Skocz do zawartości

Ameryka - Zabijanie ludzi z " urzędu "


Radek83

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
4 godziny temu, maciopa napisał:

Nic bardziej mylnego. Sama broń (a właściwie jej ilość/łatwość dostępu etc) nie jest problemem - spójrz na Norwegię, Szwajcarię, Finlandię czy Kanadę - są to kraje z początku listy w zakresie ilości broni w rękach cywilnych per capita -  słyszałeś o strzelaninach w tych krajach? Takich jak w USA? ... .... No właśnie... 

Po pierwsze - to tak, slyszalem, Brevik pierwszy przychodzi na mysl...

Po drugie - smierci od broni jest w tych krajach najwiecej w Europie, ale ciagle zdecydowanie mniej niz w USA. Dlaczego? Wlasnie z powodu ograniczen w dostepie i NOSZENIU broni.

Szwajcarie czy Finlandie zwolennicy broni notorycznie podaja tak jakby to byly Teksasy Europy.... A to wlasnie jest "nic bardziej mylnego"... U mnie jest juz za pozno na wyklad :) , zatem praca domowa - wybierz dowolny z tych krajow, najbardziej liberalny pod tym wzgledem, sprawdz jakie maja prawo i pomysl jakie sa realne szanse na wprowadzenie podobnych ograniczen w USA...

A to wlasnie prawne ograniczenia, oraz czasem kultura gdzie bron nie sluzyla do obrony indywidualnej, a zbiorowej, tak jak w Szwajcarii na przyklad, powoduja, ze skala przestepstw z jej uzyciem jest nieporownywalnie mniejsza niz w USA, pomimo ze ilosciowo jest jej "duzo"....

I po trzecie - "duzo" pisze w cudzyslowiu, bo na glowe jest to - w przypadku Jemenu i Szwajcarii - ciagle dwukrotnie mniej niz w USA.

  • Odpowiedzi 144
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

W US wbrew pozorom tez są ograniczenia w noszeniu broni, z tym że różnią się od stanu do stanu wiec niełatwo to ogarnąć - z tym że ma to niewiele do rzeczy bo Ci z permitami CCW zwykle przestępstw nie popełniają. Poczytaj o prawie dotyczącym noszenia (concealed bo dla ułatwienia dodam że w większości stanów gdzie Open carry jest dostępne dla każdego nikt otwarcie nie nosi) bo to nie jest takie trywialne jak piszesz.

Napisano
6 godzin temu, rzecze1 napisał:

Po pierwsze - to tak, slyszalem, Brevik pierwszy przychodzi na mysl...

Po drugie - smierci od broni jest w tych krajach najwiecej w Europie, ale ciagle zdecydowanie mniej niz w USA. Dlaczego? Wlasnie z powodu ograniczen w dostepie i NOSZENIU broni.

Szwajcarie czy Finlandie zwolennicy broni notorycznie podaja tak jakby to byly Teksasy Europy.... A to wlasnie jest "nic bardziej mylnego"... U mnie jest juz za pozno na wyklad :) , zatem praca domowa - wybierz dowolny z tych krajow, najbardziej liberalny pod tym wzgledem, sprawdz jakie maja prawo i pomysl jakie sa realne szanse na wprowadzenie podobnych ograniczen w USA...

A to wlasnie prawne ograniczenia, oraz czasem kultura gdzie bron nie sluzyla do obrony indywidualnej, a zbiorowej, tak jak w Szwajcarii na przyklad, powoduja, ze skala przestepstw z jej uzyciem jest nieporownywalnie mniejsza niz w USA, pomimo ze ilosciowo jest jej "duzo"....

I po trzecie - "duzo" pisze w cudzyslowiu, bo na glowe jest to - w przypadku Jemenu i Szwajcarii - ciagle dwukrotnie mniej niz w USA.

Aha... czyli zajmujesz stanowisko w oparciu o plotki i niesprawdzone dane... a tymczasem homicides w Finlandii czy Szwajcarii z użyciem broni jest na poziomie ... 0.32 (Finlandia) i 0.21 (Szwajcaria) na 100 000 populacji - no to faktycznie cała masa ludzi ginie w tych krajach od broni... Tak dla przykładu w Finlandii "(... ) Close on 1,700 persons died of alcohol-related diseases and alcohol poisonings in 2015, which is nearly 200 lower than in the previous year. (...)" - nieporównywalnie więcej ludzi nie żyje z powodów około alkoholowych niż od broni. 

Nie piszemy o "zwolennikach broni" tylko o osobach posiadających wiedzę fachową z zakresu przestępczości w UE i na świecie, w tym z użyciem/wykorzystaniem broni (różnicę sobie wygoogluj w ramach pracy domowej).

Pracę domową odrób sobie sam, ponieważ stajesz nieprzygotowany do dyskusji na tematy, na których całkowicie się nie znasz a w swoich wypowiedziach używasz haseł haplofobów, które obecnie w USA (zresztą też w UE - vide Dyrektywa Bieńkowskiej) są rozpowszechniane za pośrednictwem "fake news stations" ( ;) ). Napisz jeszcze coś o nożach i zakazie ich kupowania i noszenia - burmistrz Londynu do tego nawołuje, potem przejdziemy na zakaz kupowania urządzeń budowlanych (bo takim młotkiem czy urządzeniem do wstrzeliwania gwoździ można nieźle namieszać) i zanim się nie obejrzymy to będziemy chodzić na piechotę (w Europie więcej osób ginie w wypadkach samochodowych oraz od zamachów terrorystycznych z użyciem aut niż od jakiegokolwiek innego "narzędzia") , nago (bo wszystko można użyć do popełnienia morderstwa)... 

Zanim podejmiesz dyskusję sprawdź w jakich miejscach w USA dochodziło do spektakularnych użyć broni, czym cechowały się te miejsca (podpowiadam - google i np ostatnie użycie pistoletu w siedzibie Y2Be, któremu media jakoś nie nadają rozgłosu bo.... no właśnie). Oczywiście nigdy nie będziesz do tej dyskusji tak dobrze przygotowany jak byś mógł ale chociaż się postaraj, bo nic tak bardzo nie irytuje, jak wypowiadający się publicznie laik powtarzający frazesy zasłyszane gdzieś tam. 

Napisano
2 godziny temu, maciopa napisał:

Aha... czyli zajmujesz stanowisko w oparciu o plotki i niesprawdzone dane... a tymczasem homicides w Finlandii czy Szwajcarii z użyciem broni jest na poziomie ... 0.32 (Finlandia) i 0.21 (Szwajcaria) na 100 000 populacji - no to faktycznie cała masa ludzi ginie w tych krajach od broni... Tak dla przykładu w Finlandii "(... ) Close on 1,700 persons died of alcohol-related diseases and alcohol poisonings in 2015, which is nearly 200 lower than in the previous year. (...)" - nieporównywalnie więcej ludzi nie żyje z powodów około alkoholowych niż od broni. 

Nie piszemy o "zwolennikach broni" tylko o osobach posiadających wiedzę fachową z zakresu przestępczości w UE i na świecie, w tym z użyciem/wykorzystaniem broni (różnicę sobie wygoogluj w ramach pracy domowej).

Pracę domową odrób sobie sam, ponieważ stajesz nieprzygotowany do dyskusji na tematy, na których całkowicie się nie znasz a w swoich wypowiedziach używasz haseł haplofobów, które obecnie w USA (zresztą też w UE - vide Dyrektywa Bieńkowskiej) są rozpowszechniane za pośrednictwem "fake news stations" ( ;) ). Napisz jeszcze coś o nożach i zakazie ich kupowania i noszenia - burmistrz Londynu do tego nawołuje, potem przejdziemy na zakaz kupowania urządzeń budowlanych (bo takim młotkiem czy urządzeniem do wstrzeliwania gwoździ można nieźle namieszać) i zanim się nie obejrzymy to będziemy chodzić na piechotę (w Europie więcej osób ginie w wypadkach samochodowych oraz od zamachów terrorystycznych z użyciem aut niż od jakiegokolwiek innego "narzędzia") , nago (bo wszystko można użyć do popełnienia morderstwa)... 

Zanim podejmiesz dyskusję sprawdź w jakich miejscach w USA dochodziło do spektakularnych użyć broni, czym cechowały się te miejsca (podpowiadam - google i np ostatnie użycie pistoletu w siedzibie Y2Be, któremu media jakoś nie nadają rozgłosu bo.... no właśnie). Oczywiście nigdy nie będziesz do tej dyskusji tak dobrze przygotowany jak byś mógł ale chociaż się postaraj, bo nic tak bardzo nie irytuje, jak wypowiadający się publicznie laik powtarzający frazesy zasłyszane gdzieś tam. 

To nie byla ta praca domowa o ktora prosilem :)

Napisałem, ze w Finlandii i Szwajcarii, od broni ginie najwiecej ludzi w Europie (powiedzmy w tej rozwinietej, nie wiem jak jest w powojennej Bosni czy Serbii), czego chyba nie kwestionujesz bo nie podales danych porownawczych z innych europejskich krajow?

Pomimo, ze jest to liczba duza jak na Europe, jest ogolnie bardzo niska jesli ja sie porowna z USA. Dlaczego? Ponieważ dostep i restrykcje dotyczace uzywania broni w Finlandii, Szwajcarii czy Norwegii sa nieporównywalnie ostrzejsze niz w zdecydowanej wiekszosci stanow. Zaryzykowalbym nawet twierdzenie, ze sa one ostrzejsze niz w tych stanach w których ograniczenia, tak jak Kzielu pisze, sa. Zwlaszcza, ze bez ograniczen federalnych, dzialania pojedynczych stanow czy hrabstw nie beda mialy wiekszego znaczenia, a niekiedy moga wrecz narazic ludzi tam mieszkajacych na jeszcze wieksze niebezpieczenstwo.

Zatem absolutnie nie rozumiem dlaczego przyklady tych krajow podales? Czy chcialbys aby USA tez mialy takie ograniczenia? A jesli tak, to które? O to wlasnie pytalem.

Bo masz racje, nie jestem w temacie ekspertem, ani tez paradoksalnie specjalnym przeciwnikiem posiadania broni, no ale sorry, zwiazek przyczynowo skutkowy wydaje sie tu chyba oczywisty - im ostrzejsze prawo tym mniej z bronia problemow. I to TWOJE przyklady to potwierdzaja - nawet w krajach w których jest broni duzo ostre prawo dziala cuda, co podanymi statystykami swietnie pokazales.

A jesli mamy byc w temacie - to jeszcze mniej jest tych problemow dla policjantow, ktorych pijacy czy piraci drogowi raczej nie zabija tyle co kule... Dlatego biorac pod uwage w jakim kraju ameeykanscy policjalnci pracuja, wcale nie dziwie sie ich "brutalnosci".

Napisano
6 godzin temu, rzecze1 napisał:

podpowiadam - google i np ostatnie użycie pistoletu w siedzibie Y2Be, któremu media jakoś nie nadają rozgłosu bo.... no właśnie

wszystkie główne stacje przerwały swoje programy, żeby pokazywać transmisję na żywo z miejsca zdarzenia z komentarzami na bieżąco (mam w zwyczaju zerkać na Ellen show w tym czasie i ABC przerwało program), był to też główny news w wydaniach wieczornych. USA to duży kraj, sporo się dzieje, media nie żyją długo strzelaninami, gdzie "raptem" trzy osoby ranne, a strzelający popełnia samobójstwo.

 

Napisano
5 godzin temu, mola napisał:

wszystkie główne stacje przerwały swoje programy, żeby pokazywać transmisję na żywo z miejsca zdarzenia z komentarzami na bieżąco (mam w zwyczaju zerkać na Ellen show w tym czasie i ABC przerwało program), był to też główny news w wydaniach wieczornych. USA to duży kraj, sporo się dzieje, media nie żyją długo strzelaninami, gdzie "raptem" trzy osoby ranne, a strzelający popełnia samobójstwo.

 

To nie moj cytat, to pana Maciopy. Bledny edit chyba sie wkradl.

Napisano
11 minut temu, rzecze1 napisał:

To nie moj cytat, to pana Maciopy. Bledny edit chyba sie wkradl.

prawda, skopiowałam nie stąd co trzeba. Za późno na edycję, więc przepraszam za gapiostwo :)

  • 2 lata później...
Napisano

Nie rozumiem, dlaczego ludzie żyjący w Stanach, piszą takie rzeczy o broni? Podstawowym prawem człowieka jest móc się bronić! Wiecie jak wygląda prawo w Polsce? Jeśli Cię ktoś napadnie nie możesz zrobić nic. Nie wolno zrobić drugiemu człowiekowi krzywdy. Nie istotne, że to bandzior. On ma prawo cię obrabować zgwałcić a nawet zabić. Swoich praw możesz dochodzić w sądzie. O ile przeżyjesz. Takie bezpieczeństwo wirtualne jakie się ma w Polsce, służy bandytom i przestępcom. A nie uczciwego i praworządne mu obywatelowi, który żyje zgodnie z prawem czy sumieniem.

Napisano
3 godziny temu, KubuśPan napisał:

Nie rozumiem, dlaczego ludzie żyjący w Stanach, piszą takie rzeczy o broni? Podstawowym prawem człowieka jest móc się bronić! Wiecie jak wygląda prawo w Polsce? Jeśli Cię ktoś napadnie nie możesz zrobić nic. Nie wolno zrobić drugiemu człowiekowi krzywdy. Nie istotne, że to bandzior. On ma prawo cię obrabować zgwałcić a nawet zabić. Swoich praw możesz dochodzić w sądzie. O ile przeżyjesz. Takie bezpieczeństwo wirtualne jakie się ma w Polsce, służy bandytom i przestępcom. A nie uczciwego i praworządne mu obywatelowi, który żyje zgodnie z prawem czy sumieniem.

Kolejny ekspert od życia w US który pewnie w US nigdy nie był albo był turystycznie. Przyjedź, pomieszkaj parę lat to może zrozumiesz (btw - broń posiadam, CCW też )

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...