Skocz do zawartości

usa - wysokie rozrastwienie dochodowe i wysoka przestepczość


Milosz245

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
11 minutes ago, kzielu said:

 i nie kopnie w tzw kalendarz

Wybór kandydata na VP może być dużo bardziej emocjonujący i kluczowy w jego przypadku

  • Odpowiedzi 146
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
Godzinę temu, kzielu napisał:

No nie - bo zupełnie pomijasz albo nie czaisz jak wysoka ta składka musiałaby być żeby pokryć koszty tej opieki...... 

Ok. Przekonałeś mnie. Taką reformę można przeprowadzić tylko z jednoczesnym doprowadzeniem do obniżenia cen usług medycznych. Przed tą rewolucją Ameryka nie ucieknie. Przyjdzie taki dzień że system w tej formie doprowadzi ludzi do szału i na ulicę wyjdą miliony żółtych kamizelek podobnie jak we Francji, gdzie uważam że ich protesty były jedynie zapowiedzią tego co jeszcze nastąpi. 

Napisano
55 minut temu, mcpear napisał:

Wybór kandydata na VP może być dużo bardziej emocjonujący i kluczowy w jego przypadku

Obstawiam że Bernie jednak pokona DT o włos. Zdecyduje szary lud, który ma coraz ciężej i ciężej. 

Czy będzie recesja po takiej zmianie? Pewnie tak. Wydatki wzrosną, zadłużenie wystrzeli. Struna naciągana w końcu pęknie, ale to przyniesie szanse na wielkie epokowe zmiany. 

Napisano
8 minut temu, Pawex1972 napisał:

Ok. Przekonałeś mnie. Taką reformę można przeprowadzić tylko z jednoczesnym doprowadzeniem do obniżenia cen usług medycznych. Przed tą rewolucją Ameryka nie ucieknie. Przyjdzie taki dzień że system w tej formie doprowadzi ludzi do szału i na ulicę wyjdą miliony żółtych kamizelek podobnie jak we Francji, gdzie uważam że ich protesty były jedynie zapowiedzią tego co jeszcze nastąpi. 

Dokładnie - szczególnie że dług publiczny rośnie w zastraszającym tempie bo krajem rządzą imbecyle nie rozumiejący co to oznacza a korzystają z tego tylko korporacje / bogaci.

Napisano
19 minut temu, kzielu napisał:

Dokładnie - szczególnie że dług publiczny rośnie w zastraszającym tempie bo krajem rządzą imbecyle nie rozumiejący co to oznacza a korzystają z tego tylko korporacje / bogaci.

Dług publiczny w USA sięgnął 107 % w stosunku do PKB. Dla porównania w Polsce ten stosunek wynosi 47% i wszyscy mówią że to jest dramatycznie za dużo. To że ekonomia w USA jest na równi pochyłej w dół to chyba już każdy widzi. 

Obecnie obserwuję rabunkową politykę fiskalną, charakterystyczną dla końcowego etapu przed wybuchem afery (czytaj krach niewypłacalności). Już teraz przeznaczane są miliardy dolarów rocznie na same odsetki od kwoty 23 bilionów zadłużenia. To są pieniądze rzucane w błoto zamiast na służbę zdrowia czy darmową edukację dla wszystkich chętnych. 

Quo vadis Ameryko??!! 

Napisano
1 godzinę temu, Pawex1972 napisał:

Dług publiczny w USA sięgnął 107 % w stosunku do PKB. Dla porównania w Polsce ten stosunek wynosi 47% i wszyscy mówią że to jest dramatycznie za dużo. To że ekonomia w USA jest na równi pochyłej w dół to chyba już każdy widzi. 

Obecnie obserwuję rabunkową politykę fiskalną, charakterystyczną dla końcowego etapu przed wybuchem afery (czytaj krach niewypłacalności). Już teraz przeznaczane są miliardy dolarów rocznie na same odsetki od kwoty 23 bilionów zadłużenia. To są pieniądze rzucane w błoto zamiast na służbę zdrowia czy darmową edukację dla wszystkich chętnych. 

Quo vadis Ameryko??!! 

Wytlumacz to przecietnemu wyborcy ktoremu wydaje sie ze zyje swoj american dream bo ma dom (ktorego wlascicielem jest bank) i samochod (ktorego rowniez wlascicielem jest bank)...

Btw - to w zasadzie po co tu chcesz przyjezdzac ? ;-) 

Napisano
5 godzin temu, kzielu napisał:

Wytlumacz to przecietnemu wyborcy ktoremu wydaje sie ze zyje swoj american dream bo ma dom (ktorego wlascicielem jest bank) i samochod (ktorego rowniez wlascicielem jest bank)...

Btw - to w zasadzie po co tu chcesz przyjezdzac ? ;-)

Dobre pytanie :). Moim celem wyjazdu jest chęć " przygody". A dokładniej chce zwyczajnie przeżyć drugie życie w jednym które mam. W Europie już przeżyłem pierwszą połowę, drugą chce przeżyć w innej scenerii. Jestem zachwycony uroczym Colorado i zielona Florydą. Raczej tylko te dwa Stany mnie interesują.

Nie jadę do USA po pieniądze. Już mam swoje lata i jestem już "dorobiony", dlatego amerykańska ekonomia nie jest dla mnie powodem do rezygnacji. Nie liczę na darmowy american dream. Zapłacę za mój sen sam. Zwyczajnie pracując i z oszczędności. I myślę że to da się dobrze spiąć. 

Napisano
10 hours ago, Pawex1972 said:

Dług publiczny w USA sięgnął 107 % w stosunku do PKB. Dla porównania w Polsce ten stosunek wynosi 47% i wszyscy mówią że to jest dramatycznie za dużo. To że ekonomia w USA jest na równi pochyłej w dół to chyba już każdy widzi. 

Obecnie obserwuję rabunkową politykę fiskalną, charakterystyczną dla końcowego etapu przed wybuchem afery (czytaj krach niewypłacalności). Już teraz przeznaczane są miliardy dolarów rocznie na same odsetki od kwoty 23 bilionów zadłużenia. To są pieniądze rzucane w błoto zamiast na służbę zdrowia czy darmową edukację dla wszystkich chętnych. 

Quo vadis Ameryko??!! 

Zgadzam się, że jest to niespotykanie wielki dług jak na uSA. Aczkolwiek jest drobna różniczka między Polskim i amerykańskim długiem. Amerykański wszyscy chcą kupować. Co więcej obstawiałbym, że nawet jak USA wpadłaby na pomysł restrukturyzacji poprzez umożenie połowy długu (na zasadzie "a co nam zrobicie") - to nadal by swoje obligacje sprzedawała na pniu. To taki trochę podatek, który płaci cywilizowany świat za to, że jak to napisałeś "nie muszą się ścigać w wyścigu zbrojeń"

Napisano
3 godziny temu, mcpear napisał:

Zgadzam się, że jest to niespotykanie wielki dług jak na uSA. Aczkolwiek jest drobna różniczka między Polskim i amerykańskim długiem. Amerykański wszyscy chcą kupować. Co więcej obstawiałbym, że nawet jak USA wpadłaby na pomysł restrukturyzacji poprzez umożenie połowy długu (na zasadzie "a co nam zrobicie") - to nadal by swoje obligacje sprzedawała na pniu. To taki trochę podatek, który płaci cywilizowany świat za to, że jak to napisałeś "nie muszą się ścigać w wyścigu zbrojeń"

Dodam od siebie jeszcze jedno. Po dobiciu  ZSRR i zakończeniu zimnej wojny Ameryka stała się hegemonem.  Jednak ten czas już mija. Chiny, Rosja,  Iran,  Pakistan, Indie,  nawet Wenezuela zawarły pakt anty amerykański którego celem jest wykończenie USA poprzez zakończenie handlu w dolarach,  co już między tymi krajami obserwujemy. Kiedy dolar przestanie być bezpieczną przystanią wówczas znacznie dramatycznie tanieć co też równolegle przełoży się na zmniejszone znacznie zainteresowanie amerykańskimi papierami dłużnymi. Wówczas deficyt w USA doprowadzi do podnoszenia rentowność obligacji a to spowoduje dramatyczny wzrost kosztów obsługi odsetkowej zadłużenia. Jak to się  skończy?  Zwykle ogromną recesją lub gospodarczym krachem jakiego świat jeszcze nie widział. Jeżeli w takich warunkach Chiny wstrzymają skup amerykańskich obligacji a dodatkowo zaczną je sprzedawać i rządać wykupu a nie ich dalszego rolowania to mamy gotowy scenariusz na bankructwo państwa i wojnę obronną wymysloną pod każdym dowolnym pretekstem!! 

Tak, skończy Ameryka jeżeli nie  zacznie redukować swojego zadłużenia. Skończy jako ZSRR 2.0  

Trzeba również zaznaczyć (o ile dobrze pamiętam) to , że USA pożycza od świata każdego dnia chyba coś około 2 lub 3 miliardów dolarów. Czyli każdego dnia wciska światu przewartościowane świstki papieru zwane dolarami,  finansujac swoją konsumpcję,  poziom życia i zbrojenia. Świat wierzy  póki co że odzyska pieniądze bo to przecież Ameryka. Niestety finanse USA zaczynają przypominać system oparty o piramidę finansową na modelu argentyńskim. Pożycza się dalej by finansować stare długi i bieżący za wysoki jak na te warunki poziom życia. 

Zajmuje się od wielu lat inwestycjami giełdowymi i wiem co piszę. Dlatego amerykańska finansowa oligarchia doi system tak  bezczelnie gdyż to jedyna okazja wyciągnąć biliony dolarów zanim dojdzie do spektakularnego końca tego dramatu.  

Miliarderzy złodzieje przetrwają a najwięcej dostanie po plecach zwykły robotnik. 

Są trzy rodzaje broni o których każdy słyszał.  Są to ABC. Atomowa,  biologiczna i chemiczna.  Ja dodam od siebie że istnieje jeszcze broń typu F czyli broń FINASOWA. Chiny sprytnie zwabiają nie tylko USA do wielkiej finansowej pułapki bez wyjścia. Co Rosji jest  bardzo  na rękę gdyż marzy o wielkim rewanżu za przegraną zimną wojnę. Dochodzi jeszcze wściekły świat islamu. Mamy zatem gotowy graund pod mega  wojnę w XXI wieku. 

Świat w XIX wieku należał do Anglii,  XX do USA  a XXI będzie należał do Chin, jeżeli Amerka się nie  obudzi. 

I tak  oto  na pochyłe drzewo wszystkie kozy wlezą z długimi  nożami. . Smutne to. 

Napisano
10 godzin temu, mcpear napisał:

Zgadzam się, że jest to niespotykanie wielki dług jak na uSA. Aczkolwiek jest drobna różniczka między Polskim i amerykańskim długiem. Amerykański wszyscy chcą kupować. Co więcej obstawiałbym, że nawet jak USA wpadłaby na pomysł restrukturyzacji poprzez umożenie połowy długu (na zasadzie "a co nam zrobicie") - to nadal by swoje obligacje sprzedawała na pniu. To taki trochę podatek, który płaci cywilizowany świat za to, że jak to napisałeś "nie muszą się ścigać w wyścigu zbrojeń"

Aha. Myślę, że żaden inwestor ( nawet instytucjonalny) nie zdecydowałby się na zakup następnych amerykańskich obligacji jeżeli Ameryka popisała by się wymuszeniem rozbójniczym polegającym na zrestrukturyzowaniu swojego długu poprzez umorzenie go w 50%. To byłby koniec Ameryki a ranking wiarygodności spadłby do poziomu PAŃSTWA ISLAMSKIEGO ISS. 

https://www.newsweek.pl/swiat/znow-obnizono-rating-usa-to-dzwonek-alarmowy/k5bkwp3

USA jest w finansowej pułapce. Niestety, ale amerykańska oligarchia finansowa wykończy własny kraj a przy tym będą się patriotycznie owijać flagami. 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...