now77ak Napisano 12 Lutego 2016 Zgłoś Napisano 12 Lutego 2016 No tak do tego podchodzę. Jeszcze tylko pytanie o numer amerykański, bo nie mogę tego znaleźć. Chcesz powiedzieć, że mogę mieć numer w formacie amerykańskim na skype? Mogę go założyć będąc w Polsce?
KaeR Napisano 12 Lutego 2016 Zgłoś Napisano 12 Lutego 2016 No tak do tego podchodzę. Jeszcze tylko pytanie o numer amerykański, bo nie mogę tego znaleźć. Chcesz powiedzieć, że mogę mieć numer w formacie amerykańskim na skype? Mogę go założyć będąc w Polsce? Jeśli ja mogę mieć polski mieszkając w stanach to Ty możesz mieć amerykański. Trzeba tylko zaznaczyć ptaszek, że mieszkasz w USA.
sly6 Napisano 12 Lutego 2016 Zgłoś Napisano 12 Lutego 2016 Numer można bylo miec juz dobrych pare lat temu
oss Napisano 23 Lutego 2016 Zgłoś Napisano 23 Lutego 2016 Jezeli chodzi o emeryture to ta rzadowa to jest bardziej, zeby nie glodowac niz przezyc, bys musiala miec duzy zapas gotowki z Polski zeby sobie spokojnie zyc na emeryturze i nie pracowac, bardzo duzo starszych ludzi tutaj pracuje, bo nie maja za co zyc na wlasnie takiej emeryturze, a nie odkladali na 401 k. Witam, Akurat emerytura w PL to jest bardzo niepewna sprawa, podatki wyśrubowane, kasy w ZUS niet, konta w 2 filarze opróżnione ;( , już zapowiadają że moje roczniki i starsze o ile sobie nie odłożą to będą miały wypłacane ~20% tego co teraz czyli głodowe racje. podepnę się pod wątek i zapytam: czy rodzina (2+2) z 50k usd rocznie dochodu utrzyma się w USA na przyzwoitym poziomie (bez kosztów kredytu hipotecznego)? oraz czy pracując w PL jako db admin (6lat doświadczenia i 10 w sumie w IT) będę miał jako imigrant szansę na dobrą pracę w US? Pzdr O.
kzielu Napisano 23 Lutego 2016 Zgłoś Napisano 23 Lutego 2016 czy rodzina (2+2) z 50k usd rocznie dochodu utrzyma się w USA na przyzwoitym poziomie (bez kosztów kredytu hipotecznego)? Moim zdaniem to bedzie ciezko - pytanie co kto uwaza za przyzwoity poziom.
KaeR Napisano 23 Lutego 2016 Zgłoś Napisano 23 Lutego 2016 podepnę się pod wątek i zapytam: czy rodzina (2+2) z 50k usd rocznie dochodu utrzyma się w USA na przyzwoitym poziomie (bez kosztów kredytu hipotecznego)? Nie.
oss Napisano 23 Lutego 2016 Zgłoś Napisano 23 Lutego 2016 Dzięki za odpowiedzi. Szukając takich informacji znalazłem taką stronkę: http://livingwage.mit.edu/metros/26420 gdzie dla 4 osobowej rodzinki (typical expenses 2 Adults (One Working) 2 Children) podają ca 48k czyli ogólnie można darować sobie takie źródła informacji bo się rozmijają z rzeczywistością? Pzdr O.
Amy Napisano 23 Lutego 2016 Zgłoś Napisano 23 Lutego 2016 Tez uwazam, ze nie nawet w GA, gdzie jest tanio slabo to widze, firmy IT tez sa rozne, niektore placa ubezpieczenie tylko pracownikom,a rodzinie juz nie przyklad kolegi co miesiac na ubezpieczenie zdrowotne dla zony i 2 dzieci placi 1200$. Twojej zonie, tez pewnie nie bedzie oplacalo sie pracowac, jezeli dzieci sa male bo za przedszkole bedziesz musial zaplacic np jedno dziecko to koszt od 800$ wzwyz miesiecznie, wynajecie mieszkania, oplaty, 2 samochody, jedzenie itd
Jackie Napisano 23 Lutego 2016 Zgłoś Napisano 23 Lutego 2016 czy rodzina (2+2) z 50k usd rocznie dochodu utrzyma się w USA na przyzwoitym poziomie (bez kosztów kredytu hipotecznego)? Mortgage jest często tańszy od wynajmu, to tak na marginesie. Ja płacę 2900 miesięcznie za wynajem w Oak Park w Illinois. Można taniej, ale wszystko zależy od tego co jest dla ciebie ważne: czy chcesz żeby każde dziecko miało własny pokój, czy chcesz mieć garaż/miejsce parkingowe, czy chcesz mieć blisko do komunikacji miejskej itp. No i czy szkoły w okręgu są dobre. generalnie im lepsze szkoły tym wyższe opłaty za mieszkanie. Za 50K pewnie się da przeżyć, ale cudów się nie spodziewaj. Wszelkie kalkulatory z reguły nie przewidują takich "luksusów" jak kino, teatr, ksiązki, gry komputerowe, wjście do restauracji itp. Życie w Houston jest tańsze niż p. w Chicago, ale w Chicago są pewne oklice w których nawet za dopłatą nie chciałabym mieszkać. Zakładam że w Houston jest podobnie.
oss Napisano 23 Lutego 2016 Zgłoś Napisano 23 Lutego 2016 jeszcze raz dzięki za odpowiedzi. Czyli żeby na przyzwoitym poziomie żyć - czyt. mieć na ubezpieczenie, rate kredytu lub wynajęcie domu w dobrej dzielnicy, samochód, kina i inne takie to ile tam trzeba zarabiać? 100k rocznie? Jak to widzicie?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.