Skocz do zawartości

Czy Warto W Mojej Sytuacji (Dv2017)


Zuza007

Rekomendowane odpowiedzi

Zalezy gdzie, bo koszta roznia sie radykalnie od stanu/rejonu. Ja bym inaczej na to patrzyla: najpierw zorientuj sie gdzie sa ogloszenia na prace w twojej branzy (naprzyklad na monster.com, indeed.com itp.) a potem porownaj pensje z kosztami zycia w danej okolicy.

Ja znam rodzine 2+2 w Nebrasce ktora ma dom, dwa samochody za pensje mniej wiecej $50K/rok. Nie podrozuja, i nie chodza do ani do kina ani do restauracji (bo sa raczej na odludziu i nie ma), ale zyja sobie zupelnie OK. Ale to jest Nebraska. Ich dom kosztowal jakies $80,000. W Colorado (2 godziny jazdy od nich) nie mogliby wyzyc z takiej pensji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Zalezy gdzie, bo koszta roznia sie radykalnie od stanu/rejonu. Ja bym inaczej na to patrzyla: najpierw zorientuj sie gdzie sa ogloszenia na prace w twojej branzy (naprzyklad na monster.com, indeed.com itp.) a potem porownaj pensje z kosztami zycia w danej okolicy.

Ja znam rodzine 2+2 w Nebrasce ktora ma dom, dwa samochody za pensje mniej wiecej $50K/rok. Nie podrozuja, i nie chodza do ani do kina ani do restauracji (bo sa raczej na odludziu i nie ma), ale zyja sobie zupelnie OK. Ale to jest Nebraska. Ich dom kosztowal jakies $80,000. W Colorado (2 godziny jazdy od nich) nie mogliby wyzyc z takiej pensji.

Hej, dzięki za info.

Gdzie takie informacje odnośnie kosztów życia mogę znaleźć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze raz dzięki za odpowiedzi.

Czyli żeby na przyzwoitym poziomie żyć - czyt. mieć na ubezpieczenie, rate kredytu lub wynajęcie domu w dobrej dzielnicy, samochód, kina i inne takie to ile tam trzeba zarabiać? 100k rocznie?

Jak to widzicie?

Zeby utrzymac rodzine zakladajac ze malzonek nie bedzie pracowal to w tej okolicy musisz zarabiac. Wez pod uwage ze bedziesz potrzebowal drugi samochod bo inaczej praktycznie nie da sie zyc chyba ze chcesz zeby Ci malzonka skisla z nudow - a do niego potrzeba ubezpieczenie i benzyne (ktora akurat teraz jest tania jak barszcz)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mortgage jest często tańszy od wynajmu, to tak na marginesie. Ja płacę 2900 miesięcznie za wynajem w Oak Park w Illinois. Można taniej, ale wszystko zależy od tego co jest dla ciebie ważne: czy chcesz żeby każde dziecko miało własny pokój, czy chcesz mieć garaż/miejsce parkingowe, czy chcesz mieć blisko do komunikacji miejskej itp. No i czy szkoły w okręgu są dobre. generalnie im lepsze szkoły tym wyższe opłaty za mieszkanie.

Holy crap, $2900 rent?

Mortgage *moze* byc tanszy od wynajmu, ale trzeba pamietac, ze oprocz samego kredytu, masz real estate tax, PMI jezeli potrzeba, dodatkowe oplaty (woda, smieci, etc.), i naprawy wszelkie domu/mieszkania. To wszystko jest normalnie wliczone w rent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Holy crap, $2900 rent?

Mortgage *moze* byc tanszy od wynajmu, ale trzeba pamietac, ze oprocz samego kredytu, masz real estate tax, PMI jezeli potrzeba, dodatkowe oplaty (woda, smieci, etc.), i naprawy wszelkie domu/mieszkania. To wszystko jest normalnie wliczone w rent.

Zaznaczam że mieszkam w dość drogim miejscu oraz że w rent mam wliczone (tada!!!) 2 miejsca parkingowe. Dla tych co nie mieszkają w Oak Park niewiele to znaczy ale uwierz mi - o parking tu nie jest łatwo. Zależało mi też na tym by mój nastoletni syn miał sporo prywatności, więc skończyło się tym że ma dla siebie całe piętro (mieszkanie ma 3 piętra) i może sobie nawet granatami rzucać bez naruszania mojego spokoju, bo go nie słyszę ;)

Zaznaczam też że mieszkam b. blisko stacji kolejki z której jedzie się 23 min do centrum Chicago (tzw. Loop). Idealne dla osób które pracują w downtown.

Dodatkowo: szkoły publiczne w Oak Park są znakomite. To wszystko podnosi cenę.

Przez 7 lat mieszkałam w Oak Park w tzw. vintage apartment (2 sypialnie, jadalnia, salon + sunroom i jedna [niestety] łazienka) i płaciłam pod koniec 1375 miesięcznie. Parking był na ulicy, płaciło się miastu i nigdy nie było gwarancji że się znajdzie miejsce.

Wszystko zależy czego się chce i co uważa się za znośne. Ja muszę mieć blisko na piechotę do restauracji, kina, jakiejś księgarni itp. Nie dam rady żyć w suburbi. Moi znajomi (no nie wszyscy ;) )nie wyobrażają sobie życia innego niż w suburbi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moich stronach ceny wynajmu mieszkan poszly ostro w gore. Moj vicepresident, singiel, przyjal sie do nas cztery lata temu. Wtedy za mieszkanie placil $650. W styczniu podniesli mu na $1350. Wkurzyl sie I kupil male 900sqf condo gdzie mortgage wyniesie go $670/month plus jakies tam smieci, woda, itp. Napewno bedzie placil mniej a co najwazniejsze bedzie splacal kredyt sobie a nie komus. Moja landlord chciala z $1075 podniesc na $1500. Postawilem sie I stanelo na $1300 ale I tak jak sie ociepli bede musial czegos szukac bo do tej pory jezdzilem daleko ale czynsz mialem przyzwoity za 1200 sqf. Jesli mam placic wiecej to przynajmniej poszukam sobie czegos blizej zeby mniej czasu tracic na dojazdy a ruch rosnie w zatrwazajacym tempie. Kiedy smignalem 30-40 minut, teraz godzina malo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam w suburbii, rent za 1200 sqft place $1085 plus prad. Jest to "managed property" i rent wzrasta o 2-3% rocznie. Miejsc parkingowych od groma, basen, silownia, jeziorko, sporo drzew, ladna okolica. Dojazd do Chicago loop samochodem okolo godziny w jedna strone. Nie narzekamy :)

Co do splacania kredytu "sobie a nie komus", ten frazes jest solidnie przereklamowany. Polecam:

http://www.trulia.com/rent_vs_buy/

http://www.realtor.com/mortgage/tools/rent-or-buy-calculator/

http://www.bankrate.com/calculators/mortgages/rent-or-buy-home.aspx

itp, itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam w suburbii, rent za 1200 sqft place $1085 plus prad. Jest to "managed property" i rent wzrasta o 2-3% rocznie. Miejsc parkingowych od groma, basen, silownia, jeziorko, sporo drzew, ladna okolica. Dojazd do Chicago loop samochodem okolo godziny w jedna strone. Nie narzekamy :)

My mamy 2200 sqft, dlatego też drożej. Za to każdy mieszkaniec (ja, bf oraz syn) ma własną łazienkę + osobny kibelek dla gości :) Być może mam w doopie przewrócone, ale ja bardzo lubię co mam i nie zamienię na nic innego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mamy 2200 sqft, dlatego też drożej. Za to każdy mieszkaniec (ja, bf oraz syn) ma własną łazienkę + osobny kibelek dla gości :) Być może mam w doopie przewrócone, ale ja bardzo lubię co mam i nie zamienię na nic innego ;)

No pewnie, kazdy lubi co lubi :) Dla nas 2200sqft to zbyt duzo. Dwie lazienki nam wystarcza ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...