazany adres, tak?

2/ Numer telefonu. Najlepiej jakiś prepaid z pakietem danych. Najlepiej u operatora gdzie z tym samym numerem można przejść na abonament.

3a/ Ubezpieczenie zdrowotne (jako bezrobotny to chyba Obamacare, z tego co tutaj czytam - przynajmniej do znalezienia pracy)

3b/ Jakieś dodatkowe ubezpieczenie od nieszczęśliwych wypadków. Rozumiem, że takie zwykłe turystyczne kupione w PL nie będą działać na wizie imigranckiej?

4*/ samochód/prawo jazdy (*w przypadku NYC chyba niekonieczne, można sobie zostawić na później, jak się zaaklimatyzuje)

w następnej kolejności:

5/ konto w banku

6/ karta kredytowa

7/ szukanie pracy

po znalezieniu pracy:

8/ - zmiana ubezpieczenia

9/ - szukanie mieszkania (pewnie już na roczny kontrakt)

Jakieś poprawki/wskazówki/odpowiedzi mile widziane, dzięki! :)

1/ skladasz wniosek w lokalnym Social Security Administration. Do dwóch tyg od wniosku powinien przyjsc poczta na wskazany adres.

2/ tak :) ja po prostu dostalam dodatkowe karte do planu mojego meza. Nie spodziewaj sie tak dobrych ofert jak w PL, telefonia komorkowa nie jest tutaj tania.

4/ prawo jazdy dopiero jak otrzymasz SSN (chyba ze w Twoim stanie nie wymagaja). Najpierw test pisemny pozniej praktyczny. Masz na to chyba 30 dni. Samochod - polecam kupic w czesci na kredyt (nie bedzie to super oprocentowanie, ale szybko sobie zbudujesz zdolnosc kredytowa). Jesli na kredyt - dopiero po SSN

5/ wiekszosc bankow wymaga SSN, wiec dopiero jak go dostaniesz.

6/ jw

7/ zeby moz otrzymywac wyplate, musisz miec SSN. Teoretycznie mozesz zaczac szukac pracy wczesniej, proces rekrutacji jest czasochlonny wiec do momentu zatrudnienia powinienes juz miesc SSN

8/ jak znajdziesz pracodawce, dostaniesz plan ubezpieczenia, z ktorego bedzisz mogl wybrac opcje ktora Ci pasuje. Dostaniesz na to okreslony czas (pewnie 1-3 tyg)

Napisano

1/ skladasz wniosek w lokalnym Social Security Administration. Do dwóch tyg od wniosku powinien przyjsc poczta na wskazany adres.

2/ tak :) ja po prostu dostalam dodatkowe karte do planu mojego meza. Nie spodziewaj sie tak dobrych ofert jak w PL, telefonia komorkowa nie jest tutaj tania.

4/ prawo jazdy dopiero jak otrzymasz SSN (chyba ze w Twoim stanie nie wymagaja). Najpierw test pisemny pozniej praktyczny. Masz na to chyba 30 dni. Samochod - polecam kupic w czesci na kredyt (nie bedzie to super oprocentowanie, ale szybko sobie zbudujesz zdolnosc kredytowa). Jesli na kredyt - dopiero po SSN

5/ wiekszosc bankow wymaga SSN, wiec dopiero jak go dostaniesz.

6/ jw

7/ zeby moz otrzymywac wyplate, musisz miec SSN. Teoretycznie mozesz zaczac szukac pracy wczesniej, proces rekrutacji jest czasochlonny wiec do momentu zatrudnienia powinienes juz miesc SSN

8/ jak znajdziesz pracodawce, dostaniesz plan ubezpieczenia, z ktorego bedzisz mogl wybrac opcje ktora Ci pasuje. Dostaniesz na to okreslony czas (pewnie 1-3 tyg)

Zastanawia mnie kto da kredyt na samochód osobie bez jakiejkolwiek historii kredytowej ??

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...