Skocz do zawartości

Donald Trump a polityka imigracyjna. (Szczegolowy plan)


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Dnia 11/11/2016 o 00:13, Dejmos napisał:

 

Osoby biorace udzial w DV to w duzej mierze obywatele krajow slabo rozwinietych, czesto z bardzo kiepskim angielskim.

Po przyjezdzie do USA laduja wlasnie w przedziale do $50k. 

 

Większość tak ale nie wszyscy. Duzo osób z takich krajów jak Australia, Nowa Zelandia, Norwegia, Szwajcaria niby najlepsze kraje do życia, a jednak znaczna część emigruje

 

 

Dnia 11/12/2016 o 19:39, KaeR napisał:

To nie jest zaden argument. Zreszta sa zielone karty typu EB-3. 

Nie przesadzajcie z tymi super kwalifikacjami. Licenjat to nie sa jakies wielkie wymagania.

Nasze argumenty sie nie licza, bo wiadomo, ze zaden indyk nie bedzie za przyspieszeniem siwat dziekczynienia. 

 

Z licencjatem to mają pełno osób na miejscu i szanse na wize też nie są zbyt duże

 

Cytuj

To Ty chyba w USA nie byles/as. :)

 

niestety ale nie masz racji. W USA byłem 9 razy i w przyszłym roku wybieram się ponownie.


 

Cytuj

Skoro program DV funkcjonuje on kilkunastu lat to widocznie ma jakiś sens. W przeciwnym wypadku zostałby zlikwidowany już dawno temu.

22 godziny temu, kzielu napisał:

To swietnie ze ma, tylko jeszcze nie widzialem takiego ktory by napisal jaki dokladnie to on sens ma :)

 

Niestety ale pewnie nie zobaczysz nikogo kto napisze że ma to sens (oprócz oczywiście wylosowanych) ale dla niektórych instytucji ma to sens i to duży patrząc na poniższe liczby:

$ 330 x 50000 = 16,5 mln $ 
$ 165 x 50000 = 8,2 mln $ 

co daje minimum 30 mln $ rocznie czystego zysku. Powyższe obliczenia dla jednej osoby, a jak wiadomo całe rodziny wyjeżdżają, więc pomnóż sobie razy 2 lub 3 i wychodzi już niezła suma.

Więc masz już jeden powód dla którego loteria istnieje zostać i miejmy nadzieje że tak pozostanie.


Poza tym bardzo łatwo zauważyć że największymi przeciwnikami loterii są akurat osoby które już się znalazły w USA (im się udało więc granice można już zamknąć)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 185
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
10 minut temu, gosc333 napisał:

Z licencjatem to mają pełno osób na miejscu i szanse na wize też nie są zbyt duże

 

Taaaa, tylko chodzi o umiejetnosci a nie dyplom. Dyplom jest potrzebny jako prerequisite. I z magistrem oraz doktoratem trzeba cos soba reprezentowac.  Sami sobie troche noge podkladacie takimi argumentami, bo do USA chcecie, ale zdajecie sobie sprawe, ze nie za wiele macie do zaoferowania (ale mi sie za to oberwie :))

Cytuj

niestety ale nie masz racji. W USA byłem 9 razy i w przyszłym roku wybieram się ponownie.

No i takie rzeczy wypisujesz? W USA jest duzo "przeterminowanych" praw.

Cytuj

Poza tym bardzo łatwo zauważyć że największymi przeciwnikami loterii są akurat osoby które już się znalazły w USA (im się udało więc granice można już zamknąć)

 

Nie mam GC i jestem przeciwnikiem loterii. Sam biore w niej udzial. Uwazam, ze sciaganie przypadkowych ludzi nie ma sensu i w niczym nie pomaga. Celem loterii byla dywersyfikacja (stad DV), ktora juz dawno zostala osiagnieta a nawet nastapilo przegiecie w druga strone. Jestem za imogracja, ale na podstawie jakis merytorycznych i jasno okreslonych kryteriow. 

 

Cytuj

Niestety ale pewnie nie zobaczysz nikogo kto napisze że ma to sens (oprócz oczywiście wylosowanych) ale dla niektórych instytucji ma to sens i to duży patrząc na poniższe liczby:

$ 330 x 50000 = 16,5 mln $ 
$ 165 x 50000 = 8,2 mln $ 

co daje minimum 30 mln $ rocznie czystego zysku. Powyższe obliczenia dla jednej osoby, a jak wiadomo całe rodziny wyjeżdżają, więc pomnóż sobie razy 2 lub 3 i wychodzi już niezła suma.

 

 Z perspektywy kraju, to zadne pieniadze. Poza tym kto powiedzial, ze to zysk? to przychod. To obsluga GC nic nie kosztuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, KaeR napisał:

Taaaa, tylko chodzi o umiejetnosci a nie dyplom. Dyplom jest potrzebny jako prerequisite. I z magistrem oraz doktoratem trzeba cos soba reprezentowac.  Sami sobie troche noge podkladacie takimi argumentami, bo do USA chcecie, ale zdajecie sobie sprawe, ze nie za wiele macie do zaoferowania (ale mi sie za to oberwie :))

 

No właśnie dla pracodawcy liczą się umiejętności ale dla konsula który Ci przyznaje wize w Ambasadzie liczy sie papier. Co byś mu nie powiedział, że jesteś super specjalistą jeśli nie będziesz miał odpowiednich papierów to wizy nie dostaniesz

 

Cytuj

Nie mam GC i jestem przeciwnikiem loterii. Sam biore w niej udzial. Uwazam, ze sciaganie przypadkowych ludzi nie ma sensu i w niczym nie pomaga. Celem loterii byla dywersyfikacja (stad DV), ktora juz dawno zostala osiagnieta a nawet nastapilo przegiecie w druga strone. Jestem za imogracja, ale na podstawie jakis merytorycznych i jasno okreslonych kryteriow. 

 

Każdy ma swoje zdanie. Ty jesteś przeciwnikiem loterii, ja jestem zwolennikiem.

 

Cytuj

 Z perspektywy kraju, to zadne pieniadze. Poza tym kto powiedzial, ze to zysk? to przychod. To obsluga GC nic nie kosztuje?

 

Niech będzie przychód. Biorąc nawet pod uwagę koszty obsługi rząd napewno na tym nic nie traci, a dzięki temu mogą utrzymać np. niektóre Ambasady / Konsulaty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, gosc333 napisał:

 

No właśnie dla pracodawcy liczą się umiejętności ale dla konsula który Ci przyznaje wize w Ambasadzie liczy sie papier. Co byś mu nie powiedział, że jesteś super specjalistą jeśli nie będziesz miał odpowiednich papierów to wizy nie dostaniesz

 

Cooooooo? To tak nie dziala. Powiem Ci, ze oprocz rozmowy kwalifikacyjnej z pracodawca, to juz prawie buzi w procesie nie otwierasz. Do ambasady idziesz juz z papierami i musialbys kogos zabic po drodze, zeby wizy nie wbili. Najwazniejsze to przekonac pracodawce, potem miec szczescie w loterii, w ktorej sa wieksze szanse niz w DV, bo ilosc aplikacji wzrosla. 

Cytuj

Niech będzie przychód. Biorąc nawet pod uwagę koszty obsługi rząd napewno na tym nic nie traci, a dzięki temu mogą utrzymać np. niektóre Ambasady / Konsulaty. 

A co Ty tak sie martwisz o ten budzet USA? :) Ten argument nie bedzie mial zadnego znaczenia jak beda skreslac loterie. To sa drobne. W zeszlym roku USA wydawalo dziennie 14 milionow na walke z ISIS. 

 

12 minut temu, gosc333 napisał:

Każdy ma swoje zdanie. Ty jesteś przeciwnikiem loterii, ja jestem zwolennikiem.

I moja i Twoja opinia ma wartosc zerowa. Bedzie sie liczyla polityka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia November 10, 2016 o 17:45, kzielu napisał:

Mnie tez interesuje jak ostro Trump potraktuje nielegali i szczerze licze ze dotrzyma slowa. Sanctuary cities to jest jakis kompletny bullshit.

Tak swoja droga to jego widok w White House byl trudny do zniesienia...

I ty naprawdę wierzysz ze DT ma zamiar wywiązać sie z obietnicy usunięcia nielegalnych z USA?

A co do Sanctuary cities-to major Nowego Jorku już zdążył zapowiedziec ze nic sie tu (NYC) nie zmieni.

Wiec-nie łudź sie-b.niewiel sie zmieni. USA w dalszym ciagu potrzebuje taniej siły roboczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11/13/2016 o 15:00, gosc333 napisał:

 

No właśnie dla pracodawcy liczą się umiejętności ale dla konsula który Ci przyznaje wize w Ambasadzie liczy sie papier. Co byś mu nie powiedział, że jesteś super specjalistą jeśli nie będziesz miał odpowiednich papierów to wizy nie dostaniesz

 

Ja sie nie ludze, tylko akurat w tym konkretnym przypadku osobiscie bym chcial zeby dotrzymal slowa (wiem - naiwne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...