Skocz do zawartości

Chicago!


Jackie

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 32
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

bylem w chicago dokladnie 2 lata temu / jesien 2016. Tam w downtown w oklicach tego parku co jest nad jeziorem przechodzilem pod wiaduktem ze znajomym. Chcielismy sie dostac do takiej lodki, plywajacej tam tym kanalem w miejscie / atrakcja turystyczna.

Nie pamietam nazw i gdzie dokladnie te przejscie pod wiadukteml bo nie znam Chicago.

W kazdym razie w tym tunelu narkoman na narkomanie. Strzykawki, ludzie spiacy na materacach, koldry, poduczki, kartony.............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, normalnie czytając niektóre wypowiedzi, to się powinnam chyba cieszyć, że przeżyłam swój pobyt w Chicago :D.

A narkomanów ze strzykawkami można zobaczyć wszędzie, nie tylko w wielkich aglomeracjach. Sama na takie widoki trafiłam w małej mieścinie, więc naprawdę nie ma co przesadzać w żadną stronę. Czy to nadmiernie się bojąc, czy kompletnie nie robić rozeznania i pakować się wszędzie, gdzie nam się zachce ;)

A Chicago to naprawdę piękne miasto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jkb napisał:

Moze i piekne, ale na zwiedzanie :) Wiekszosc osob z olejem w glowie przeprowadza sie na przedmiescia...

Wiesz, ja sama nie wyobrażam sobie, że miałabym mieszkać w samym Chicago. Na krótką chwilę tak, ale na dłużej, absolutnie nie. Ale nie tego dotyczył ranking z pierwszego postu Jackie, Conde Nast Traveler  i do tego się odniosłam ;). Poza tym ja, jako turystka, oceniam to miasto ze swojego punktu widzenia, a nie mieszkańca. Gdybym przeczytała niektóre  napisane tutaj posty przed wyjazdem, pomyślałabym, że to bardzo niebezpieczne miasto, lepiej nigdzie się nie ruszać, a jeśli już to obejrzeć go z zza szyb samochodu  i to najlepiej kuloodpornego:P

I ja wiem, o czym ty jkb piszesz i co masz na myśli, chodzi mi o niektóre wypowiedzi i popadanie w przesadę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjaciolka ktora mieszkala przez 5 lat w samym Chicago -- mieszkala w downtown z wspanialym widokiem na jezioro, ktore wyglada jak morze, notabene) a przedtem mieszkala w Los Angeles, Denver i teraz jest w NYC -- mowi ze to bylo jej ulubione miasto. Chce tam wrocic. Wiec jezeli lubi sie wielkie metropolie (wiem, nie dla kazdego) Chicago jest ciekawym miejscem na zahaczenie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...