Prezydent Donald Trump - wydarzenia

[kenadams]

19 hours ago, feelek1 said:

Myślę że potrafisz rozróżnić ogólna  inflację na świecie a tą spowodowana rozdawnictwem. 

Czyli według Ciebie dobrze, że podwyższyli podatki, nie ważne że zwykli ludzie potrąca domy, najważniejsze że bogatsi stracą i to stracą tyle że nawet nie zauważą

Widocznie żyjemy w innych rzeczywistościach bo w mojej Trump jest uważany za kogoś z kim każdy się liczy i nie potyka o własne nogi. Oczywiście, że nie jest święty, ma swoje wady ale to jest niebo a ziemia 

Inflacja podczas i po pandemii była samonapędzającą się machiną zawierającą wszystkie typy inflacji po kolei - kosztowa (koszty produkcji wywołane opóźnieniami i ograniczeniem podaży surowców i półproduktów jak chipy), popytowa (wywołana m.in. Twoim rozdawnictwem, ale też po prostu oszczędzaniem kasy podczas lockdown'ów i głodem na dobra i usługi kiedy tylko ponownie stały się dostępne), oraz po prostu samospełniająca się przepowiednia... Nie zapominajmy też o greedflation której nie da się zignorować - zyski firm pozostały na takim samym poziomie lub zwiększyły się pomimo wzrostu kosztów produkcji.

Podsumowując, można rozróżnić typy/źródła inflacji, ale jeśli masz formułę pozwalającą jednoznacznie stwierdzić jaki udział % w ogólnej inflacji ma "rozdawnictwo" (nb o którym nie napisałeś nic więcej a o którym chciałbym się dowiedzieć więcej), to może należy Ci się Nobel z ekonomii 

BTW. Nie wiem czy wiesz, ale głównym narzędziem walki z inflacją jest zmniejszanie podaży pieniądza - również poprzez podwyżkę podatków  

I czemu zwykli ludzie mieliby potracić domu na skutek podwyższenia podatków milionerom/miliarderom? Lub np. wprowadzenia podatku od niezrealizowanych zysków kapitałowych?

Co do PDT, to zgadzam się że każdy się z nim liczy, tak jak z każdym prezydentem USA bo nie ma innego wyjścia, USA jest hegemonem światowym. Nie zmienia to faktu że jest pośmiewiskiem w kuluarach, jak i w internetach - znacznie bardziej niż PJB. Tu się nie mam zamiaru spierać - są dosłownie filmiki pokazujące jak inni światowi liderzy sobie z niego żartują. Natomiast zgodzę się że PJB też miewał mniej lub bardziej zabawne wpadki, czy to ze względu na wiek czy po prostu swoją gapowatość - był chyba słynny z wpadek słownych na długo przed objęciem prezydentury.

[ezechiel123456789]

Ja mam kolejne pytania:

1.Ewentulne spekulacje o rozwodzie z Melanią się nie spełnią,tak? Byłoby to dla niego jako Prezydenta niekorzystne wizerunkowo.

2.Jak wygląda teraz kwestia ewentualnych wyroków sądowych? Procesy Trumpa nadal będą się toczyć? Po skazaniu i tak nie trafi do więzienia bo wymagany byłby "inpiczment" tak? Czy jego wyrok za przestępstwo seksualne był w ogóle mocno "grzany" w kampanii przez Demokratów? Dziwna sprawa-Prezydentem został...gwałciciel.Przynajmniej tak wynika z wyroku sądowego.

3.Czy dojdzie do oficjalnego spotkania Putin-Trump? Jak rzekomo zamierza zakończyć tą wojnę? Czyżby zastosował zagrywkę w swoim stylu,czyli zaproponuje korzystny dla Putina rozejm(Utrata podbitych terenów na rzecz Rosji,blokada wejścia Ukrainy do NATO) I powie,że wojna już jest zakończona tylko Zełenski wszystko blokuje niechcąc się na to zgodzić?

4.Rozumiem,że Żydzi są zachwyceni wygraną Trumpa? Teraz będą mogli bezkarnie wymordować wszystkich Palestynczyków i całkowicie zająć autonomię Palestyńską? Co w ogóle Trump myśli o tym bandycie Netanjahu?

5.Kim ma być Elon Musk w administracji Trumpa? Czy Ivanka i Jared zostaną jego doradcami?

6.To dość dziwne,ale dlaczego Harris po przegranej zapadła się pod ziemię,a potem wygłosiła przemówienie jakby...to ona wygrała wybory? Uśmiech na twarzy,zero smutku,zero refleksji,zero gratulacji dla przeciwnika.Uradowani zwolennicy,Iście piknikowy nastrój.Czyżby...strzeliła focha zaraz po przegranej?

7.Czy z tego powody,że Polska wydaje absurdalne kwoty na zbrojenia możemy liczyć na jakieś względy Trumpa,czy generalnie jak to on-ma nas gdzieś?

8.To,że wygrał to dość logiczne.Bezwzględny,cyniczny kapitalista wygrał w bezwzględnym kapitalistycznym kraju.Czyż to nie ucieleśnienia marzeń każdego małego Amerykanina? "Patrz chłopcze,skoro on został prezydentem i to po raz drugi nie bedąc zawodowym politykiem to ty też możesz.Ameryka to kraj wielkich możliwości.".Pozatym zauważcie,że to co się działo ostatnio na stołku prezydenta zakrawało na...oligarchię.Po prezydencie kolejnym prezydentem został wiceprezydent i znowu zapowiadało się na powtórkę.Ludzie chyba mieli dość takiej ciągłości władzy.Tym bardziej,że Harris miała chyba zbyt duży wpływ na będącego już u kresu sił Bidena(Czyżby ona odpowiadała za radykalną politykę pro-lgbt i resztę lewackich absurdów?).

9.Jak komentowano film o Trumpie "The apprentice" ?.Donald oglądał? Podobał mu się?

Czy Demokraci są naprawdę przerażeni wygraną Trumpa i snują apokaliptyczne wizje?

Edytowane 7 Listopada przez ezechiel123456789

[kenadams]

1 hour ago, ezechiel123456789 said:

Tym bardziej,że Harris miała chyba zbyt duży wpływ na będącego już u kresu sił Bidena(Czyżby ona odpowiadała za radykalną politykę pro-lgbt i resztę lewackich absurdów?).

Nie sądzę żeby miała jakikolwiek wpływ. Ale cytuję ten fragment z innego powodu - może mi ktoś wytłumaczyć jaka konkretnie radykalna polityka pro-lgbt była prowadzona w ostatnich latach? I ta reszta lewackich absurdów - co konkretnie? Nie mieszkam w USA a ciągle tylko o tym słyszę. Podejrzewam że to BS, ale może ktoś mi to wyjaśni?

[SuperTraveller]

9 godzin temu, ezechiel123456789 napisał:

6.To dość dziwne,ale dlaczego Harris po przegranej zapadła się pod ziemię,a potem wygłosiła przemówienie jakby...to ona wygrała wybory? Uśmiech na twarzy,zero smutku,zero refleksji,zero gratulacji dla przeciwnika.Uradowani zwolennicy,Iście piknikowy nastrój.Czyżby...strzeliła focha zaraz po przegranej?

Obejrzałem całe jej wystąpienie i nie wiem jakim cudem tak odczytałeś jej emocje. To co napisałeś jest kompletnie bez sensu. 

[kzielu]

Joseph Goebbels  Stephen Miller wlasnie zostal wyznaczony na deputy chief of staff for policy.

"Miller, who served as a senior adviser to Trump during his first administration and has been a leading advocate for more restrictive immigration policy, is expected to take on an expanded role in the president-elect’s second term.

Miller is also a lead architect of Trump’s plans for mass deportation of undocumented immigrants. He has said that a second Trump administration would seek a tenfold increase in the number of deportations to more than one million per year."

Jak ktos ma plany imigrowac to niech sie spieszy albo zacznie sie modlic.

https://www.cnn.com/2024/11/11/politics/stephen-miller-trump-administration/index.html

 

[Xarthisius]

4 minutes ago, kzielu said:

Joseph Goebbels  Stephen Miller wlasnie zostal wyznaczony na deputy chief of staff for policy.

a Tom Homan na stanowisko "border czar" [1]. Tez piekna postac.

[1] https://www.npr.org/2024/11/11/nx-s1-5186522/tom-homan-border-czar-trump

[andyopole]

Ciekawe  co na to powiedza Ci glosujacy na Trumpa imigranci planujacy sciagnac tu np. rodzine?

[kzielu]

1 hour ago, andyopole said:

Ciekawe  co na to powiedza Ci glosujacy na Trumpa imigranci planujacy sciagnac tu np. rodzine?

Im sie z jakiegos powodu wydaje ze ich to nie dotknie (nie wiem z jakiego ale podobne opinie wsrod srodowisk latynowskich). 

Dziesiejszy artykul z USA Today gdzie reporter podjechal pod Home Depot - w skrocie to popieraja Trumpa bo jest zbyt duza konkurencja w low skilled labor (i w zwiazku z tym za malo zarabiaja) i rowniez z jakiegos powodu wydaje im sie ze deportuja tego goscia siedzacego obok a jego nie.

[SuperTraveller]

Uważacie, że zrealizuje tę obietnicę? Czytałem, że koszty finansowe byłyby ogromne. 

Pamięć może mnie mylić, ale czy Trump nie obiecywał czegoś podobnego za pierwszej kadencji?

[andyopole]

Nie takie cuda obiecywal. Jakos nie poczulem w moim zyciu ekonomicznym jakiejs wielkiej poprawy.