River Napisano 4 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Napisano 4 Lipca 2016 Do tej pory nie lubie: jedzenia i cen zdrowego jedzenia braku chodnikow i ludzi spacerujacych Tego ze kazdy jezdzi samochodem Sluzby zdrowia Tego ze trzeba miec pozwolenie na wszystko O i ze kupujac piwo bezalkoholowe trzeba pokazywac ID-paranoja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lochraven Napisano 4 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Napisano 4 Lipca 2016 Nie na wszystko trzeba mieć pozwolenie przecież, AR kupisz bez pozwolenia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość alik Napisano 5 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Lipca 2016 Zdrowe jedzenie jest co prawda drozsze.. ale wiele ludzi przeplaca kupujac organic food Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jkb Napisano 6 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 ale wiele ludzi przeplaca kupujac organic food to jest chyba najwiekszy scam naszej generacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andyopole Napisano 7 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Napisano 7 Lipca 2016 Ceny lekow. Lek na nadcisnienie, ktory musze brac. W USA na miesiac kosztuje $258 a online, ten sam lek, od tego samego japonskiego producenta, tez na miesiac: $54.60, dostawa z UK wliczona w cene zakupu. Przy okazji w aptece zapytalem o lek na nadcisnienie ktory bralem kiedys. Piec lat temu na m-c kosztowal $70, po roku $96, gdy podniesli po kolejnym roku na $115 zaczalem kupowac online. Dzis ten sam lek, na miesiac, kosztuje $248. To juz zakrawa na jakas paranoje. Dobrze ze czlowiek troche sie po swiecie potrafi obracac i umie znalezc taniej bo przyszlo by zginac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ilon Napisano 1 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2016 Nie wiem czy to tylko u mnie w domu, czy to tak wszedzie, ale strasznie denerwuja mnie te gniazdka. Nonstop mi cos wypada z gniazdka, jak nie ladowarka, jak nie suszarka to sto innych rzeczy. Niektore sprzety trzymaja sie dosc dobrze, ale niektore to kilku sekund nie wytrzymaja. Dzisiaj wlasnie zdenerwowalo mnie to tak bardzo, ze az postanowilam o tym wspomniec O, i jeszcze jedna rzecz. Bylam ostatnio u lekarza rodzinnego i odnioslam wrazenie, ze ta lekarka spadla w ogole niewiadomo skad. Roznica pomiedzy lekarzem moim rodzinnym w Polsce a tutaj byla ogromnaaaa. No ale to juz niewazne. Zdziwilo mnie to bardzo, bo kazala mi zrobic badanie krwi - termin na badanie krwi dostalam na za miesiac Myslalam, ze to bedzie tak jak u nas, mam zrobic badania krwi, ide na nastepny dzien rano i mi robia. A tu takie rozczarowanie.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pelasia Napisano 1 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2016 Hmm mi nic z gniazdek nie wypada. Moze jakieś stare gniazdka sa u ciebie, nie wiem. Jesli chodzi o lekarza to zalezy gdzie. Jak u mnie lekarka chce widzieć moje wyniki badań krwi to mi krew pobierają natychmiast ( chyba, ze chca abym była na czczo) i najczesciej sa wyniki za tydzien. A ze kłują mnie dość często to staram sie pojawiać rzadziej niz cześciej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KaeR Napisano 1 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2016 O, i jeszcze jedna rzecz. Bylam ostatnio u lekarza rodzinnego i odnioslam wrazenie, ze ta lekarka spadla w ogole niewiadomo skad. Roznica pomiedzy lekarzem moim rodzinnym w Polsce a tutaj byla ogromnaaaa. No ale to juz niewazne. Zdziwilo mnie to bardzo, bo kazala mi zrobic badanie krwi - termin na badanie krwi dostalam na za miesiac Myslalam, ze to bedzie tak jak u nas, mam zrobic badania krwi, ide na nastepny dzien rano i mi robia. A tu takie rozczarowanie.. Bo w sumie krew robi sie podczas wizyty lub idzie sie do jakiegos laba. Nigdy nie czekalem dluzej niz dzien. W sumie krew robie czesto bo moj ubezpieczyciel lubi wiedziec czy mu kosztow nie narobie jakas choroba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ilon Napisano 1 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2016 Hmm. Wyglada na to, ze teraz mam jeszcze wiecej zastrzezen do tej pani 'doktor'. Chyba bede musiala sie wybrac gdzies indziej. Dzieki za porady! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość alik Napisano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2016 A ja juz jestem tu okragle 5 lat... Hmm.Czy ktos mial w Stanach albo w Polsce laserowa korekte oczu? Patrzac na ceny to jest nieporownywalna roznica, a co nie znaczy ze w USA jest lepiej, czyz nie? Przypomnialo mi sie jak ktos powiedzial "sluzba zdrowia", srednio to pasuje to Polskiej nazwy w Stanach, gdzie lepiej by bylo to nazwac "bogaty lekarz". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.