Skocz do zawartości

Przesiadka, a bagaż


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 41
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

W sumie z CDG też jest możliwość Air France. W sumie mam trzy możliwości: British Airways przez LHR, Air France przez CDG, albo Air Berlin przez TXL. Zastanawiam się czym byłoby najlepiej polecieć... Może polecacie szczególnie jakąś linię? Ale ten o 17:00 Britishem realizowany przez American brzmi obiecująco :)

Napisano

odradzam Ci podroze z AB - lecialem z nimi 6 razy i przy 3 lotach byly jakies kosmiczne przeboje. w berlinie Na plycie stalismy 2 h bo komputer padl, pozniej w Bostonie nie bylo bagazy bo  "zgubily sie" calego samolotu - czekalismy prawie 5h na odbior. Z kolei w Abu Dabi wylot opozniony o 1,5h i stres na przesiadce w Singapurze nieziemski. Do tego zaciela sie chyba klima i w samolocie zimno jak w kieleckim bylo. Odradzam te linie.

 

Wybierz najtaniej ale AB bierz jako ostatecznosc.

 

Napisano

Ja z kolei nie polecam Air France (polecam moj wątek z odszkodowaniem). To co kzielu przeżył na heathrow ja miałam na cdg, z tym ze miałam tylko godzinę, nie polecam. Moja ulubiona linia to KLM i juz nie zmieniam, kupili mnie dożywotnio :P

Napisano

Mnie chodzi bardziej o obsługę, lotniska "matki" i sposób poruszania sie po nich oraz ogólne wrażenia z podróży, latając obydwoma liniami widzę wielka roznicę bez względu na to kto jest właścicielem linii :) no i z KLM odpowiada na moje zapytania w ciagu kilku godzin a Air France nie odpisywalo 9 mcy ;) 

Napisano
3 godziny temu, Cryptoniczny napisał:

Mhm. Rozumiem, dzięki za odpowiedź. Ewentualnie mam lot z Heathrow na JFK o 17:00 z tą samą ceną, więc chyba bezpieczniej będzie wybrać ten późniejszy. I sobie będę mógł po duty-free pochodzić :P

Powtórzę po raz kolejny to co juz pisałem w innym wątku - w takich sytuacjach ZAWSZE kupujcie bilety z najkrótszymi przesiadkami. Firma sprzedaje, znaczy, ze zakłada, ze zdązycie. A im naprawdę zalezy, abyście zdązyli, bo inaczej grozi im 600 euro odszkodowania, które to wpadnie do waszej kieszeni.

W najgorszym przypadku i tak za darmo dadzą Wam miejsce w somolocie odlatującym pózniej.

Napisano
3 godziny temu, rzecze1 napisał:

Powtórzę po raz kolejny to co juz pisałem w innym wątku - w takich sytuacjach ZAWSZE kupujcie bilety z najkrótszymi przesiadkami. Firma sprzedaje, znaczy, ze zakłada, ze zdązycie. A im naprawdę zalezy, abyście zdązyli, bo inaczej grozi im 600 euro odszkodowania, które to wpadnie do waszej kieszeni.

W najgorszym przypadku i tak za darmo dadzą Wam miejsce w somolocie odlatującym pózniej.

Pytanie jakie to miejsce, szczególnie na long haul. Zwykle dość słabe, a przynajmniej znacznie słabsze od tego które sobie sam wybrałem...

Napisano
6 godzin temu, kzielu napisał:

Pytanie jakie to miejsce, szczególnie na long haul. Zwykle dość słabe, a przynajmniej znacznie słabsze od tego które sobie sam wybrałem...

To prawda, ale to lekcja dopiero gdzies numer cztery :)

Rada ta jest do osób takich jak powyzej, niedoswiadczonych, bez zadnego statusu (zatem dobrego miejsca i tak sobie nie wybiora), generalnie - dla zestresowanych produktow terroru krzykliwych agentow Ryanair'a. 

Nie maja oni powodu aby tulac sie godzinami po lotniskach tylko z powodu strachu, ze nie zdaza na lot... nikt im nie da zginac, a i jeszcze moga miec z tego korzysc.

A jak juz troche "podrosna", i poprobuja roznych rzeczy, to juz sami zobacza co im bardziej pasuje.

Napisano

W tej chwili mam wybór Lufthansa, bądź British Airways. Czy warto dopłacić te 100 zł, żeby zasmakować tego niemieckiego "luksusu"? :P

Z przesiadką w Monachium, BA dalej LHR.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...