Skocz do zawartości

Czego Nie Lubicie W Usa?


NisseN

Rekomendowane odpowiedzi

Kzielu, platne urlopy macierzyskie sa nowym fenomen w USA.

Fakt, ze kobiety w koncu wywalczyly to co maja (i tak mniej niz wszystkie inne kraje pierwszego swiata) daje mi nadzieje, ze kiedys ludzie wywalcza tez porzadne urlopy. Ale bedzie to i tak zupelnie zalezylo od pracodawcy, to nie beda prawa dostepne do wszystkich amerykanow, tylko dla 'the select few.' Bo Congress dominowany przez republikanow ma takie sprawy gdzies.

Calkowicie zdaje sobie sprawe ze to nowy fenomen, sam fakt istnienia FMLA ktory zapewnia _bezplatny_ urlop macierzynski do przyzwyczajonych do socjalizmu Europejczykow jest chyba dosc szokujacy ;-)

Ja tylko mowie ze takie firmy istnieja i chyba nie sa takie rzadkie - technologiczne firmy (Google, Apple, MS czy Tesla) zdaje sie jeszcze lepiej swoich traktuja i pewnie lepiej placa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 157
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Tak, ale Google, Tesla, MS i Apple to sa stosunkowo mlode firmy -- i wszystkie istnieja w pewnej czesci kraju... a co z reszta USA? A co z reszta pracownikow?

Nie zapominaj, ze 89.6% Amerykanow pracjue dla small business: firm ktore zatrudniaja mniej niz 20 osob.

Bez praw federalnych dotyczacych wszystkich, tylko ten maly odset ludzi pracujacych dla duzych, progresywnych firm na zachodzie USA bedzie mial przywileje takie jak platne urlopy macierzynskie. I to jest dolujace o dzisiejszych realiach w USA - maly odset spoleczenstwa zyje sobie bardzo wygodnie i bezpiecznie... wszyscy inni not so much.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest dolujace o dzisiejszych realiach w USA - maly odset spoleczenstwa zyje sobie bardzo wygodnie i bezpiecznie... wszyscy inni not so much.

Zgadzam sie - i z tego punktu widzenia interesujace jest zainteresowanie calej rzeczy desperatow probujacej sie tu znalezc. Nawet biorac pod uwage DV, statystycznie podobny procent (~10%) trafi do takich firm, reszta do tych "not so much".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tesknie za mozliwoscia dluzszego urlopu jaki mialam w Polsce, majowka itd. Nie rozumiem kategorii "exempt" i "non-exempt". Tzn. rozumiem, jak to dziala, ale nie podoba mi sie ze jako exept employee nie mam platnych overtime.

A tak po za tym, najbardziej mnie frustruje brak urlopu macierzyskiego. Opcja jest 12 tygodni bezplatnego uropu, 4 tygdonie z tego sa platne 60%. Mozna uzyc PTO w tym czasie i tyle. Nie tylko macierzystwo przeszkadza w karierze (w mojej opinii) to do tego, nie jest platne... Kilka miesiecy temu rozmawialam z VP of Finance i zwrocilam mu uwage na to, ze firma nie oferuje atrakcyjengo urlopu macierznskiego i ze jest to zdecydowanie " opportunity for improvement".

Czy uwazacie ze kariera jest bardziej mozliwa w Polsce czy w USA? (awanse, podwyzki, rozwiajanie sie w swojej branzy, wiecej obowiazkow)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dadam, ze znam kilka polek ktore tu robia wielkie kariery - to znaczy, takie gdzie zarabiaja naprawde fantastyczne pieniadze, sa na bardzo wysokich pozycjach - i takze maja dzieci. Maja to wspolnego: bardzo popierajacych i pomocnych mezow; i wydaja majatek na nianie i babysitterki. Maz jednej z nich wlasciwie zrezygnowal ze swojej kariery, pracuje part time, zeby bardziej opiekowac sie domem i dziecmi. Bo zona tyle pracuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak po za tym, najbardziej mnie frustruje brak urlopu macierzyskiego. Opcja jest 12 tygodni bezplatnego uropu, 4 tygdonie z tego sa platne 60%. Mozna uzyc PTO w tym czasie i tyle. Nie tylko macierzystwo przeszkadza w karierze (w mojej opinii) to do tego, nie jest platne... Kilka miesiecy temu rozmawialam z VP of Finance i zwrocilam mu uwage na to, ze firma nie oferuje atrakcyjengo urlopu macierznskiego i ze jest to zdecydowanie " opportunity for improvement".

To ja znowu - to jest zalezne od firmy. Pisalem wyzej co oferuje tak w ktorej ja pracuje, dla matek maja dosc szeroki program wspierajacy, mother rooms w budynkach biurowych, bez problemu part time itd...

To jest kapitalizm w najczystszej postaci - nie ma odgornych regulacji i kazdy robi co chce - rynek reguluje wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kzielu, kazda firma robi co chce -- ale nawet te ktore robia najwiecej, firmy takie jak Facebook czy Apple czy IBM -- nadal sa wstecz od tego co mazna pezproblemowo dostac w kazdym innym kraju pierwszego i nawet drugiego swiata. To jest po prostu fakt ogolny o USA, nie ma co dyskutowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fakt, kurcze... kto by wtedy pomyslal ze "zgnily kapitalizm" to nie tylko haslo sowieckie ;)

Z drugiej strony, nie istnialy wtedy w USA takie problemy jak urlopy macierzynskie bo... kobiety siedzialy w domu! Nie mialy jakis rewolucyjnych pomyslow o karierze... tylko biedne kobiety pracowaly bo musialy. Wszystkie inne bawily sie w housewives and mothers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...