Chicago!

[jkb]

2 godziny temu, Jackie napisał:

Morderstwa w Chicago to głównie black on black crime.

Ojjj, zaraz nam sie jacys SJW odezwa ze jestes racist

[Jackie]

6 godzin temu, jkb napisał:

Ojjj, zaraz nam sie jacys SJW odezwa ze jestes racist

 

E tam  

[vlade]

Problem przestępczości w Chicago został już rozwiązany, Kanye West rozmawiał dzisiaj na ten temat z prezydentem Trumpem. Nie ma się czym martwić.

[ilya_]

bylem w chicago dokladnie 2 lata temu / jesien 2016. Tam w downtown w oklicach tego parku co jest nad jeziorem przechodzilem pod wiaduktem ze znajomym. Chcielismy sie dostac do takiej lodki, plywajacej tam tym kanalem w miejscie / atrakcja turystyczna.

Nie pamietam nazw i gdzie dokladnie te przejscie pod wiadukteml bo nie znam Chicago.

W kazdym razie w tym tunelu narkoman na narkomanie. Strzykawki, ludzie spiacy na materacach, koldry, poduczki, kartony.............

[katlia]

6 minut temu, ilya_ napisał:

W kazdym razie w tym tunelu narkoman na narkomanie. Strzykawki, ludzie spiacy na materacach, koldry, poduczki, kartony.............

Czyli normalka, jak kazde inne miasto amerykanskie! 

[haneczka019]

Kurcze, normalnie czytając niektóre wypowiedzi, to się powinnam chyba cieszyć, że przeżyłam swój pobyt w Chicago .

A narkomanów ze strzykawkami można zobaczyć wszędzie, nie tylko w wielkich aglomeracjach. Sama na takie widoki trafiłam w małej mieścinie, więc naprawdę nie ma co przesadzać w żadną stronę. Czy to nadmiernie się bojąc, czy kompletnie nie robić rozeznania i pakować się wszędzie, gdzie nam się zachce . 

A Chicago to naprawdę piękne miasto.

[jkb]

10 godzin temu, haneczka019 napisał:

A Chicago to naprawdę piękne miasto.

Moze i piekne, ale na zwiedzanie  Wiekszosc osob z olejem w glowie przeprowadza sie na przedmiescia...

[ilon]

Ja sie wybieram do Chicago i wybieram i jeszcze sie nie wybralam. Kto mi da jakis tour jak przylece, zebym sie nie czula samotna?  

[haneczka019]

1 godzinę temu, jkb napisał:

Moze i piekne, ale na zwiedzanie  Wiekszosc osob z olejem w glowie przeprowadza sie na przedmiescia...

Wiesz, ja sama nie wyobrażam sobie, że miałabym mieszkać w samym Chicago. Na krótką chwilę tak, ale na dłużej, absolutnie nie. Ale nie tego dotyczył ranking z pierwszego postu Jackie, Conde Nast Traveler  i do tego się odniosłam . Poza tym ja, jako turystka, oceniam to miasto ze swojego punktu widzenia, a nie mieszkańca. Gdybym przeczytała niektóre  napisane tutaj posty przed wyjazdem, pomyślałabym, że to bardzo niebezpieczne miasto, lepiej nigdzie się nie ruszać, a jeśli już to obejrzeć go z zza szyb samochodu  i to najlepiej kuloodpornego. 

I ja wiem, o czym ty jkb piszesz i co masz na myśli, chodzi mi o niektóre wypowiedzi i popadanie w przesadę. 

[katlia]

Przyjaciolka ktora mieszkala przez 5 lat w samym Chicago -- mieszkala w downtown z wspanialym widokiem na jezioro, ktore wyglada jak morze, notabene) a przedtem mieszkala w Los Angeles, Denver i teraz jest w NYC -- mowi ze to bylo jej ulubione miasto. Chce tam wrocic. Wiec jezeli lubi sie wielkie metropolie (wiem, nie dla kazdego) Chicago jest ciekawym miejscem na zahaczenie.