Skocz do zawartości

Odmowa udzielenia wizy


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam :)

Dzisiaj wraz z narzeczonym udaliśmy się do ambasady na rozmowę z konsulem. Nie otrzymaliśmy wizy...co było dla nas totalnym zaskoczeniem (pewnie jak dla wielu osób w podobnej sytuacji), mamy w Polsce mieszkanie, oboje pracujemy, mój narzeczony prowadzi swoja firmę ja pracuje na stałe w aptece. W sierpniu pobieramy się i chcieliśmy od razu po ślubie polecieć na wycieczkę do Bostonu, w którym mieszka jego siostra (posiada zielona karte). W zeszłym roku byli u niej jej rodzice i dostali wizę bez problemu. Wydawało by się, że spełniamy wszystkie warunki aby móc wyjechać tam na wycieczkę. Niestety. Bardzo nam zależało na tym wyjeździe. Podroz poślubna ma się raz w życiu, Stanów nie zwiedza się codzienne.  Nie mam pojęcia czy ponownie się starać o wizę. Czy ktoś był w podobnej sytuacji? Czy to że chcemy wyjechać zaraz po ślubie może dla nich świadczyć o tym, że chcemy wyemigrowac na dłużej??? Dodam, że we wcześniejszym okienku Pani pytała o cel wyjazdu, natomiast potem dała do zrozumienia, że po wycieczce muszę zmienić wszystkie dokumenty, że względu na zmianę nazwiska i czy zdaje sobie z tego sprawę. Wiem o tym doskonale, ale to nie jest chyba problem?

Na tą chwilę wydaje mi się, że wszystko może być pretekstem do nie udzielenia wizy.

Z gory dziękuję za odpowiedzi

Napisano

Swojego męża poznała mieszkając jeszcze w Irlandii, po czym on dostał zielona karte (pracował w USA), po kilku latach się pobrali, w konsekwencji ona też ją dostała. Rodzice byli dwa tygodnie, tyle ile zamierzali być.

Napisano

pytalas się kto tak miał ? Sa podobne osoby i czasami po raz drugi jest rozmowa i jest wiza. I teraz od Was zależy co zrobicie. Czasami inny Konsul i jest wiza.

Napisano

Dzień dobry,

 

Chciałbym podłączyć się do tematu. W przyszłym roku będę się starał o wizę B1/B2. Byłem w USA dwukrotnie: 11 i 15 dni w Nowym Jorku 10 i 9 lat temu. Teraz chciałbym polecieć albo do Chicago, albo Philadelphii na ok. 7-10 dni (w momencie rozmowy już będę zdecydowany gdzie). Jakie mam szanse na wizę? Mam pracę - 3 źródła dochodu (stały etat, umowa o dzieło oraz renta socjalna) oraz mam rodzinę w Polsce (żona i 6 letni syn). Będę bardzo wdzięczny za odpowiedzi. 

Napisano

Wyraźnie zbyt dużo pracujesz. Żona też już dość długoletnia, szescioletni syn potrafi całkiem nieźle pyskowac. Pora to wszystko rzucić i zacząć życie od nowa! Wg mnie jesteś potencjalnym kandydatem na imigranta. Na miejscu konsula wizy bym nie dał!

 

:D

Napisano
Teraz, Joanna30 napisał:

Andy, nie strasz człowieka :P

Masz dobrą historię wyjazdów do USA i to działa na Twoją korzyść. Złóż wniosek i postaraj się o wizę :)

Straszyc nie ma co,  ale zapytany dlaczego leci sam bez rodziny zapewne zostanie.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...